Scigacz.pl

przez **patryk111111** » 28/8/2007, 15:28

Niedawno zainteresowała mnie jedna rzecz.Czy policjant (przy kontroli) ma prawo przejechać się motorem osoby kontrolowanej ? A czy jeśli motor w papierach bedzie miał poj.50ccm, a bedzie jechał znacznie szybciej to jaki mandat można dostać (chodzi mi o cene).Jeśli ktoś może to proszę o pomoc.Z góry dziękuje !

przez **mar111cin** » 28/8/2007, 19:31

i co jeszcze? może na pasażerce siedzącej z tyłu też ma się przejechać?
a mandat jest według taryfikatora, średnio każde 10km/h to jest 100zł
chociaż za te pierdopędy mają się wziąś i jak bedzie przekraczał 45km/h to rejestrować na motocykl, a wtedy jeszcze dojdzie jazda bez uprawnień.

przez **spazz** » 28/8/2007, 21:53

no i oczywiscie czyszczenie rowa

przez **rosa** » 28/8/2007, 22:11

Policjant moze sie przejechac w celu stwierdzenia stanu technicznego. Nawet takie pytanie jest na testach na A

przez **kamell** » 28/8/2007, 23:05

podobno jest takie pytanie na A ale nei ma takiej opcji zeby sie przejechał ktos kupuje nowa buse a policjat stwierdza ze jeszcze taka niejechał i co zatrzymuje kolesia i nakazuje mu przejechanie sie paranoja...........

przez **Kruk1503** » 29/8/2007, 17:00

NIE MA PRAWA neich się przejedzie na koledze z radiowozu . :/ Pierwsze raz coś takiego słyszę .
Przejechać się :/

przez **Patryk_1979** » 30/8/2007, 12:24

Po pierwsze jak ja zdawałem testy 4-miesiące temy to takiego pytania nie było!!!
a po drugie nie ma prawa!!! jeździć nie swoim pojazdem bez zgody właściciela, no może jak ma nakaz, ale tego nie jestem pewien!!
Przecież, jakby się wyłożył na twoim moto, to takie odszkodowani by płaciła komenda....
samochód, moto, mogą np. odcholować, obejrzeć, podotykać itp. ale nie jeździć.

przez **browarek** » 31/8/2007, 09:19

Jeżeli policjant ma wątpliwości co do stanu technicznego, to może jedynie skierować pojazd na dodatkowe badania techniczne.

(otwórz link) · przez **simonw** » 2/9/2007, 12:12

Owszem, zatrzymany jest dowod rejestracyjny i pojazd na przyczepie/lawecie doprowadzany jest do stacji kontroli, gdzie wykonywane sa badania na koszt oskarzonego.

Natomiast co do stwierdzenia faktu, zaraz sprawdze jak to se ma w przepisach... w8

//EDIT

TAK MA PRAWO !!!!

(...)
W ramach czynności kontrolnych policjant może kierować kontrolowanym pojazdem, oczywiście jedynie w zakresie posiadanego uprawnienia do kierowania pojazdami, jeżeli jest to niezbędne dla dokonania sprawdzenia stanu technicznego pojazdu, a w szczególności skuteczności działania hamulców, sprawdzenia masy lub nacisku osi pojazdu, sprowadzenia - z miejsca zabronionego do miejsca, gdzie zatrzymanie jest dozwolone - pojazdu, którym kierowała osoba będąca w stanie po użyciu alkoholu lub w stanie nietrzeźwości albo będąca pod wpływem środka odurzającego lub działającego podobnie do alkoholu.
(...)

cytat ze strony http://www.podlaska.policja.gov.pl/PP/d ... ide_1.html

Jak najbardziej Janek ma racj, takie pytanie TAKZE znajduje sie na tescie.

przez **szogun891** » 2/9/2007, 13:28

Tez nie dawno zdawalem prawko, a mianowicie jakies 3 miechy temu i nie bylo takiego pytania... Moze moja nie wiedza wynika z tego ze moze ze dwa razy przejrzalem te testy(ale zdalem za pierwszym). A to czy moze czy nie to nie bylbym tego taki pewien. Bynajmniej nie dalbym mu sie karnac moim moto;p

przez **mar111cin** » 2/9/2007, 14:31

niech zadzwoni po lawete a mnie nie zmusi żeby dać się przejechać motorkiem. Jak podjechałby ktoś ferrari czy porsche to policjant też może sobie do niego wsiąś i się przejechać w celu sprawdzenia hamulców?

(otwórz link) · przez **simonw** » 2/9/2007, 18:45

Jak najbardziej, jesli ma tylko podejzenie odnosnie niesprawnosci pojazdu (czego nie udowodnisz ze nie) moze w ramach posiadanych uprawnien. Tak wiec jesli nie ma prawa jazdy A nie moze sprawdzic motocykla. Natomiast do ferki moze sie kazdy wpakowac.

Jesli sie nie zgodzisz, zapewne dostaniesz mandat karny za utrudnianie kontroli technicznej pojazdu oraz automatycznie zatzymanie dowodu rejestracyjnego do wyjasnien (do czasu przedstawienia badan ze stacji diagnostycznej).
Oprocz tego moto/auto jest lawetowane na twoj koszt, oraz parkuje na policyjnym parkingu (najdrozszym parkingu w polsce i okolicach).
Wiec nie wiem czy oplaca sie kozaczyc. Prawo jest zupelnie jasne.

Nie wiem czemu kupa ludzi sie upiera na walenie policji, jak jestes spoko, powiesz, pokazesz wszystko, papiery, dasz sie skontrolowac nie ma nigdy problemu - sa wtedy mili przyjazni, mozna pogadac, nawet jesli cos jest nie tak (np linka hamulca recznego) to powiedza Ci zebys tylko ja podciagnal. Jesli sie stawiasz i krecisz, konczy sie tym ze udowodnia Ci gdzie jest twoje miejsce w szeregu - bo sa na prawie.

Na prawde nie warto...

przez **mar111cin** » 2/9/2007, 22:08

Rozumiem Simon, ale to tak jakby ksiądz miał testować panne młodą czy się nadaje. Dla własnego ojca nie dam a mam dać dla jakiegoś niebieskiego o niewiadomym pochodzeniu? Do tego nie ma co ukrywać jakie są żarty na temat policji i ich....

(otwórz link) · przez **simonw** » 3/9/2007, 00:24

Hm, wiesz jesli tak by bylo jak mowisz, juz dawno bylbym pastorem albo siedzial w seminarium zamiast marnowac sie jako informatyk

Natomiast wyzej d* nie podskoczysz, moga - nie musza.

Szmoc z Toba synu

Scigacz.pl

Czy policjant ma prawo ?

Czy policjant ma prawo ?

Kto przegląda forum