skuter to nie motocykl, to troche tak jakby porownywac krowe i swinie na tle laki.
troche informacji na temat importu moto do ROI:
http://www.citizensinformation.ie/categ ... %20a%20car
co bys nie musial polegac na lapanych na swiatlach motocyklistach z ktorych wiekszosc i tak nie ma pojecia czy to co robia jest zgodne z litera prawa czy nie.
w moim przypadku za 636 z 2004 roku Caroline Nash zazyczyla sobie 4500euro rocznie ,wiec przed kupnem motocykla najlepiej podzwonic i popytac ,ktory wariant jest najkorzystniejszy. motocykle klasy sport mozesz spokojnie zignorowac na poczatek , kwota ubezpieczenia przyprawi cie o palpitacje serca. chyba ,ze sie zecydujesz na popularne tutaj ,ze wzgledu na ubezpieczenie wlasnie , 400 ,ale czy to sport to juz inna historia.