Wypożyczanie motocykla 125ccm - co sądzicie?

[LordKevin]

Witam wszystkich. Mam trochę wolnej gotówki i chodzi mi po głowie parę pomysłów na jej inwestycję. Jednym z nich jest wypożyczalnia motocykli do 125ccm. Mieszkam przy 20 tys miasteczku, 30 km dalej jest miasto 60 tys, gdzie często bywam - to byłby mój podstawowy rejon działania. Dookoła kilka jezior. Budżet nie jest wielki - ok. 20 tys zł, do wiosny może ciut dozbieram. A więc i tu dylemat - zakup jednego nowego markowego sprzętu czy dwóch pokroju Rometa? Pierwsza opcja na pewno pewniejsza, jeśli o sam motocykl i jego eksploatację się rozchodzi, a druga zaś uatrakcyjni ofertę - można pojechać z partnerem, zawsze raźniej Koszt wypożyczenia weekendowego załóżmy ok. 250zł oraz kaucja zwrotna. Dodatkowo chciałbym zakupić kilka kasków, kurtek i rękawic w popularnych rozmiarach aby zapewnić podstawową ochronę tym, którzy tego nie mają (a pewnie byłaby to częsta sytuacja - skoro ktoś decyduje się na wypożyczenie moto to pewnie ciuchów nie posiada). Co sądzicie o samym pomyśle? Moim zdaniem, fajna opcja dla osób, które chcą spróbować przygody z motocyklem czy po prostu fajnie spędzić słoneczny weekend. Proszę o Wasze opinie, sugestie, cokolwiek. Pozdrawiam!

[Thomson1708]

Zamiast kurtek kup lepiej zbroję bo nie każdy będzie chciał nosić po kimś ubrania. Kaski może LS2?
Honda CBR 125 za 11/12 tys+ Romet który będzie wyglądał bardziej klasycznie i będzie git.