Åšwietna rada
Zabierz go na jakie wyścigi motoryzacyjne, niech się wyszaleje skoro jest takim zapaleńcem motoryzacji. Zapewniam cię, że długo taki prezent będzie pamiętał. Nie wiem gdzie mieszkasz i czy w waszej miejscowości jest jakiś bezpieczny tor na takie imprezy, jeśli nie to może gdzieś w pobliżu coś takiego znajdziesz. Ja ze swoim bratem chodzę na
https://forum.scigacz.pl/about2949.html nie na motocykle, ale gokarty, mówię ci jaka jazda! Jeździmy na najnowocześniejszymi gokartami po najnowocześniejszym torze, istne szaleństwo. Miejsce godne polecenia i odwiedzenia! Tylko, że znajduje się w Warszawie.