MOTO DLA KOBIETY

[kamell]

to nie jest czat........

[Cruelangel]

Przepraszam, obiecujÄ™ poprawÄ™.

[falken86]

musze sie wtracic
...wlasnie to nie czat
wg mnie najlepszy motocykl dla kobiety bylby fazer600,na wiosne sprzedaje crossa i wlasnie kupuje fazera,z tego wzgledu ze z kim bym nie rozmawial to kazdy zachwala i ponoc jest to bardzo dobry wybor na poczatek
pozdro

[suzu]

Jeśli mogę słówko wtrącić.....
Na Gs 500e jeżdżę trzeci sezon, nie polecam dla osób które mają zamiar robić więcej niż 1000km tygodniowo. Mordęga dla grupy i dla samego kierującego. Trzymam się swojej suki tylko i wyłącznie z braku kasy i rozsądku. Jak wsiadam na mocniejszy moto to automatycznie staję się kamikadze. Ostatnio zrobiłam błąd bo wsiadłam kilka razy na R6 i Ninie 900.... Jak usiadłam z powrotem na moją motorynkę to płakałam że nie mam siły jechać. Podsumuję o co mi come on...Dobry moto na 1 sezon potem trzeba zmienić, chyba że jesteś takim zapaleńcem jak ja i nie ważne na czym ważne że do przodu i na 2oo. Ale to moto ma tylko 46 kucy a to strasznie mało.......

[Rawro]

SUZU moja droga

nie ma co płakać ,,,jak prowadzisz grupe nie jest tak źle (jedziemy wtedy bezpiecznie) bo do 180 km/h sie rozpędzasz wiec na nasze drogi wystarczy...
jak moge ci pomóc to oddam ci pare kucyków od siebie

ale pamiętaj jak chcesz pośmigać trochę szybciej niz na gs500 to zawsze moge cie moge zabrac na garba

[Norbi]

a może CBF600?
Sam taki ujeżdżam - moje pierwsze moto.
Niecałe 80 koników więc potrafi pojechać i czasami zaskoczyć więc raczej nie ma mowy o tym, że po sezonie sie znudzi, ale do opanowania (silnik nie oddaje agresywnie mocy, nie wchodzi na kolo sam z siebie po odkreceniu), bardzo wygodny (przejechałem jednego dnia 1400km), spala mi ok 6l/100, są egzemplaże z ABSem, co (wg mnie) jest plusem, dobrze się nim lata w trasy, w mieście też daje rade, komfortowe zawieszenie, świetnie sobie radzi z naszymi dziurami, chociaż dobrze jest mieć gęstrzy olej w lagach i śmigać na stywniejszym tyle (koleiny i zdrapka nie robia na nim wrażenia) - jedyna ew. wada to waga - gotowy do jazdy waży ok 220kg, ale ja siłaczem nie jestem (180cm/75kg) i spokojnie daje rade. Siodło nisko (min. 78cm) - nie wiem ile masz wzrostu.
Nie jest to może najpiekniejsze na świecie moto (kwestia gustu), ale jak na pierwsze moto do nauki wydaje mi sie idealny - taki pomiędzy popularnymi twinkami(CB,GS,ER), a 100+konnymi "600"(Fazer,CB600F)
Do innego moto nie będę zachęcał/zniechęcał, bo tylko CBFkę znam dobrze

[Genji]

CBF - świetne moto, tylko cena - dużo więcej niż omawiane 7 tys.
JA z tym budżetem, na pierwsze moto dla dziewczyny rozglądałbym się za:
-cb 400 SuperFour (95-98r.)
-Bandit 400 lub 600
-Kawula zr7 (da się trafić w tej cenie)
-GS500
-GPZ500
-XJ 600 (po 98r.)

[streetfighter-1]

Polecałbym za taką kwotę albo CB 500 albo XJ 600 bardzo fajne i wygodne motorki na początek wystarczą napewno i się nie znudzą tak szybko.