"kiedys" to naprawde bylo bardzo dawno, tak >10 lat temu.
Duza wina w tym portali spolecznosciowych a zwlaszcza Fejsbuka, ktory wykonczyl nie jedno forum.
Ale fejsbuczek tez sie powoli juz przejada, grupy tematyczne sa bezuzyteczne i pelne chlamu oraz idiotow (w sumie tak jak fora kiedys), z ta roznica, ze na forum da sie wszystko posegregowac tematycznie, przenosic, zrobic nawet temat-smietnik... fejsbuk tego nie oferuje.
Forum scigacz.pl nie jest jedyna ofiara, wszystko na tym ucierpialo... moze i dobrze bo sczyscilo tez mase kupy z sieci- szkoda tylko, ze ta kupa przeniosla sie wlasnie na FB.
Zobaczcie jaka roznica jest pomiedzy forum scigacza a fejsbukiem scigacz.pl. Strona FB to clickbaitowe goovno nastawione na uzyskanie klikniec, polubien, udostepnien, artykuly czesto nierzetelne albo wprost mijajace sie z faktami. Osobiscie nie obserwuje juz na FB, bo moim zdaniem przegieli pale. Choc rozumiem, eksploatuje sie uzytkownikow chwytliwymi naglowkami, bo wiadomo ze zdecydowana wiekszosc i tak artykulu nie przeczyta - ale polajkuje i zostawi komentarz.
Forum jako tako ma skromna rzesze zatwardzialych uzytkownikow, ktorzy jednak potrafia odpowiedziec rzeczowo, czasem nawet kulturalnie i na temat. A nie 50 komentarzy z czego jedna odpowiedz reszta smieszki heheszki i sprzedam opla na priv.
Fejsbuk generalnie na chwile obecna juz traci uzytkownikow, powoli przemija - nic nie jest wieczne. Sam zreszta tez od jakiegos poltora roku przestalem juz wstawiac cokolwiek, sczyscilem profil z niepotrzebnych zdjec / informacji, wyrzucilem appke z telefonu, loguje sie raz na tydzien, a czasem i raz na miesiac w zasadzie tylko sprawdzic wydarzenia - choc powoli znajduje inne zrodla informacji. Moj glos nie bedzie jedyny, gdy powiem, ze fora jeszcze powroca w laski uzytkownikow - aczkolwiek to forum tutaj MUSI zostac zaktualizowane.
No. To tyle z biadolenia. Tez mnie denerwuje ze kurna na forum zagladam moze dwa razy w tygodniu (oprocz ostatnio, gdzie w tygodniu w przerwach w pracy przegladam sobie tematy tak z rana przy sniadaniu), czasem i przez tydzien albo dwa nie zagladam wcale, a po wpisach to wyglada jakbym byl stalym bywalcem