Problem z rejestracjÄ… - dwa motocykle z identycznym nr VIN

[kakierzko]

Dzień dobry,

Mam problem z zarejestrowaniem motocykla jako zabytku i chciałem zwrócić się do Was o pomoc.

Mam fantastyczną maszynę CEZET CZ350, która w mojej rodzinie jest od czasu zakupu w Polmozbycie w 1984 roku. Mam do niej komplet oryginalnych dokumentów, łącznie z książką serwisową z Polmozbytu). W związku z tym, że motocykl nie był używany został wyrejestrowany w 1989 roku. Chciałbym ponownie wprowadzić motocykl do ruchu, więc postanowiłem zarejestrować go jako zabytek. Z początkiem tego roku podjąłem się przejścia całej procedury rejestracji zabytku. Po kilku tygodniach miałem już niezbędną opinię rzeczoznawcy z białą kartą włącznie, zgłosiłem motocykl do ewidencji zabytków i wykonałem przegląd motocykla z wynikiem pozytywnym. Z takim kompletem dokumentów oraz umową darowizny i starym dowodem rejestracyjnym udałem się do urzędu miasta do wydziału komunikacji i tutaj pojawił się problem.

Okazało się, że pod numerem VIN mojego motocykla widnieje już motocykl JAWA CZ350 w innym mieście aktualnie zarejestrowany z ważnym przeglądem. Od sympatycznej Pani z urzędu otrzymałem informację, że nie ma możliwości zarejestrowania mojego motocykla, bo oznaczałoby to automatyczne wyrejestrowanie drugiego motocykla. Otrzymałem również informację, że nie ma możliwości ręcznego wystawienia dowodu rejestracyjnego na drugi motocykl. Dane muszą znajdować się w CEPiK-u, żeby rejestracja była możliwa w wydziale komunikacji urzędu miasta.

Jestem już po 2 tygodniach wymiany ustaleń z urzędem i stacją diagnostyczną i powoli kończą mi się pomysły. Sprawa została przez diagnostę zgłoszona jako niezgodność w systemie CEPiK, ale nadal nic się z tematem w systemie CEPiK nie zmieniło.

Czy ktoś z forumowiczów spotkał się z podobną sytuacją i możecie mi podpowiedzieć jak dalej działać w powyższej sprawie i ile to może potrwać?

Z góry bardzo dziękuję za pomoc.

Pozdrawiam
Kamil

[Czester]

Nie ma takiej możliwości aby fabryka wypuściła dwa motocykle o tych samych numerach identyfikacyjnych. Jeśli Twój jest faktycznie od nowości w rodzinie i jesteś go w 100% pewien, to wychodzi na to, że to z tamtym drugim jest coś nie halo. Jakiś kombinowany musiał być. Jakkolwiek czeka Cię droga przez mękę i szarpanina z urzędami. Powodzenia.

[ChaoticBiker]

Tak jak Czester napisal, jesli Twoj motocykl jest pewien na 100%, to przez to, ze byl wyrejestrowany, ktos posluzyl sie jego VIN'em by zarejestrowac motocykl zbudowany ze zlomu, kradziony, lub bez papierów.
Niestety, w przypadku Jaw, Cezet, Junaków i WSK to jest bardzo czesta praktyka, i slyszalem juz o niejednym takim przypadku.
Czeka Cie droga przez meke, ale jesli masz wszystkie dokumenty i jest tak, jak piszesz, no to biedny bedzie wlasciciel drugiej 350tki, który prawdopodobnie straci mozliwosc leglanego poruszania sie swoim pojazdem.