Jak pomnożyć pieniądze

[bryk77]

100 tys. to dużo. Tylko w tym przypadku to jest pojęcie względne, bo jeśli chcesz np. swój biznes otworzyć to te 100 tys. już wcale nie są taką dużą kwotą. Podobno na rozkręcenie sklepu spożywczego potrzeba jakieś 60 tys.
Coraz popularniejszym kierunkiem w naszym kraju staje siÄ™ gastronomia.

Trzeba się liczyć z kosztami. Zyski przychodzą z czasem. Ja osobiście zawsze chciałem mieć coś takiego:
http://www.lesnydwor.eu/?id=3 (otwórz link)

Mój kumpel ze szkoły średniej jest w trakcie budowy podobnego przybytku. Ma świetną lokalizacje - zaledwie 800m od E7 w lesie tuż pod Radomiem. Ziemię jego ojciec kupił za bezcen na aukcji kilka lat wstecz.

Ale dosyć bujania w obłokach Panowie. Za taką inwestycją stoi gruba kasa.

Możesz też spróbować szczęścia w kasynie jak to robi mój kolega z pracy
Ja ostatnio utopiłem w pokera..

[Hubert_o2o]

Jak ktoś ma 100tyś i nie wie co z tym zrobić, a zysk na poziomie 8% go nie kręci może kupić 4 kawalerki najlepiej niedaleko uczelni w centrum dużego miasta. 20% wkladu własnego na każdą resztę sfinansuje bank mamy calkiem ciekawy zysk:

Cena Kawalerki: 100 tyÅ› x 4
Zakładając kredyt na 6% na 30 lat zapłacimy ratę około 500zł
+ czynsz 350zł
------------------------
850zł kosztów

wynajmujemy za 1200zł - 850zł
zarabiamy 350 x 4 = 1350zł
Mamy 20 tyÅ› na nieprzewidziane wydatki.

Warto zaznaczyć, że każda rata która wchodzi idzie do banku, tak naprawdę idzie do naszej kieszeni przy odsprzedaży.

ReasumujÄ…c.

+Zarabiamy w trakcie trwania inwestycji na najemcy
+Zarabiamy na wzroście wartości nieruchomości oraz inflacji
+Odzyskujemy zapłacone raty przy odsprzedaży

- Użeranie się z ludźmi i biurokracja.

[mar111cin]

Bryk, no taki biznes fajny, ale za 100tys zł to można jedynie kupić zaopatrzenie w prowiant do kuchni, jakieś media itp. A budynek i reszta to jest poza zasięgiem cenowym.
Sklepik jest już lepszym pomysłem, jednak troche hipermarkety robią konkurencje :/


Hubert, chyba nie wiesz o czym mówisz. Uczelnie to raczej w dużych miastach, prawda? metr mieszkania w poznaniu to licz conajmniej 5tys zł, 100tys/5tys = 20m^2
a 20m to nawet kawalerka nie jest, a Ty mówisz o 4 kawalerkach ?

[Hubert_o2o]

mar111cin

Mówię o czterech bo przy kredycie z banku musisz wyłożyć 20% wkładu własnego, chyba nie chcesz kupować nieruchomości za gotówkę?

W Katowicach spokojnie kupisz
http://otodom.pl/index.php?mod=show&insId=5167474
Przykład.


Są jeszcze inne sposoby, no ale to już na PW

[mar111cin]

to już troche lepiej, ale bilans widze taki

100tys zł wkładu własnego, 300tys zł z banku
ponieważ w kredycie na 30lat wychodzi że spłaca się dwa razy więcej niż się pożyczało to wyjdzie miesięcznie do spłaty jakieś 1600zł-1700zł
zakładając że mamy 800zł od kawalerki (bo faktycznie gdzieś tyle stawka wynosi) to na ręke zostaje nam niby 1600zł, ale. Trzeba pamiętać że takie mieszkanie nie jest wynajmowane przez cały rok, tak że na miesiące niewynajęte musimy sami spłacać kredyt, do tego lokatorzy mogą nas wystukać z płaceniem itp. Co jakiś czas przydała by się renowacja takiego mieszkania. To juz nie wygląda tak różowo. wyjdzie że może faktycznie mamy tysiąc złotych na ręke z tego miesięcznie i po 30latach 4mieszkania, ale uważam że to za długo czekać, bo życie jest za krótkie i trzeba pieniądze inaczej zainwestować, jakieś pomysły?

jak masz inne dobre sposoby to za PW się nie obraże.

[Hubert_o2o]

Wieczorem usiądę i na przykładach postaram się to wykazać i podpowiem jeszcze kilka pomysłów.

No i nie ukrywam, że sam też z przyjemnościom poznam nowe sposoby.

[bryk77]

Panowie, o ile macie czas to możecie się bawić w cztery mieszkania. mar111cin ma tu sporo racji. Trzeba brać wszystkie za i przeciw. Sam myślałem nad kupnem mieszkania w kredycie. Kilku moich znajomych tak właśnie zrobiło. Sprawa przedstawia się tak, że trzeba do kredytu dopłacić równowartość mieszkania. Wszystko zależy od czasu, na który rozłożymy spłatę. Generalnie im krócej tym mniej.

Kumpel kupił mieszkanie w centrum Zielonej Góry za 170 tys. bez wkładu własnego. Rozłożył kredyt na 25 lat. Po przeliczeniu do spłaty ma 270 tys.

Doszedłem do wniosku, że jeśli miałbym kupić mieszkanie to tylko za gotówkę i pod wynajem.

[Trener]

kurde mieszkanie to mieszkanie , za tą kasę postawiłby chałupę . Może lokalizacja byłaby inna

[gelo007]

Podobno opłaca się inwestować w kaczki.

[Konio]

w tic tacki

[Fugu]

Dlugoterminowo (to znaczy wiecej niz na 5 lat) to najlepiej inwestowac w ziemie. Jesli kupisz w odpowiednim miejscu, to mozesz miec nawet 30% przyrostu wartosci w ciagu roku. Tylko do tego potrzebny jest dobry i przede wszystkim zaufany makler, potrafiacy doradzic odpowiednie miejsce.

[Charo]

Najchetniej bym chciał takie coś, co np po roku da mi jakieś przykładowo 8% z tego co im " dałem". A jak więcej % to po ilu latach np. ?

[szocikniebieski]

ja zawsze mówię, najlepszą inwestycją jest nadpłata kredytu ;D
______________
towary drogą lotniczą w https://lotniczy.pl najlepiej zorganizować.