widac nie tylko ja mam takie przygody. Otóż na w czerwcu zaczelem szukac jakiejs Aprilki RS 125 do 6 tys, sprawdzilem 6 :]
Pierwsze dwie znalazlem w berlinie dogadalem sie z kolesiem ze przyjade zobaczyc powiedzial okey napewno sie dogadamy, dzwonie w dzien wyjazdu mowi ze bedzie czekal na nas moto juz odpicowane, jestem w Berlinie dzwonie a on mowi "sorry I sell aprilia 10 min ago but I ve got Honda CBR 125" powiedzialem mu ze jest fantastyczny i kilka cieplych slow, wrocilem zdenerwowany ale coz no raz sie zdarza ( moto nie bylo tanie 1500 euro )
Nastepna rowniez znalazlem w niemczech takze w Berlinie, mysle sobie no drugi raz nie moze sie to zdarzyc, juz zadowolony wakacje sie zaczely jest lipiec, umawiamy sie z nim podjechalismy pod blok, mowi ze nie wyjdzie, ze papiery ma jego kolega, a jeszcze inny ma gdzies motor, to proponuje mu zeby pokazal motor najwyzej przyjedziemy jutro jak bedzie mial papiery i wszystko gotowe, juz nie odbieral telefonu
Od tego momentu powiedzialem no koorwa nie do niemec juz nie jade w dupie mam poprostu nie fart.
3 znalazlem na allegro cena 5 tys zł na zdjeciach extra po wymiane tloka.
Przyjezdzam na miejsce motor w jakiejs stodole i mowi ze ma 2 rs'ki, ucieszony mysle ze wybiore juz napewno z 2 jakas jedna.
Wyjmuje jedna ta ladnie pomalowana powiedzial ze przewrocila mu sie w ogrodzie dlatego przednia czasza jest peknieta ( tzn szybka ) dobra szybka nie wazna, patrze na stan, polowy srobek nie ma, wiekszosc na druty, opony klocki zebatki lancuch do wymiany z ceny chcial zejsc 200 zl, no ale nic przejade sie "mowi do mnie dodawaj duzo gazu przy starcie" silnik w ogole nie wyregulowany byla krzywa sciagalo na prawo, na niskich zdychal nie wkrecal sie na wysokie, zdjelismy owiewki patrze silnik obrzygany zawalony silikonem swiezo co malowany na czarno jakas smieszna farba. Dobra to tą sobie daruje, pokaz pan druga, wyjal druga przebieg 38 tys, z jednej i drugiej strony tlumik owiewki wszystko przeszlifowane ale technicznie byla najlepsza wkrecala sie nic nie dzwonilo i mowil ze po remacie ale wizualnie wszystko do wymiany.
5 Motorek znalazlem juz za 6500 rok 2000, no ten musi byc zadbany i byl :] z tym ze przebieg mial 32 tys, oczywiscie koles mowi ze silnik pozyje dlugo nic nie trzeba robic itd itd... mowil przez fona ze mial przeglad w serwisie robiony i ze nic nie trzeba wymieniac, zapomnial wspomniec ze mial ostatni przeglad przy przebiegu 15 tys, nie chcial zejsc z ceny ani zlotowki, olalem go.
6. Tez jakis tam byl stan IDEALNY, jestesmy na miejscu owiewki na druty bez akumulatora polamana raczka wyciagal z busa jak ziemniaki, zamiast to na przyczepce przywiesc... apka oczywiscie nie odpalala przy odpalaniu z innego akumulatory prawie popalil styki, powiedzial ze to naprawi bo dopiero co sprowadzil i nie mial czasu "dopiescic"...
7 motor kupilem od kolesia ktory jezdzil na gsxr 750 mial syna ktory ma mito i ogolnie extra motor ktory mam do dzis.
ogolnie wiekszosc motorow ktore widzialem to jakby ze zlomowania a w opisach stan b.db, poprostu zal dupe sciska... brak slow... moto kupilem dopiero we wrzesniu... wczesniej nic innego nie bylo a odwiedzilem pol allegro...