Wiekszosc wypadkow zdarza sie przy niskich predkosciach. Czy to 50ccm, czy litr - upadek przy 40km/h boli tak samo. Kask na 50tke nie moze byc wiele tanszy, niz na duze moto.
Jaki kask?
Integralny - glosny i trudno o dobra wentylacje
Szczekowy - glosny, drozszy, ciezszy, ale wygodniejszy. Dobre (drogie) szczekowce moga byc jezdzone z otwarta przylbica.
Jet - glosny, tanszy, lzejszy, dobra lub zbyt dobra wentylacja.
Czy jet wystarczy? Odpowiedz masz tutaj:
https://www.health.ny.gov/prevention/in ... elmets.htm35% uderzen laduje w okolicy szczeki. Jet jej nie chroni.
Zerknij do prasy, co aktualnie jest na topie "test tanich kaskow" albo cos podobnego - przez lata najtanszym kaskiem zapewniajacym jakiekolwiek bezpieczenstwo byl chyba lazer bayamo. Aktualnie chyba sa jakies tanie HJC sa calkiem w porzadku. W testach bezoieczenstwa Caberg'i wychodzily zaskakujaco dobrze, przy sredniej cenie.
Z grubsza liczac, modele powyzej 800PLN daja niewielki przyrost bezpieczenstwa za zlotowke, ale maja inne atrakcje (blenda, lepsze wyciszenie, wygodne gabki, blenda niedrgajaca na wietrze, otwarta szczeka podczas jazdy itd). Jesli zamiezasz jezdzic w kazda pogode - od razu zainwestuj w pinlock.
Tylko pasujacy kask jest bezpieczny. Moze byc lepiej wziac gorszy jakosciowo, jesli bardzo dobrze pasuje, a lepszy jest luzny albo uciska. Dlatego kask trzeba przymierzyc przed zakupem osobiscie (albo wysylac kaski w te i nazad do sklepu internetowego).
BMW -> KTM. Mogę mieć spaczenie zawodowe.