400-600cm - Dojazdy do pracy - 7-8k PLN

[Lukipollo]

- Jakie masz doświadczenie (ile km na jakim sprzęcie)
Kurs zrobiony 7 lat temu, planuję zaliczyć jeszcze jakieś jazdy doszkalające przed powrotem na 2 kółka
- Wiek, waga, wzrost
29, 105, 182
- Do jakich celów chcesz używać motocykla
Motocykl ma służyć do codziennych dojazdów do pracy - w sumie jakieś 17km w ruchu miejskim dwa razy dziennie (85%). Czasem wyskoczę na obwodnicę (15%), ale osiągniecie 120-130km/h w rozsądnym czasie mi wystarczy. Poza tym bardzo okazjonalnie przewoziłbym pasażera, także moto powinno mieć na niego miejsce
- Ile kilometrów chcesz przelatać w sezonie?
5000-7000 km
- Ile gotówki masz na sam motocykl i czy pomyślałeś o ciuchach?
Chciałbym zamknąć się z kupnem w 7-8k, mogę wyłożyć 10k jeśli naprawdę warto i nie będzie wymagał dalszych inwestycji. Na ciuch mam osobny budżet.
- Jaki budżet możesz przeznaczyć na jego utrzymanie w sezonie?
W miarę potrzeb, bardziej zależy mi na niezawodności żeby uniknąć "niespodzianek"
- Jakie motocykle Ci siÄ™ podobajÄ…
nakedy, chopery
- Które modele na tą chwilę przyciągnęły Twoją uwagę?
klasyki poczÄ…tkujÄ…cych: Kawasaki ER5, Honda CB500, Suzuki Bandit 600

Witam,
Po tym standardowym wstępie mam nadzieję że pomożecie mi z wyborem pierwszego moto.
Swoje poszukiwania zacząłem od kategorii 250-400, ale bardzo często spotykałem się z opiniami że takie pojemności są niepraktyczne, nie zbierają się, a jak ktoś jest większy (105kg) to prawie nie ruszy z miejsca .
Dlatego obecnie bardziej skłaniam się do 500-600, ale jestem otwarty na argumenty na rzecz mniejszych jednostek.
Interesuje mnie raczej spokojna jazda, manewrowość w ruchu miejskim i korkach. Jak wspominałem, czasem część trasy wypada mi obwodnicą, ale nie mam zamiaru bić na niej rekordów prędkości, bardziej interesuje mnie możliwość wbicia na lewy pas bez tamowania ruchu
Jeśli chodzi o estetykę to zawsze marzył mi się naked z okrągłym reflektorem, i choć wiem że ma to drugorzędne znaczenie, to może zaważyć nad wyborem motocykla.

P.S.
Czy możecie polecić kogoś (mechanika/forumowicza) z okolic Krakowa kogo warto zabrać na oglądanie potencjalnego moto? I ile taka usługa może kosztować?

[jasnoksieznik]

Z miejsca, to każde ruszy - wiekowa pięćsetka ma sama w sobie stosunek mocy do masy jak BMW M3, więc i kierowcę udźwignie.

Większym problemem będą gabaryty - na Ninje 250 wejdziesz bez trzymanki, robiąc duży krok, a łokcie oprzesz o kolana podczas jazdy . Praktycznie wszystko poniżej 500ccm będzie nieergonomiczne do bólu.

Wobec tego sugorowałbym iść w stronę Bandita. Na ER5 mogą przy tym obciążeniu niedomagać hamulce (tylny jest bębnowy!), a jeśli zamierzasz wjechać na krawężnik, to zawieszenie będzie protestować.
Armatury w tej cenie nie znajdziesz w tym gabarycie, a małe Virago pewnie będzie małe. Musisz przymierzyć. I poczuć, czy Ci pasuje, bo sportowa jazda Virago to jak sportowa jazda kredensem.

[Seba_ER5]

Akurat tylnym hamulcem jakoś często się nei hamuje. Miałem ER5 i całkiem dobrze mi się jezdziło przy 180cm i około 80kg wagi. 180pójdzie przy 150-160 urywa już łeb. Miałem małą szybkę.
GS500 nie polecam - mół szcegolnie w owiewce nei daje frajdy z jazdy.
CB500 nie jezdzilem ale mocniejsza o ER5.

Bandit 600 w golasie mółby być fajnym rozwiązaniem i starczy na dłużej. JA bym brał coś bez owiewki będziesz lepiej czuł przyspieszenie i wiekrzy respekt.

[ChaoticBiker]

a wiec tak.. mniejsze jednostki beda lepsze w manewrowaniu po miescie, i dlatego tak czesto widzi sie motorki 125cc objezdzajace teretycznie duzo mocniejsze sprzety po miescie.

opinie, ze mniejsze pojemnosci sa niepraktyczne czy za malo mocy pochodza zazwyczaj od ludzi, ktorzy nigdy takimi nie jezdzili.

Niestety prawda jest tez, ze te pojemnosci beda fizycznie mniejsze i przez to moga byc dla wysokiej osoby niekomfortowe.
Choc ja przy 190cm wzrostu i 100kg wagi nie mialem problemu poruszajac sie Honda CB250 z 1979 roku. Ani Jawa 250 z 1958 Choc ta druga rzeczywiscie osiagami nie powalala (ale start spod swiatel z golfem wygra)
Natomiast problem mialem z virago 535 ktora byla dla mnie kuresko niewygodna i po prostu zbyt mala.
Podobnie z Intruderem 800 z lat 90tych, moc, odejscie, predkosc wszystko fajne, ale manewrowanie gdzie kierownica wadzi o kolana... niefajne.
Ogolnie stare motocykle malych pojemnosci sa wieksze i fajniejsze. A takze zaskakujaco niezawodne.

Kawasaki ER5 jezdzilem w kilku odmianach, bardzo fajne moto. GPZ500 tez, wyraznie zwawsze jest i osiagniecie 200km/h jak najbardziej mozliwe.
CB500 z tych 500tek golych chyba najmocniejsze i najzwawsze, oraz charakterystyczne dzwiek silnika z racji przestawionych czopow walu... extra.
GS500 moze i nudny, ale tani tak w zakupie jak i eksploatacji, zwinny i do tego niesamowicie odporny na zaniedbania i januszerke.

Kup co ci sie najbardziej podoba, i tak zazwyczaj pierwsze moto jest nietrafione