Zobacz wątek - Jawa, MZ, Mińsk itp. Nadają się na pierwszy motocykl?
NAS Analytics TAG

Jawa, MZ, Mińsk itp. Nadają się na pierwszy motocykl?

Jeśli chcesz porozmawiać o motocyklach, które nadają się dla posiadaczy kategorii A1 lub B (powyżej 3 lat) to jest to miejsce dla Ciebie.
_________

Jawa, MZ, Mińsk itp. Nadają się na pierwszy motocykl?

Postprzez rerekumkum » 13/2/2019, 13:18

Witajcie.
Być może moje pytanie jest z gruntu rzeczy głupie, jestem tego świadom - nie obrażę się więc, jeśli otrzymam odpowiedzi typu „chyba zgłupiałeś do reszty”. Wolę jednak zapytać, zanim coś zrobię, a to chyba w miarę rozsądne podejście, no nie?

Sprawa jest taka. Mam 39 lat. Nigdy w życiu nie jechałem na motocyklu. Ale chciałbym zacząć. Nie mam prawa jazdy A, tylko B. Nie wiem, czy chcę robić A, najpierw chciałbym spróbować, czy mi się motocykle spodobają. Zatem opcja sprzętu do 125 ccm jest chyba dobrą drogą. Tak sądzę. Nie chcę tym jeździć codziennie po kilkadziesiąt kilometrów, nie chcę robić wypraw na drugi koniec Europy, na początek po prostu pokręcić się w weekendy po lokalnych drogach i zobaczyć, czy złapię bakcyla.

Problem polega na tym, że mam 196 cm i 120 kg. Nie jestem gruby, nie mam brzucha, po prostu jestem duży. Przymierzałem się jesienią do wielu motocykli, 125 i większych, w zasadzie w miarę dobrze czuję się tylko na Varadero i Africa Twin. Jak poczytałem, Africa na pierwszy moto jest wybitnie idiotycznym pomysłem, na poziomie Vmaxa, więc w ogóle nie biorę pod uwagę. Varadero duża jest dla mnie OK, wersja 125 wydaje mi sę, że ostatecznie ujdzie. Tyle, że nie podoba mi się z wyglądu.

Podobają mi się motocykle klasyczne, nie sportowe i nie cruisery. Pomyślałem więc o innej opcji. Może jakiś stary motocykl z epoki PRL, do 125 ccm byłby dobrą drogą? Na przykład Jawa, CZ, MZ ETZ, WSK, Mińsk (i pewnie jakieś inne, o których nie wiem, bo ich nie znalazłem). Drogie nie są, serwis pewnie da się przeprowadzić bez problemu, bo podejrzewam, że nie są skomplikowane i części też pewnie dostępne. Prestiż mam w głębokim poważaniu. Taki Mińsk, albo MZ bardzo mi się podobają z wyglądu i mam gdzieś, że to ruskie, albo enerdowskie. Przekopałem dość gruntownie internet, ale niczego na ten temat nie znalazłem. Pewnie mało kto wpadł na taki pomysł...

Dzięki z góry za wszelkie uwagi, także i krytyczne.

LwG (tak, wiem, że to bardzo pretensjonalnie wygląda ze strony motoanalfabety takiego jak ja. Ale chciałem dobrze :) )
rerekumkum
Świeżak
 
Posty: 2
Dołączył(a): 13/2/2019, 13:07


Re: Jawa, MZ, Mińsk itp. Nadają się na pierwszy motocykl?

Postprzez seraph » 13/2/2019, 21:32

A czemu nie?
W większości przypadków jednak nie nazwałbym pracy przy takim motocyklu serwisem tylko odrestaurowaniem. Jeśli to Cię nie przeraża to bierz - satysfakcja z przywrócenia tego do ruchu na pewno bezcenna.
seraph
Świeżak
 
Posty: 68
Dołączył(a): 21/6/2018, 14:25


Re: Jawa, MZ, Mińsk itp. Nadają się na pierwszy motocykl?

Postprzez rerekumkum » 15/2/2019, 10:50

@seraph

No dobrze, czuję się wstępnie zachęcony. Czy ewentualnie możesz mnie naprowadzić na właściwą drogę w sensie wyboru bardziej konkretnego sprzętu? W sensie, czy lepiej celować w Mińska/Rometa, czy np. skupić się tylko na MZ, czy też Jawie? Albo po prostu nie ma to żadnego znaczenia i patrzeć wyłącznie na stan techniczny danego egzemplarza?

Pytanie może głupie, ale po prostu nie mam zielonego pojęcia (jeszcze). Nie wiem, jak z serwisem, dostępnością części czy po prostu jakimiś unikatowymi rozwiązaniami, które po tych 30, czy 40 latach będą nierealne do naprawienia i tak dalej.

@Freddie
Widziałem opinie, że Africa Twin to wielki i ciężki, niezbyt poręczny i do tego dosyć narowisty motocykl, bo to enduro, a nie szosowy łagodny turystyk. Nie zamierzam się sprzeczać, ani wymądrzać, tyle tylko przeczytałem. Nie ukrywam, że AT mi się całkiem podoba, ale to jeśli już kwestia przyszłości.

Moto chcę kupić i mieć własne. Nie chcę jeździć na pożyczonym, bo nie umiem. Jak coś spieprzę, wyłożę się albo uszkodzę, to w swoim. 125 za słaba nie będzie. Kupię, trochę pojeżdżę, nauczę się absolutnych podstaw, jak mi się spodoba to sprzedam (albo zezłomuję, w zależności od tego w jakim stanie będzie :) ) i pomyślę o kolejnym kroku.
rerekumkum
Świeżak
 
Posty: 2
Dołączył(a): 13/2/2019, 13:07

Re: Jawa, MZ, Mińsk itp. Nadają się na pierwszy motocykl?

Postprzez ChaoticBiker » 18/2/2019, 10:05

jak juz masz takiego pierdziszona kupic dwutaktowego, to wiedz ze po 1sze bedzie to slabe w porownaniu do wspolczesnych 125, dosyc awaryjne (choc niezwykle proste w naprawie) no i nigdy nie bedzie wiszystko na 100% dzialac - po prostu te sprzety tak maja, ze zawsze jest cos nie tak.
Raczej celowalbym w MZ, WSKi czy ruskie motocykle sa chyba do odpuszczenia bo WSKI osiagaja teraz chore ceny, ruskie minski psuja sie na potege i naprawde to taki motocykl potrafi bardziej zniechecic do dalszej przygody z jednosladami. Musisz sobie tez uswiadomic, ze wiekszosc z tych motocykli ma predkosc maksymalna do 90km/h ale to naprawde MAX ktory ciezko osiagnac i w zasadzie nie da sie tej predkosci utrzymac. Taka np. WSK najlepiej czuje sie w przedziale 60-70km/h Wspolczesnym, nawet chinskim 125cc utrzymanie 90/100km/h nie jest jakos mega problematyczne - i to mowie z perspektywy osoby niewiele mniejszej od Ciebie.
W sumie jesli masz smykalke do garazowego dziubania, to taki stary dwusuwowy trup nie jest zlym pomyslem, pozwoli sie wiele nauczyc od strony mechanicznej. A i przy odrobinie szczescia uda sie sprzedac z zyskiem...

Ja bym na Twoim miejscu pojezdzil po komisach i zlotach motocyklowych, popatrzyl co ludzie maja, i w miare mozliwosci poprzysiadal sie do jak najwiekszej ilosci sprzetow. A tak pozatym mysle ze spokojnie mozesz robic kategorie A - jest w zasadzie pewne, ze bedziesz chcial jezdzic wiecej.
Avatar użytkownika
ChaoticBiker
Stary Wyjadacz
 
Posty: 706
Dołączył(a): 16/11/2007, 18:05
Lokalizacja: Edinburgh



Powrót do Motocykle od 51 do 125 ccm - kategoria A1/B



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 0 gości




na gr