Problem z akumulatorem honda CBR 125

[Kuba.pajak]

Witam. Chciałem zapytać jakie ma być napięcie akumulatora . Motocykl normalnie odpala. Napięcie w stanie spoczynku to 12.7 przy rozruchu spada do 10.7 natomiast po odpaleniu na wolnych obrotach to 12.7 jak kręcę na obroty to nie ma więcej niż 13. Proszę o pomoc czy to może być akumulator ? Dodam że pod czas jazdy niekiedy na maluch obrotach zamula prawie gaśnie .

Przenoszę wątek do odpowiedniego działu /Glenroy

[Bartekg994]

Masz problem z ladowaniem, znając Hondę to pewnie padł regulator. Sprawdź napięcie na kostce bezpośrednio za alternatorem, napewno znajdziesz wartości w google

[Glenroy]

Jak kolega wyżej wspomniał, padło Ci ładowanie, sprawdź alternator, wychodzą z niego 3 przewody, które lecą do regulatora, najczęściej są białe, albo żółte, rozpinasz złącze przy reglerze, mierzysz ciągłość każdego przewodu do masy, np. przewodu minusowego aku, czy jakiejś niepomalowanej części silnika, jeżeli ciągłości brakuje, to bardzo dobrze, bo znaczy, że uzwojenia nie są przebite do masy, jeżeli któreś ma, to stojan do wymiany, później, jeżeli wszystko jest ok, odpalasz moto i mierzysz napięcie pomiędzy tymi trzema przewodami, powinieneś mieć tam kilkadziesiąt V (NAPIĘCIA PRZEMIENNEGO!) które powinno być równe -w miarę- pomiędzy każdą mierzoną parą. Jeżeli alternator jest ok, to wymieniasz regulator, jeżeli alternator padł, to cóż...czeka Cię wymiana stojana, a z tego co kojarzę w niektórych Hondach lubiły się przysmażyć uzwojenia.

Tylko pamiętaj, bo to bardzo ważna sprawa, od alternatora, do regulatora mierzysz napięcie przemienne (AC), na zakresie 200 -jeżeli Twój miernik nie ma automatycznego nastawu zakresów- powinieneś mieć tam około 50-90V pomiędzy każdą parą przewodów i to napięcie ma być pomiędzy każdą parą takie samo, te 3-4V różnicy możesz uznać za błąd pomiarowy i olać .
Natomiast od regulatora, do akumulatora, mierzysz wartości dla prądu stałego (DC) i na akumulatorze powinieneś mieć minimum 13.8V, maksimum 14.7V, zwykle regulator trzyma około 14.5V .

[Kuba.pajak]

Ok. Dzieki sprawdzę i się odezwę. Dodam że czasami motor przerywa pomiędzy 4 a 6 tyś obrotów

[jasnoksieznik]

Akumulator ma trzymac 12V. 12-13,5V to dobry wynik.
Ponizej 11V moga byc regularne problemy.

Podczas rozruchu napiecie moze spasc ponizej 4,5V na 100ms, a ponizej 6,5V na 400ms. Tak mowi norma ISO 16750-2, wg. ktorej testuje sie motocykle. Japonskie normy sa podobne.

Gdy silnik chodzi na stabilnych obrotach, to regulator napiecia wypluwa z siebie wiecej niz 12V, zazwyczaj ok. 14V, a czasem nawet wiecej. Jesli na wolnych obrotach masz mniej niz 13V - to moze byc problem z ladowaniem, ale akumulator zdaje sie byc ok.

[Glenroy]

Akumulator ma trzymac 12V. 12-13,5V to dobry wynik.
Ponizej 11V moga byc regularne problemy.

Że co?! Chyba sobie jaja robisz. Naładowany akumulator w stanie jałowym ma mieć 12.5 - 12.8V, poniżej 12.5V akumulator uznaje się za rozładowany, a nie ma technicznej możliwości, żeby osiągnąć napięcie powyżej 12.8V, chyba że jakimś cudem potrafisz oszukać fizykę i z połączonych szeregowo 6 ogniw, po 2.1V każde, dasz radę wyciągnąć te 13.5V...nooo chyba, że w przeciągu pierwszych 15-20 minut po odłączeniu od źródła zasilania, tylko, że wszelkie pomiary są wtedy o kant dupy, bo akumulator jest w stanie niestabilnym chemicznie.

Gdy silnik chodzi na stabilnych obrotach, to regulator napiecia wypluwa z siebie wiecej niz 12V, zazwyczaj ok. 14V, a czasem nawet wiecej. Jesli na wolnych obrotach masz mniej niz 13V - to moze byc problem z ladowaniem, ale akumulator zdaje sie byc ok.

Na wolnych obrotach, z włączonymi światłami, napięcie ładowania nie ma prawa spadać poniżej 13.8V, ogólnie prawidłowe napięcie ładowania powinno zawierać się w zakresie 13.8-14.4V, w pojazdach z systemem start-stop 14.4-14.7V.
Samym pomiarem napięcia akumulatora też w zasadzie nie stwierdzisz nic poza faktem, czy jest naładowany, czy trzeba go dokarmić. Najlepszą, domową metodą, na sprawdzenie, czy aku dysponuje jeszcze odpowiednią mocą, jest sprawdzenie spadku napięcia w czasie rozruchu, w sprawnym akumulatorze, napięcie przy rozruchu nie powinno spadać poniżej 10V.

[jasnoksieznik]

Zgoda. Wlasnie dlatego, ze nie wiadomo, co bylo robione wczesniej, napisalem z duzym marginesem bledu. Zrodlem zasilania moze byc tez dluzsza przejazdzka.
Z drugiej strony, jak grzebiesz przy motocyklu z wlaczonym zaplonem, to w zaleznosci od motocykla i akumulatora, po 15-90min bedziesz mial ponizej 12V.

A jesli moto ma w kokpicie wyswietlacz napiecia, to jest on tylko sugestia, a nie dokladnym pomiarem w czasie rzeczywistym.

[Kuba.pajak]

Panowie a gdzie znajduje się regulator napięcia ?

[Kuba.pajak]

Wymieniłem regulator napięcia wszystko jest w porządku motor nie gaśnie , nie szarpie i nic się nie dzieje natomiast napięcie na wolnych obrotach nadal jest 13.3 i to mnie zastanawia może takie ma być w CBR

[ChaoticBiker]

uojezus maria.
13.3v na wolnych obrotach to bardzo dobry wynik.
Generalnie to, co wypisal Glenroy to w sumie prawda, ale sprawdza sie tylko, gdy masz idealny, w pelni naladowany akumulator dobrej jakosci, oraz w pelni sprawny, nowy uklad ladowania w raczej nowszym motocyklu, a to tez nie we wszystkich typach, a trza brac pod uwage, ze nie kazdy jezdzi motocyklem prosto z salonu a i tez niektóre 125cc maja naprawde slabiutkie alternatory i na jalowym biegu przy wlaczonych swiatlach itd alternator nie daje rady zasilic wszystkiego , prad pobierany z akumulatora (stad tez efekt "rozjasniania swiatel" po nawet drobnym dodaniu gazu)
Nie wspomne juz o jezdzie czyms z instalacja 6v
W starszych sprzetach 12v ladowanie na poziomie 13-14v to jeszcze mozna uznac za norme.
Na jalowym biegu nie powinno spadac ponizej 12.5, choc w zasadzie wszystko ponizej 13v na wlaczonym silniku jest oznaka, ze cos juz jest nie halo - czesto zasniedziale masy, wtyczki czy po prostu stare kable moga juz obnizyc wartosci ladowania.

Suma summarum 13.3v mierzone na akumulatorze, na jalowych obrotach to jest dobry wynik, wszystko OK.

[Kuba.pajak]

W takim razie myślę że jest ok. W poprzednim reguratorze też miałem 13 ale motor gasł i przerywał a teraz jest ok może mógł mieć przebicie

[Fugu]

W poprzednim reguratorze też miałem 13 ale motor gasł i przerywał a teraz jest ok może mógł mieć przebicie

Pisales, ze w poprzednim miales 12,7V a teraz masz 13,3V na wolnych obrotach - czyli masz 0,6V roznicy.

12,7V to napiecie naladowanego akumulatora (6*2,1V + tolerancja pomiaru).
13,3V jest napieciem ladowania - napiecie jest wyzsze od napiecia akumulatora.

Poprzedni regulator byl zepsuty, nowy dziala dobrze.

[Kuba.pajak]

Ok rozumiem . Nie pamiętałem. Dokładnie jakie było a nie popatrzyłem w poście wyżej. Ważne że już jest wszystko ok motor działa . Dzięki za podpowiedzi

[Kuba.pajak]

Witam . Sprawdziłem napięcie na kostce od alternatora każdy z każdym i kolega wyżej napisał że ma być kilkadziesiąt a ja mam tylko 10.1 czy to oznacza że alternator do wymiany? Motor ogólnie jeździ tylko czasami na małych obrotach zamula . Proszę o pomoc .

[ChaoticBiker]

po 1sze - czy wiesz, ze na alternatorze sprawdzasz prad ZMIENNY ~ ? Czy moze miernik nieprawidlowo ustawiles na prad staly?
po 2gie - jesli sprawdzasz prawidlowo, i takie masz wyniki, sprawdz co sie dzieje jak podkrecisz obroty - jesli po odkreceniu do np 5000rpm napiecie spadnie na tych kablach, albo na nawet jednym, no to alternator do wymiany.

[Kuba.pajak]

Tak prawidłowo sprawdzam. Napięcie nie wzrasta po wkręceniu ja obroty też stawiam na alternator lecz nie rozładowuje mi akumulatora mam tylko problem taki że podczas jazdy na dużych obrotach po około minucie motor zamuli i muszę odczekać chwilę na wolnych obrotach że by było ok. A jak już zgaśnie motor to chwilę muszę kręcić alby odpalił

[Kuba.pajak]

Muszę odwieść motor do mechanika nie mam pojęcia co jest. Co dzień jadąc do pracy gaśnie mi w tym samym miejscu i mam problem z odpaleniem a jak już odpalę to mógłbym jeździć cały dzień nic się nie dzieje

[Kuba.pajak]

Witam ponownie. Dla zainteresowanych . Okazało się że napięcie jest jak najbardziej ok miałem poprostu problem z gaźnikiem a napięcie dalej jest takie jak było i wszystko jest ok

[ChaoticBiker]

Moral z tego taki, najlepiej szuka sie problemu tam, gdzie go nie ma.
Rowniez super jest skakac do wniosków i pytac na forum nie podajac pelnych objawów.
A jeszcze lepiej diagnozowac samodzielnie nie majac pojecia i starac sie wrozyc z fusów na forum.

Podejrzewam, ze wiekszoc starych uzytkowników forum i motocyklistów, po obejrzeniu motocykla na zywo by od razu skierowala Cie w strone gaznika lub generalnie problemów z paliwem.
Temat zaczales od pradów na akumulatorze, i drazyles ten temat, bez podania co sie tak naprawde dzieje z motocyklem i co sklonilo Cie do diagnozowania.

Na koniec dodam, ze motocykl bez ladowania jedzie prawie tak samo, jak motocykl ze sprawna elektryka, przynajmniej dotad, dopóki starczy akumulatora

[Kuba.pajak]

Źle podszedłem do tematu . Ale nie jest prawdą to że nie regulator nie może trzymać mniej niż 13 i to mnie jeszcze bardziej wprowadziło w błąd . Od samego początku myślałem o gazniku ale nie potrzebnie zaczynałem temat . Ale parę wskazówek dostałem