Zobacz wątek - Joke :)
NAS Analytics TAG

Joke :)

O wszystkim
_________

Joke :)

Postprzez Kaja » 14/9/2005, 14:00

Czym się różni motorynka od brzydkiej dziewczyny?
- Niczym. Fajnie się jeździ dopóki kumple nie zobaczą.
Avatar użytkownika
Kaja
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2178
Dołączył(a): 26/8/2005, 14:28
Lokalizacja: Wawa


Postprzez Terror » 16/9/2005, 10:22

Hardcore ;) na maksa <rotfl>
No hope. no cure. No problem.
Avatar użytkownika
Terror
Administrator
 
Posty: 1466
Dołączył(a): 25/8/2005, 11:06
Lokalizacja: WW-WWa


Postprzez Pazur » 20/9/2005, 17:55

Pewnego dnia Jezus zwołał w niebie swoich apostołów, i powiedział:
- Na ziemi źle się dzieje. Słyszałem na temat rozprzestrzeniającej
się tam pladze narkomanii i musimy cos z tym zrobić, lecz problem w tym ze niezbyt wiele o tym zjawisku tak naprawdę tutaj wiemy.
W związku z tym wysyłam was wszystkich z misja na ziemie: idźcie i zdobądźcie próbki różnych narkotyków. Kiedy to się wam uda, wróćcie tutaj do mnie i razem przyjrzymy się z czym mamy do czynienia.
Jak postanowił, tak się tez stało.
Apostołowie udali się na ziemie i po jakimś czasie zaczęli powracać ze zdobytymi narkotykami.
- Puk, puk! - rozległo się u drzwi Jezusa.
- Kto tam?
- Św. Piotr.
- Co przytargałeś?
- Marihuanę z Kolumbii.
- Ok. wchodź.
- Puk, puk!
- Kto tam?
- Św. Łukasz.
- Co przytargałeś?
- Opium z Indonezji.
- Ok. wchodź.
- Puk, puk!
- Kto tam?
- Św. Krzysztof.
- Co przytargałeś?
- LSD i trochę trawki z jakichś akademików w Europie.
- Ok. wchodź.
I tak po pewnym czasie zebrał się już prawie cały komplet.
- Puk, puk!
Rozległo się raz jeszcze.
- Kto tam?
- Judasz.
- Co przytargałeś?
- FBI! Łapska w górę, gębami do ściany i nie ruszać się !!!

:twisted: :twisted: :twisted: :twisted:
Avatar użytkownika
Pazur
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 180
Dołączył(a): 26/8/2005, 21:22

Postprzez balth » 22/9/2005, 17:06

idealne wymiary kobiety informatyka?
1024x768
:D
balth

XJR1300 (głównie)
balth
Świeżak
 
Posty: 98
Dołączył(a): 25/8/2005, 06:07
Lokalizacja: DC

Postprzez Kaja » 22/9/2005, 17:14

Siedzą dwie samotne dziewczyny w barze, ogólnie jest Ok, ale
chłopa by się zdało.
-Znasz jakiś facetów
-Pewnie
-To dzwonimy do 32-óch
-A po co nam tylu?
-Po pierwsze: połowa nie przyjdzie
-Ale po co nam16-tu?
-Po drugie: połowa się najebie.
-Ośmiu to też dużo.
-Po trzecie: połowa jak zwykle nie będzie mogła.
-A czterech?
-A co, nie chcesz dwa razy?
Avatar użytkownika
Kaja
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2178
Dołączył(a): 26/8/2005, 14:28
Lokalizacja: Wawa

Postprzez Bielu » 30/9/2005, 21:25

Dziewczyna i takie kawały....DOBRE!
Avatar użytkownika
Bielu
Świeżak
 
Posty: 8
Dołączył(a): 30/9/2005, 21:01
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Yuurei » 30/9/2005, 22:38

Zebrał wódz indiański "Siedzący Pies" całe swoje plemię na naradę
wojenną:
- Czerwonoskórzy! Jesteśmy wielkim narodem?
- Taaaaak!
- To dlaczego nie mamy własnej rakiety z ładunkiem nukleranym?
- Taaaa... Zbudujemy? Huurraaa!
Ścięli tomahawkami największą sekwoję w okolicy, wydrążyli ją w trudzie i znoju, według starej, indiańskiej recepty wyprodukowali proch, napchali go do wydrążonego pnia, zapletli linę z lian i jako lont wyprowadzili na zewnątrz rakiety.
- Gdzie ją wystrzelimy?
- Na Erewań!
- A dlaczego na Erewań?
- Innych miast nie znamy...
Napisali na rakiecie "Na Erewań", zbili się w gromadę i podpalili lont. Jak nie pierd*****! Prawdziwy Armageddon: dym, swąd, wszystkich rozrzuciło w promieniu kilkunastu metrów...Wódz bez nogi, bez ręki otrzepuje się z kurzu i mówi:
- Ja pier****! Wyobrażacie sobie, co się dzieje w Erewaniu?

Mała dziewczynka spaceruje sobie z psem po parku...
Podchodzi do niej ksiadz i pyta:
- Jak się nazywasz, dziewczynko?
- Mam na imię Płatek.
Ksiadz zrobił wielkie oczy i pyta:
- Ooo, a skad się wzięło tak egzotyczne imię?
- Widzi ksiadz to drzewo? Szesć lat temu moi rodzice wyznali sobie pod nim
miłosć... Potem pod tym drzewem goraco się kochali... Kochali się tak mocno, ze z drzewa zaczęły się sypać płatki kwiatów, okrywajac ich nagie ciała...
Ksiadz zrobił jeszcze większe oczy, pogładził mała po główce mówiac:
- Piękna historia z tym twoim imieniem. A jak się wabi twój piesek?
Dziewczyka:
- Pigi.
Ksiadz jest zdziwiony, gdyż czekał na równie zadziwiajaca historię jak poprzednia, więc pyta:
- A dlaczego ma tak na imię?
- Bo rucha swinie!
Your ability to brake is Your right to speed
Avatar użytkownika
Yuurei
Świeżak
 
Posty: 484
Dołączył(a): 26/8/2005, 18:56
Lokalizacja: 0-22

Postprzez Pazur » 1/10/2005, 00:01

Chrum chrum chrum.... :twisted:
Avatar użytkownika
Pazur
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 180
Dołączył(a): 26/8/2005, 21:22

Postprzez Kaja » 3/10/2005, 08:13

Do wlasciciela klubu Go-Go przychodzi dziewczyna:
- Ja w sprawie ogloszenia, chcialabym sie zatrudnic.
- Tanczylas juz?
- Troche, w szkole.
- Pokaz cycki.
Dziewczyna bez zbednych ceregieli podnosi bluzke.
- Dobra, wejdz na podest i zatancz przy rurce.
Po czterdziestu minutach wygibasow:
- Nie nadasz sie, za malo, ten no, wyrazu.
- A ja jeszcze na komputerze umiem.
- Co tu ma komputer do rzeczy?
- Bo ja bym chciala w ksiegowosci pracowac.
Avatar użytkownika
Kaja
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2178
Dołączył(a): 26/8/2005, 14:28
Lokalizacja: Wawa

Postprzez bccult » 5/10/2005, 10:45

Facet chciał zaimponować żonie w łóżku. Kupił więc viagrę, otworzył
opakowanie, wyjął tabletkę i już chciał ją łyknąć, kiedy usłyszał, że żona wraca wcześniej z pracy.
Kiedy szedł przywitać połowicę, kątem oka zauważył, że papuga
łyknęła jego tabletkę.
Cmoknął żonę w policzek i szybko wrócił do kuchni. Papugę wsadził
do zamrażarki a opakowanie po viagrze schował za lodówką.
Po godzinie przypomniał sobie, że ukochana papuga żony ciągle tam
siedzi!
Otworzył drzwiczki zamrażarki i zdębiał. Papuga leży na plecach
ciężko dysząc, zgrzana i spocona.
- Jak to możliwe, że jesteś spocona po godzinie siedzenia w
zamrażarce - spytał.
Papuga na to:
- A próbowałeś kiedyś rozchylić uda zamrożonemu kurczakowi ?!
Yamaha YZF600r Thundercat | http://bikepics.com/members/kulus/
Avatar użytkownika
bccult
Świeżak
 
Posty: 122
Dołączył(a): 7/9/2005, 17:45
Lokalizacja: Opole lubelskie

Postprzez Yuurei » 5/10/2005, 11:32

Z grubej rury :>

Krótki poradnik dla dziewczyn pochodzi z książki wydanej w 1966 pod znamiennym tytułem "Dbaj o siebie - praktyczne rady dla kobiet żyjących na wsi". Polecam wszystkim, którzy chcą poszerzyć swoją wiedzę na temat higienym zdrowego odżywiania i zdrowego seksu. Z góry zaznaczam, że niektóre fragmenty są drastyczne - Konopielka Redlińskiego przy tym to baśń. Więc zaczynamy:




"Rozpowszechniło się obecnie noszenie butów gumowych - gumiaków. Są one niedrogie, łatwe do utrzymania w czystości i praktyczne na błoto".



"Regularne oddawanie stolca, częste opróżnianie pęcherza też dodatnio wpływają na samopoczucie kobiety".
"Trzeba koniecznie i obowiązkowo mieć w domu oddzielną dużą miednicę do mycia się i mniejszą miedniczkę do podmywania[...] Karmienie w miednicy prosiąt, cieląt lub kur jest niedopuszczalne".
"Do wycierania nóg powinno się mieć ręcznik lub czystą ściereczkę. Nie można używać do tego celu ścierek do garnków [...]"



"W zasadzie powinno się chodzić jak najwięcej z gołą głową[...] Jednak do przyrządzania posiłków i dojenia krów należy zakładać na głowę cienką chusteczkę".



"Pończochy i skarpety powinny być czyste, aby nie cuchnęły potem. Gdy się drą, trzeba je wycerować albo wprawić całe pięty, a nawet stopy z cholewki starej pończochy".





"Częstość zbliżeń małżeńskich jest zależna od wieku, temperamentu,
stanu zdrowia, wykonywanej pracy itp. Nie ma co do tego jakichś szczególnych zaleceń poza tym, że najodpowiedniejsze są godziny wieczorne przed snem, aby małżonkowie mogli wypocząć do rana. Stroną kierującą w intymnym życiu małżeńskim jest mężczyzna, bo tak jest zbudowany i takie już jest prawo przyrody".





"Do obowiązków małżeńskich kobiety należy współuczestniczenie w zbliżeniu płciowym, a nawet troska o nadanie mu atrakcyjniejszej, bardziej estetycznej i higienicznej oprawy".



"Srodki zapobiegające ciąży (srodki antykoncepcyjne) można nabyć w każdej aptece bez recepty, inne dla mężczyzn, a inne dla kobiet. Dla mężczyzn są osłonki gumowe czy nylonowe, tak zwane "prezerwatywy" [...] Lecz i ten środek nie jest całkowicie pewny, bo osłonka może pęknąć".



"Jak może mąż dbać o żonę? Po pierwsze: nie ciągać żony bez nadzwyczajnej potrzeby do ciężkich prac w polu i w obejściu. Weźmy przykładowo nakładanie na wóz gnoju lub rozrzucanie go po polu".



"Majtki powinna nosić w zimie i w lecie każda kobieta, młoda czy stara. Chronią one organy rodne kobiety przed przeziębieniem i przed dostaniem się do nich kurzu z różnymi zarazkami [...] Można sobie u kupnych majtek podłużyć nogawki doszywając kawałki ze starych tegoż koloru lub dorobić szydełkiem czy na drutach [...] Majtki powinny być zawsze czyste. Aby się w kroku szybko nie zabrudziły i nie cuchnęły moczem, nie trzeba po oddaniu moczu podrywać się za prędko, ale osuszyć krocze specjalnym papierem higienicznym, ligniną czy kawałkiem starej, czystej szmatki".



"Podajemy jeszcze jeden prosty i wygodny sposób urządzenia sobie kąpieli, mianowicie w mocnym plastykowym worku przeciwmolowym. W kąciku do mycia albo wprost w izbie, a w lecie nawet w jakiejś zamkniętej sieni, drewutni czy
stodole rozebrać się i wejść do tego plastykowego worka ustawionego dnem na podłodze lub na ziemi i zawiniętego jak do wsypania do worka pierwszego koszyka ziemniaków".



"Bardzo zalecane jest np. stosowanie zamiast kremu świeżo wytopionego smalcu (nie solonego!). Podobno w wielu krajach kobiety używają go z powodzeniem".



"Praktyczne mężatki przygotowują sobie czyściutką szmatkę lub specjalny miękki ręcznik do wytarcia się od dołu zaraz po stosunku z mężem (ruchem w tył ciała), by nie wycierać się koszulą i nie brudzić pościeli".



"Po umyciu twarzy należy oczy tylko wysuszyć ręcznikiem, przykładając go lekko do oczu. Nie wolno ich trzeć ręcznikiem czy wgniatać". "[...]



"Podpaski można nabyć gotowe, ale każda kobieta może sobie także je bez żadnego kosztu sama uszyć [...] Podpaski trzeba często zmieniać - bardzo niezdrowo i nieprzyjemnie jest nosić zbyt mokre czy zaschnięte. Zdjęte podpaski moczy się w zimnej wodzie przez kilka godzin, potem płucze, pierze mydłem w gorącej wodzie i wygotowuje. Idąc w gości lub w drogę, trzeba
wziąć z sobą podpaskę na zmianę. Aby brudnej nie nosić ze sobą, zrobić na drogę taką, którą można by zakopać lub wyrzucić do ustępu".



"Głowę należy myć przynajmniej co 2-3 tygodnie specjalnym szamponem do włosów lub delikatnym mydłem [...] Gnidy - bardzo szpecą kobietę, bo są jakby szyldzikiem z napisem, że we włosach jest albo było robactwo".



"Nie powinno się trzymać w jamie ustnej zepsutych zębów ani korzeni - trzeba je usunąć [...] Gdy nie ma własnych zębów, powinno się wstawić zęby sztuczne".



"W lecie dobrze jest zwilżyć piasek czy trociny wrzątkiem odchody drobiu wnosi się potem do sieni i do izby. W dodatku w lecie ściągają do tych resztek chmary much z całej okolicy, cisnąc się drzwiami i oknami do kuchni, gdzie z nogami umazanymi w kurzym pomiocie łażą po naszym jedzeniu i wpadają w garnki [...] Nie można pozwolić na to, by tuż przed progiem dzieci załatwiały swoje potrzeby naturalne".



"Ustęp w obejściu potrzebny jest bardzo domownikom, a przede wszystkim kobietom, które bardziej narażone są na zaziębienie przy załatwianiu swojej potrzeby na dworze. Brak ustępu źle działa także na samopoczucie kobiety, bo zamiast wygodnie usiąść w ustępie, musi się rozglądać, aby jej kucającej ktoś nie naszedł. A i muchy przylatujące wprost z ludzkich, nie zakrytych, odchodów - najpierw kobiecie przy garnkach dokuczają. Kobieta, czując się odpowiedzialna za zdrowie rodziny i swoje, powinna być stanowcza w domaganiu się, żeby przy jej obejściu stał odpowiedni, szczelnie zbudowany ustęp zamykany, zakryty od dołu, aby wiatr nie podwiewał i muchy nie miały dostępu".



"Dorosłej, zdrowej osobie można zrobić lewatywę nawet w pozycji zgiętej jak do kopania ziemniaków. Po mniej więcej 5 minutach chory oddaje stolec".



"Wesz lonowa zwana "mendewesz", oblepia skórę owłosioną w dolnej części ciała; łatwo ją skądś przywlec do domu, ale i łatwo wytępić, posypując miejsca przez nią zaatakowan azotoksem lub nacierając octem sabadylowym".
Your ability to brake is Your right to speed
Avatar użytkownika
Yuurei
Świeżak
 
Posty: 484
Dołączył(a): 26/8/2005, 18:56
Lokalizacja: 0-22

Postprzez Kaja » 5/10/2005, 11:41

1966?! :)
a jakby średniowiecze
najlepsze:
Stroną kierującą w intymnym życiu małżeńskim jest mężczyzna, bo tak jest zbudowany i takie już jest prawo przyrody

i takie przekonujące uzasadnienie :D
Avatar użytkownika
Kaja
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2178
Dołączył(a): 26/8/2005, 14:28
Lokalizacja: Wawa

Postprzez Kaja » 5/10/2005, 12:07

umrę dzisiaj w tej pracy :(
takie nudy ...

Top 10 Reasons to Date a Dirt Biker

1. We are good with our hands

2. We can go for long periods without taking a break

3. We like to get dirty

4. We can take a pounding

5. We like to go fast

6. Once we fall down we get right back up

7. We are ready to go after a quick fuel up

8. Skill is definite

9. Our timing is perfect

10. Protection doesnt slow us down
Avatar użytkownika
Kaja
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2178
Dołączył(a): 26/8/2005, 14:28
Lokalizacja: Wawa

Postprzez Diana » 13/10/2005, 09:35

" Kawal o blondynce " :wink:

Policjant zatrzymuje blondynkę za przekroczenie
szybkości.
- Dzień dobry. Widzi pani co to jest? (tu pokazuje na
radar)
- Dzień dobry. Nie. Co to?
- Suszareczka, he he he. Nie, proszę panią. To radar.I
co my tu mamy? Widzi pani te cyferki?
- 140. Widzę.
- No właśnie. Prawo jazdy proszę i dowód rejestracyjny
samochodu.
- Nie mam.
- Jak to pani nie ma?
- No, bo widzi pan tak to wszystko się tak szybko
dzisiaj działo.... i
ten samochód nie jest mój.
- Jak to nie pani?
- No tak, ukradłam go. Bo jak zabilismy tamtą kobietę,
to trzeba było jakoś pozbyc się zwłok, a nie chciałam brudzić
swojego, więc ukradłam ten i zapakowałam zwłoki do tego bagażnika. I teraz tak szybko jadę, aby jak najprędzej pozbyć się ciała.
- To ma pani na dodatek trupa w bagazniku Proszę stać,
ręce na maskę i nie ruszać się!
Policjant dzwoni po wsparcie.
- Mam tu trupa w bagażniku, kradzież samochodu i
przekroczenie prędkości.
Za chwilę na miejscu jest cała ekipa z
ostrą bronią. Dowodzący podchodzi do kobiety.
- Ma pani jakieś dokumenty?
- Mam, ale w samochodzie, w skrytce. Mogę wyciągnąć? -
po czym sięga do skrytki, podaje dokumenty, prawo jazdy i dowód
rejestracyjny samochodu. Wszystko w największym porządku.
- Jak to, to samochód nie jest kradziony?
- Nie, oczywiście, że to mój samochód.
- To proszę otworzyć bagażnik.
Blondynka otwiera bagażnik, a tam porządek, trójkąt
ostrzegawczy na miejscu, koło zapasowe itp.
Dowódca zdezorientowany:
-No jak to, mamy zgłoszenie, że samochód kradziony, w bagażniku trup....
-...i co jeszcze naopowiadał, może, że niby predkość
przekroczyłam?
Only God can judge me
Avatar użytkownika
Diana
Świeżak
 
Posty: 112
Dołączył(a): 1/9/2005, 16:03
Lokalizacja: Augustów / Warszawa

Postprzez Kaja » 14/10/2005, 07:55

Synek pyta tatę: co to jest przestrzeń wirtualna?
tata myśli, myśli wreszcie mówi: Idź zapytaj mamę czy oddałaby się
murzynowi za milion dolarów. Synek poszedł i zapytał się mamy, czy
oddałaby się murzynowi za milion dolarów - tak oddałabym się.
Synek wraca do taty i mówi, że mama oddałaby się murzynowi za milion
dolarów. tata karze mu iść do siostry i zapytać o to samo.
Siostra też oddałaby się za milion dolarów, i murzynowi, i chińczykowi.
Synek wraca i mówi tacie, że siostra za milion dolarów oddałaby się każdemu. Na to tata mówi: idź teraz do dziadka i zapytaj się o to samo.
Dziadek pomyślał i powiedział, że tak, za milion dolarów oddałby się.

tata na to mówi do synka:
no więc widzisz - wirtualnie mamy 3 miliony dolarów,
a realnie dwie dziwki i jednego pedała.

MIŁEGO PIĄTKU :)
Avatar użytkownika
Kaja
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2178
Dołączył(a): 26/8/2005, 14:28
Lokalizacja: Wawa

Postprzez Diana » 14/10/2005, 16:22

Nowa Encyklopedia PWN
A--alkohol - kosmetyk zażywany doustnie. Zażyty w odpowiedniej dawce powoduje zdecydowaną poprawę urody otoczenia zażywającego.
--apatia- stosunek do stosunku po stosunku
B- bałagan- przestrzeń zaaranżowana alternatywnie
--ból głowy-szeroko stosowana przez kobiety metoda antykoncepcji
C-- ciąża- inaczej zemsta dyrygenta - nie chciała grać na flecie, to musi dźwigać bęben
-- czat -program konwersacyjny, w którym 40-letni parchaty facio udaje 20-letnią sexy blondynkę
D--dyplomata-ktoś, kto potrafi powiedzieć ci "spieprzaj", w taki sposób,że czujesz narastające podniecenie przed zbliżającą się podróżą
G--goła baba-kobieta niespełna ubrania, kusząca swym powabem (jednym bądź wieloma) lub wręcz przeciwnie
H- harcerz- dziecko ubrane jak kretyn, pod przywództwem kretyna ubranego jak dziecko
I-- internacjonalizm- miłość francuska polskiego anglisty z włoską germanistką na szwedzkiej amerykance w hiszpańskim hotelu
-- idiota -osoba inteligentna w sposób alternatywny
K-- kłamstwo- najszczersza kobieca prawda
--kanibale-ludzie dobierający sobie przyjaciół według smaku
--kac suszenie po zalaniu
M-- monogamia-zrepresjonowana poligamia
-- młotek- kinetyczno-pneumatyczny autopotęgator mocy z naprowadzaniem trzonkowym
N-- niepewność- dwóch facetów wchodzi do ubikacji, jeden rozpina rozporek, a drugi zaczyna malować usta
-- nic - pół litra na dwóch
--nudziarz-człowiek, który mówi, gdy ja właśnie chcę mówić
O--obrzydliwość- chcesz ucałować babcię na pożegnanie, a ona wysuwa język.
--optymista- niedoinformowany pesymista
P-- praca grupowa- rodzaj pracy, który ułatwia zwalanie winy na inne osoby
-- pesymista- optymista z bagażem doświadczeń
-- prawda-przekonywująco powiedziane kłamstwo
-- piękno- ulotne zjawisko mijające zwykle po wytrzeźwieniu
R-- ręka- kostno-mięśniowy wysięgnik żurawiowy, chwytny i mobilny we wszystkich płaszczyznach. Zastosowanie różnorodne. U samców w liczbie pojedynczej zastosowanie szersze.
-- rozwód- słowo wywodzące się z łaciny. Oznacza wyrwanie genitali przez portfel
S--samochód- urządzenie mechaniczne służące do przemieszczania się w przestrzeni, a także jako wspomagacz samczy podczas okresu godowego. W rękach samic śmiertelna broń.
--sedes- siedzenie dla mających gówno do roboty
-- sumienie- to ten cichy głosik, który szepce, że ktoś patrzy
W-- wrzask- rozdarcie zewnętrzne
--wsad dewizowy- zagraniczny klient polskiej prostytutki
Z--zamieszanie -dzień ojca w haremie
--zaraz-robal powszechnie znany i powszechnie niewidoczny,jednoczenie określenie czynności, która nie znajdzie swego finału w czasie
Only God can judge me
Avatar użytkownika
Diana
Świeżak
 
Posty: 112
Dołączył(a): 1/9/2005, 16:03
Lokalizacja: Augustów / Warszawa

Postprzez bccult » 14/10/2005, 17:45

Spotyka się dwóch kumpli i jeden ma strasznie podbite oko. Na pytanie co się stało odpowiedział, że żona przyłożyła mu mrożonym kurczakiem.
- Ale jak to kurczakiem?!
- No jak się schylała do lodówki, a, że była w mini, to jej się mini podwinęła, zobaczyłem jej tyłeczek.... no i wziąłem ją od tyłu...
- No to w takim razie nie rozumiem. Nie lubi od tyłu?
- No wiesz lubi, i to bardzo, ale nie w Biedronce!



Żona ocierając się zagaduje do męża:
- Kochanie, powiedz mi coś słodkiego...
- Nie teraz, jestem zajęty.
- Kochanie, no powiedz mi coś słodziutkiego...
- Naprawdę, teraz nie mam czasu.
- Ale kochanie, chociaż jedno słówko...
- Miód! Do ku.wy nędzy i odpie.dol się wreszcie!



Rozmawia dwóch znajomych na zaj..istym kacu:
- No i co tam stary, jakieś postanowienia na ten Nowy Roczek?
- Nooooo, wiesz, samochód ma już rok, zaczyna się sypać, trzeba by kupić jakąś nówkę..
Baby ciągle te same, k...a , dobrze by było je zmienić na inne, ile można te same bzykać.
Jeszcze bym wyje..ł na jakieś dwa tygodnie na Seszele bo mi się tu nudzi
u nas. A i przydałoby się skończyć z trawą i koksem bo za bardzo się j..ie we łbie..
- Noooo to musisz się wziąć ostro do roboty...Aaaaaaaaa a co z basenem, wspominałeś kiedyś że sobie wypi..dolisz taki piętrowy ze zjeżdżalnią i sauną pod
zajebistym dachem.
- No ni chu.a.. Byli panowie z gminy i nie wiem jak u Ciebie, ale u mnie na plebanii jest teren podmokły wiec dup* z tego
Yamaha YZF600r Thundercat | http://bikepics.com/members/kulus/
Avatar użytkownika
bccult
Świeżak
 
Posty: 122
Dołączył(a): 7/9/2005, 17:45
Lokalizacja: Opole lubelskie

Postprzez skora » 15/10/2005, 23:27

Wyskakuje spadochroniarz z samolotu
chwilke leci aż wreszcie


pociąga za 1 linke a tunic
pociąga z 2 też nic
spadochron sie nie otwiera :(
ciśnienie mu podskoczyło ,zestresował sie maxymalnie i zaczyna sie modlić :!:

Panie Boże porsze Cię uratuj mnie a obiecuje Ci ze już nigdy nie będe palił, ćpał, ruchał, chlał i w żadden inny sposób grzeszył tylko prosze uratuj mnie!!!!!
Bóg wysłuchał Go i gość po chwilce spadł na stug siana.
Wychodzi z tego śiana oczepuje sie i mówi: :!:
Q r w *!! czego to człowiek w stresie nie wymyśli :!:
Suzuki GSX 1400-2001
Kawa GPZ 1100-1983
Jawa 250/353-1958
Avatar użytkownika
skora
Świeżak
 
Posty: 280
Dołączył(a): 12/10/2005, 00:11
Lokalizacja: Jarocin

Postprzez Kaja » 18/10/2005, 15:13

W pierwszej klasie podstawowej, podczas biologii, pani się pyta dzieci -
Jakie dźwięki wydaje krowa.
Małgosia podnosi rękę
- Muuuu, proszę pani.
- Bardzo dobrze Gosiu. A jaki odgłs wydająkoty?
Grzespodnosi rękę - Miauuu, proszę pani.
- Bardzo dobrze, Grzesiu Bardzo dobrze. A jaki dźwięk wydają psy?
Jasiu podnosi rękę.
- No Jasiu powiedz - zachęca pani.
- Na ziemie sku***synu, ręce na głowę i szeroko nogi..
Avatar użytkownika
Kaja
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2178
Dołączył(a): 26/8/2005, 14:28
Lokalizacja: Wawa

Postprzez bccult » 18/10/2005, 16:07

Pewna kobieta podczas spowiedzi mówi do swojego spowiednika: Ojcze mam pewien problem. Mam w domu dwie gadajace papugi, sliczne samiczki, i nie wiem dlaczego one strasznie bluznia?
A co takiego mówia?? - pyta ksiadz.
Kobitka na to:
W kółko powtarzaja?: "Czesć, jestesmy dziwkami. Chcecie się zabawić?"
Ojciec zastanawia się chwilę i w końcu mówi:
Ja też mam dwie gadajace papugi. Sa to samce, które całymi dniami czytaja Pismo Swięte i odmawiaja różaniec. Przyprowadze swoje papugi do zakrystii, wpuscimy je do jednej klatki i być może moje papużki oducza twoje bluznierstw. Kobita przynosi następnego dnia swoje nieznosne papugi do księdza. Wpuscili je do klatki. Papugi księdza patrza na nowe towarzystwo.
Po chwili odzywaja się samiczki:
Czesć, jestesmy dziwkami. Chcecie się zabawić ?
Papugi księdza podniosły oczy znad Biblii, popatrzyły się na siebie i jedna mówi do drugiej:
Wyp...dol tę ksiażkę, bracie!! Nasze modły zostały wysłuchane...
Yamaha YZF600r Thundercat | http://bikepics.com/members/kulus/
Avatar użytkownika
bccult
Świeżak
 
Posty: 122
Dołączył(a): 7/9/2005, 17:45
Lokalizacja: Opole lubelskie

Następna strona


Powrót do Hydepark



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości




na gr