Ocena ubrań ixs/reuch

[Thomson1708]

Witam.
Nowym użytkownikiem na forum jestem. Witajcie. Dlatego prosiłbym o wyrozumiałość.
Zakupiłem w Niemczech ubrania motocyklowe pragnę jeździć na nich skuterem 125 Honda Forza 125 i chciałbym dowiedzieć się czy nie popełniłem błędu.
Iza gte3
https://www.ixs-motorradbekleidung.de/i ... iss/a-4647

REUSCH WINTERTOUREN
https://www.polo-motorrad.de/de/wintert ... hwarz.html

SPIRIT MOTORS CITY
https://www.polo-motorrad.de/de/city-te ... hwarz.html

FURYGAN JEANS
https://www.polo-motorrad.de/de/jeans-0 ... hwarz.html

Mam jeszcze letnie rękawiczki adrenalinę, które planuję zmienić.
Kask mam w Polsce jak wrócę za 2 lata na stałe to planuję kupić jakiegoś arai. Na razie mam jakiś za 450zl. Hjc chyba
Narzeczona jeździ głównie w Ixs.
Coś powinienem wymienić oprócz kasku i letnich rękawic?
Miał ktoś z was już jakaś styczność z tym sprzętem i posiada opinię czy raczej powinnien zdać wam jakaś relacje po kilkuset km?
Do spodni obu par mam dokupione ochraniacze poziomu 2 do kurtki wszystkie sÄ… fabrycznie razem z plecami
Pozdrawiam.

[jasnoksieznik]

Od Sasa do Lasa te zakupy.

Kurtka jesienna, rekawice "zimowe", spodnie letnie.
Z czego spodnie po taniosci, a kurtka ze sredniej polki cenowej, przy nieznanych parametrach.
Napisz kiedy, gdzie i do czego bedziesz korzystal z teog towaru, bo troche to wyglada, jakbys sie miotal miedzy zastosowaniami i klasami cenowymi. Tani kask HJC zwykle szalu nie robi, ale ma dosc dobry stosunek jakosci (bezpieczenstwa) do ceny. Z kolei Araie to dobre kaski z a zazwyczaj bardzo duzo pieniedzy. Nie pasuje to do np. "jeansow motocyklowych'" w cenie zwyklych Levis'ow.

[Thomson1708]

Będę jeździł na skuterze, a forza jest bardzo obudowana i dosyć dobrze chroni od pasa w dół przed wiatrem. Dlatego wyszedłem z założenia że po nogach zimno nie będzie wiało, a kevlar to kevlar. Za dwa tygodnie zaczynam pierwsze jazdy i to do połowy listopada będzie trwało. Do spodni dokupiłem ochraniacze poziomu drugiego. Arai i droższe rękawice ewentualnie jakiś inny upgrade zamierzam kupić dopiero jak wrócę na stałe do Polski za jakieś dwa sezony.

[jasnoksieznik]

Jak na ten sezon, to w tych spodniach na pewno zmarzniesz. I to bardzo. Poszukaj czegoś wiatroodpornego na nie - są albo dodatkowe spodnie , albo "plandeki" na nogi. Ja dzisiaj przy 3 stopniach jechałem szosami 30km dużym Adventure i zmarzłem. A w piątek jak przy 10stopniach zrobiłem 150km przy 130km/h, to zmarzłęm tak, że cały weekend przesiedziałem w domu. A mam ciuchy jesienne z wysokiej półki (TourShell) i pod nimi jeansy.

To do miasta, czy za miasto? Rano i wieczorem/nocą, czy pojeżdżawki popołudniowe? Krótkie, czy długie dystanse? Deszcz? Śnieg? To nie jest oczywiste, vide "Elefantentreffen".
Napisz coÅ›, daj nam szansÄ™.

[Thomson1708]

Zanim wrócę do Polski na stałe będą to okazjonalne przejażdżki w temperaturach 10-30 stopni. Raczej w dobrą pogodę, ewentualnie lekki deszcz. Odległości jednorazowo to max 70km, dziennie 150km. Jednak ogólnie będzie to zazwyczaj kilkanaście km do większego miasta obok mojej miejscowości. Prędkości jak na drogach krajowych oraz bardzo rzadko 120km/h na ekspresówce. Pojazd wyposażony jest w wysoka szybę przednią szybę i grzane manetki. Maksymalna rozwijana prędkość to 130km/h
Około połowę czasu będę jeździł z narzeczoną z prędkością max 90km/h powyżej ona dostaje jakiejś paranoi.
Kiedy wrócę na stałe do Polski to będą trasy pomiędzy 20, a 50 km w jedną stronę w temperaturach powyżej 5 stopni aż do ilu tylko da radę. Stąd dopiero wtedy chce zainwestować w jakiś lepszy kask i rękawice letnie.
Nie chcę ciąć po 200km/h po winklach. Jazda będzie raczej spokojna.
Obecnie rozglądam się za jakimiś przewiewnymi butami z membraną o możliwie cywilnym wyglądzie.
W razie szlifu lepiej zachowają się wcześniej wspomniane jeansy czy spodnie z poliestru?

[jasnoksieznik]

No to potrzebne Ci trzy zestawy:

Jeden ekstremalny, poniżej 10 stopni - przeciwwiatrowo, przeciwdeszczowo, z membraną.
Jeden na codzień, do 25 stopni - przeciwwiatrowo, z wypinaną membraną.
Jeden letni, pow. 20 stopni - lekka skóra lub mesh, buty z wentylacją.

Grzane manetki to praktycznie obowiązek poniżej 15 stopni.

Jeśli będziesz jeździł krócej niż 30min, możesz odjąć 1-2 stopnie.
Jeśli będziesz jeździł poniżej 90-100km/h, możesz odjąć 1-2 stopnie.

Zestawy mogą na siebie zachodzić, np. buty na codzień i ekstremalne mogą być te same, bo ciepło to też kwestia skarpetek, a kask też raczej będzie jeden.

Pamiętaj, że dojazdy do pracy wymagają jesienią jazdy przed świtem, a powrót jest raczej przed zmrokiem. Ja miałem w poniedziałek dojazd przy 3 stopnach, szronie na poboczu i mgle przede mną, a powrót w 16 stopniach i piknym zachodzącym słońcu.

[Thomson1708]

Dziękuję bardzo. Czyli w co na chwilę obecną powinienem zainwestować mój budżet to 1300 euro. Ciuchy wymienione wcześniej już mam. Kurtka powinna się spisać dobrze na cały sezon z tego co mi mówili w sklepie bo ma 3 warstwy i dużo wentylacji. Zostają spodnie zimowe, buty X2 i kask. Eh, zna Pan może jakieś modele godne uwagi?

[jasnoksieznik]

Kupuj w miarę potrzeb. Co dokładnie brać, to Ci nie powiem, bo to Ty znasz swoją strukturę wydatków, Ty wiesz, jak Ci zimno.
W Helmutkowie możesz pójść do Polo/Louisa/Hein Gericke i kupić ich marki (np. FLM, Vanucci) - to są solidne rzeczy w dobrych cenach. Rynek rzeczy używanch jest w DE bardzo dobry i godny polecenia.

[Thomson1708]

Ok, dzięki wielkie. Masz u mnie wirtualne piwo LWG.