Scigacz.pl

przez **jogus** » 21/8/2007, 11:04

na wstepie chcialem sie przywitac i powiedziec cos o sobie nazywam sie Bartek jestem z częstochowy aktualnie siedze w anglii i zapycham w jakiejs go**nej fabryce zeby uzbierac na motor suzuki gs 500f i tutaj moje pytanie bo motry sa stosunkowo tanie tez moj upatrzony kosztuje 1200 funtow rocznik k5 i moje pytranie jest takie oplaca sie sprowadzac? oplaca sie kupic w ciemno bo to jets drugi koniec w angli wiec troche by mi zeszlo zanim bym dojechal moze macie kogos w angli kto moglby sprawdzic za mnie ten motor albo znacie jakas firme przewozowa zeyb do dowiezc do Polski?? z gory dzieki.
ps. jesli to nie ten dzial to prosze o przeniesienie ale nie kasowanie
pozdrawiam

przez **batim** » 21/8/2007, 11:15

Czesc, sluchaj ja tez bylem w anglii i sprowadzilem sobie fazera

troche sie orientowalem i wiem ze tam mozna naprawde tanio kupic motor. Ten o ktorym piszesz moze prawdopodobnie pochodzic od kuriera... wiec moze byc w nieciekawym stanie, lepiej ogladnac. Z mila checia pomoglbym ale jade do anglii dopiero w pazdzierniku... A gdzie Ty siedzisz ? bo mam znajomego i jesli ten motorek jest do obejrzenia w londynie to napewno sie zgodzi popatrzec (jest mechanikiem... tzn byl w polsce

tak wiec wie co i jak, mi pomogl wybrac fazerka) pozdrawiam

przez **jogus** » 21/8/2007, 11:18

dzieki za szybko odp. ja siedze w angli do 16 wrzesnia i jestem w lincoln to jest sporawy kawalek od londynu ale za to ten motorek jets blisko z londynu tu jest aukcja z ktorej chcialem go kupic http://cgi.ebay.co.uk/2005-SUZUKI-GS-50 ... dZViewItem
pozdrofka

przez **batim** » 21/8/2007, 11:27

sluchaj ten motor bedzie wiecej kosztowal. To narazie licytacja... tak wiec moze nawet do 2500 podskoczyc. Powiem Ci ze najlepiej jest kupowac w warsztatach (takich jakby komisach). Mi dali gwarancje. Plyny byly wymienione, lancuch, zebatki... po regulacjach i za fazeraa 98 dalem 950 F. W londynie jest w cholere takich komisow. Najlepiej jakbys sobie zrobil wolne i pojechal popatrzec. Ja tak zrobilem i nie zaluje

przez **jogus** » 21/8/2007, 11:31

wiem ze to aukcja ale obserwuje ja od dluzszego czasu i nie ma zbyt wielkiego zainteresowania pozatym zostalo ok 5 godzin licytacji. zobacze u siebie w lincoln salony i komisy moze cos wyhacze ciekaweego, a jak u ciebie bylo z oplatami przez granice karty pojazdu i ogolnie koszta zeby stal u ciebie w domu oplacony i zrobiony na cacy pozdrofka

przez **kamell** » 21/8/2007, 11:34

jak sprowadzisz z angli moto to bedziesz miał kierownice po prawej stronie...;P

przez **jogus** » 21/8/2007, 11:37

taaa i mocniej swiecacy chyba prawy kierunkowskaz

przez **kamell** » 21/8/2007, 11:41

jogus nigdy nie kupuj moto w ciemno i pamietaj nie ma okazji!!!! tym sie kieruj przy zakupie.....

przez **jogus** » 21/8/2007, 11:42

wiem ze nie ma bo nikt za darmo dobrego motoru nie sprzeda ale napewno wyjdzie mi taniej kupic tutaj niz w polsce

przez **kamell** » 21/8/2007, 11:44

no napewno anglicy i niemcy dbaja o motory nie tak jak włosi ale zanim kupisz obejrzyj go....!

przez **jogus** » 21/8/2007, 11:47

ok to teraz jeszcze jakby ktos mogl napisal mi wszystkie oplaty zwiazne ze sprowadzeniem motoru do polski i ew. jakas firme przewozowa polecic

przez **Kovac** » 21/8/2007, 15:58

Siemka.

Jogus:

Na tej aukcji masz podpisane Reserve Not Met to znaczy ze ma kwote minimalna i musisz ja przebic abys kupil go, a jaka jest kwota minimalan to juz wie tylko sprzedajacy...

Ja lece za 5 dygodni do manchesteru... na 2 tygodnie bede rowniez szukal motorku, ale wszedzie, bo bede i w londynie...
Pojde za rada Batima i poszukam rowniez w komisach...

Pozdrawiam.

przez **przemas19841983** » 21/8/2007, 18:49

mam pytanko czy to prawda ze yamaha fzr 600 jadac wolno dostaje nagle takiego niekontrolowanego kopa tzn tak jakby zalanczala sie turbinka w samochodzie tak slyszaalem i niewiem co o tym myslec

przez **mlody** » 21/8/2007, 19:01

przemas19841983 napisał(a):mam pytanko czy to prawda ze yamaha fzr 600 jadac wolno dostaje nagle takiego niekontrolowanego kopa tzn tak jakby zalanczala sie turbinka w samochodzie tak slyszaalem i niewiem co o tym myslec

szczególnie jak odkrecenie manetki poprzedzisz wcisnieciem sprzęgła i strzelisz na ok 11tys obr :twisted:

przez **batim** » 22/8/2007, 09:29

ja zaplacilem 150F za transport

ale jeszcze nie rejestrowalem

jezdze takim na angielskich blachach. Jest zarejestrowany na mnie w anglii bo tam jak kupujesz to automatycznie rejestruje sprzedajacy na Ciebie. Ja mam tylko dowod osobisty i tyle. Nawet umowy nie mam

przez **batim** » 22/8/2007, 09:32

aaa i chcialem dodac, ze podczas transportu nie byly potrzebne zadne dokumenty, kompletnie nic. Dziwilo mnie to... bo w takim razie mozna bez problemu kradzione wysylac... dziwne

przez **Tobi636** » 8/9/2008, 20:34

Witam wszystkich forumowiczów jako że część z nas przebywa za granicą i kiedyś będzie chciała sprowadzić swoją ukochaną maszynkę do kraju z całą odpowiedzialnością mogę polecić firmę transportową JAMTRANS z której usług korzystam już od 2 lat. Firma przewozi motocykle i wszystko inne co wchodzi do busa :-P

Z motorem, bo to głównie nas interesuje w tym przypadku jest tak iż jest zapięty pasami i obłożony materacami czy pianką tak żeby nic mu się nie stało. Firma odbiera Motocykl z pod domu w Anglii i wiezie go pod wskazany adres w Polsce. Motocykl oczywiście jest ubezpieczony!!!
wszystkie dane kontaktowe na stronie:

www.jamtrans.com

dla forumowiczów przewidziany rabat na przewóz motocykla 5%, wystarczy powiedzieć iż ma się namiar odemnie :-P

W razie pytań można śmiało do mnie pisać!!!
_________________

przez **adam_89** » 9/9/2008, 16:04

batim napisał(a):ja zaplacilem 150F za transport ale jeszcze nie rejestrowalem jezdze takim na angielskich blachach. Jest zarejestrowany na mnie w anglii bo tam jak kupujesz to automatycznie rejestruje sprzedajacy na Ciebie. Ja mam tylko dowod osobisty i tyle. Nawet umowy nie mam

No to nie masz sie czym chwalić! Jestem w podobnej sytuacji, w piątek kolega przywiózł mi z Anglii Honde CBF 500 2004 całkiem ładna + kufer i szyba cena była 2395 funtów co prawda kolega trochę stargował ale akurat to było dla niego za transport do polski (wracał sprinterem), wiec generalnie cena nie dużo niższa niż w Polsce ale jestem zadowolony mam naprawdę ładne moto z kuferkiem, szybą, książką serwisową, 2 kluczyki i przebieg 7200 mil. Jako że pogoda jeszcze ładna chciało by sie pośmigać ale nie tak od razu. Przetłumaczyłem papiery, pojechałem się spytać o przegląd no i koleś mi powiedział ze lampe będę musiał wymienić bo angielska się różni. Troche obeszłem ten przepis zakładając na sam przegląd lampe od brata Cb 750

zostało mi opłacić ubezpiecznie i będę narazie śmigał. Więc tak jak mi koszty wyszły około 500 zł przywóz + butelka dębowej i metaxy:) tłumacznie 70 przegląd ze 120 i ubezpiecznie jeszcze nie wiem ile.

przez **Tobi636** » 9/9/2008, 20:11

heh ja nie mam się czym chwalić, przed chwila bylem po tą hondzie cbf 500 A-4 ABS z 2005 roku full servis wszystko udokumentowane każda naprawa 1 właściciel przede mną i dałem za nia niecałe 800 funtów więc albo ci sie cena pomyliła albo twój super kolega ostro cie pożenił hehe :shock:

przez **adam_89** » 9/9/2008, 21:16

sam sobie zobacz jakie sa ceny a nie bedziesz mi kit wciskał, no chyba ze tak jak piszesz jest full serwis udokumentowane itp itd i po zajebistym dzwonie

Scigacz.pl

motocykl z Anglii

motocykl z Anglii

T

Kto przegląda forum