czerwony najlepszy
http://www.przyprawy.net/product_info.p ... cts_id=886
=================
Data: Styczeń 01 2007 15:58:50
Temat: Re: Zmiana oleju z 10W40 na 10W50
Autor: Roman Niewiarowski newrom_USUN_TO_@_USUN_TO_spamcop.com
Dnia 31.12.2006 Rafał Tomaszewski <srafi_USUN_TO_@_USUN_TO_poczta.onet.pl> napisał/a:
no nie był to motocykl a samochód nissan primera rok 96 i stało się to
jakieś 4 lata temu, znajomy kupił auto w Itali ( bo zresztą tam mieszka ) i
przyjechał do Polski jako że nie wiedział jaki był lany olej to chciał zalać
najlepszy i zalał pełensyntetyk, pojeździł troszke i wałek się zatar albo
pękł już nie pomnę ale po rozebraniu stwierdzono zapchane kanały i w tych że
miejscach zatarcia. Jak się okazało poprzedni właściciel zresztą jego
znajomy lał mineralny olej.
Ot i cała historyja
Wiesz, chodzi mi o to ze mialem okazje widziec rozbabrany silnik od (tfu)
kawasaki (tfu) jezdzonej na mineralu i jedyny syf jaki moglem znalesc to
byly farfocle z silikonu. Oczywiscie costam pylu bylo miejscami, ale w
ilosciach zdecydowanie niewielkich (no i silnik byl rozbierany jakies pol
roku po ostatnim tchnieniu). Moze kiedys inaczej robili silniki ('82) ale
nie wierze ze normalnie eksploatowany pojazd bedzie mial mul w silniku.
BTW filtr w tym kawasaki nie byl zmieniany z 5-8lat. Stary olej byl brudny i
robil wrazenie gestego, ale nie zamulonego.
Pozdr
newrom
Ja wiedzialem wiele silnikow, glownie samochodowych, takze takich mocno skatowanych. I nigdy nie bylo w nich szlamu z oleju. Byly opilki, kawalki rozpeknietych walow itp. Ale szlamu, takiego ktory moglby sam z siebie zatkac kanaly olejowe nie widzialem nigdy.
Ja nadal uwazam iz mechanikom nie zawsze mozna ufac
Radosław Pytlik napisał(a):
Poszperalem troche i dalej niewiem czy zmieniac czy nie. Jedni twierdza ze po takiej zmianie wypluka powstale wczesniej uszczelnienia i zacznie brac olej a inni twierdza ze po takiej zmianie zuzycie oleju im spadlo.
zaciskam żeby i piszę:
zmieniasz olej mający tę samą klasę lepkości w niskich i większą wyższych temperaturach - czyli - będzie miał lepszą lepkość "na gorąco", czyli NIE MA PRAWA go bardziej ubywać.
Oleje syntetyczne mają syntetyczną bazę i dodatki, pólsyntetyczne mają syntetyczne dodatki i mineralną bazę. Dodatki to antyutleniacze, .....pieniacze,....sracze oraz dodatki MYJĄCE, które w olejach semi i full syntetycznych są takie same.
Przestań czytać fora dla domorosłych mechaników, tylko
a: posłuchaj precli
b: poszukaj w googlach danych producentów oleji, ich specyfikacji etc.
BTW, nalej oleju samochodowego, będzie tańszy
ROTFL
pozdr