Turystyk(?) dla nowicjusza.

[ludwik91]

Witam wszystkich serdecznie,
Jestem świeżo upieczonym motocyklistą- w zeszłym roku pod koniec sezonu zrobiłem prawo jazdy na moto. Chciałbym w tym roku zacząć przygodę z jazdą, ale muszę najpierw mieć sprzęt, ubrania. Pytanie stare jak motocyklizm-jaki motocykl wybrać?
Ja:
178 cm ,27 lat, aktualnie 100kg ale chce schudnąć do ok.80 i wtedy kupić moto (takie postanowienie noworoczne )

Doświadczenie:
Tyle co na kursie ( czyli w sumie nic).
Kiedyś był skuterek 50ccm ale czy to się raczej nie liczy- dawno to było...
Dwa trzy razy przejechałem się krótko chopperem kolegi-i to tyle.

Do czego motocykla szukam:
Aby dojeżdżać nim do pracy- 20 km w jedną stronę- trasa miejsko-wiejska:).
Aby w weekend spokojnie (najpierw sam potem z plecaczkiem) gdzieś wyjechać.
BYĆ MOŻE- (to wszystko ode mnie zależy, i rozsądku) wyjazd na Chorwację pod koniec lata - mieszkam w Austrii i do wybrzeża mam ok 400km, na spokojnie może uda się dojechać.

Jak chce jeździć?- bezpiecznie- jestem typem człowieka co woli wolniej jechać ale dojechać:)

Budżet (na wszystko) jaki planuje to ok. 3000 Euro (+/- 500 Euro)- Chce to w miarę rozłożyć w czasie więc jest możliwe przekroczenie ale bardziej w kierunku lepszego szpreju, kasku kurtki itp na moto myślę wydać ok 2000 Euro a na siebie i przyszłościowo żonę-resztę.
Szukałem informacji dosyć dogłębnie ale im więcej informacji- tym mniej decyzji umiem podjąć:)
Moto jakie chciałem brać pod uwagę:

1. Honda Deauville NT 650V
2. Honda Transalp XL 600V
3. Aprilla Pegaso 650 Cube
4. Yamaha XJ 600 s
5. Honda CB 500
6. Suzuki GS 500

Celuje (PKT.1-4) raczej w moto turystyczne ( i które mi się dosyć podobają) -myślę że takie mi będzie odpowiadać, 5 i 6 to jak wyczytałem- przepis na udany początek.
Zastanawiam się czy te motocykle nie są jednak za mocne- 650ccm to jednak 650 ccm.. ale z drugiej strony (nawet te polecane na początek) wszystkie mają w miarę podobną ilość koni- ok.50 KM. Czy to dużo na początek? Czy jednak poszukać coś na jeden sezon/więcej i przesiąść się na coś docelowego?

Masa własna moto też nie pozostaje bez echa- dam sobie radę na parkingu i ~300kg moto( chopper kolegi) ale nie było to przyjemne- a "L" gladius był ok- choć porównanie mam marne:)

Co możecie polecić/ odradzić, podpowiedzieć? Nadaje się coś z 1-4 jako pierwsze moto? O Trampku i XJce jeszcze jakieś opinie znalazłem jako pierwsze moto , o CB i GS to już chyba w jaskiniach na malowidłach polecali ale o Deauville nic nie znalazłem ( w tym temacie) a Podoba mi się i przemawia do mnie ta postać moto ale czy nie jest zbyt za ciężka i trudna w ogarnięciu ( tak jak i trampek i XJ) jak na pierwsze dwa kółka?
Pozdrawiam serdecznie:)

[ChaoticBiker]

Siemanko.
Na poczatek wiadomo najlepiej, jakbys kupil sobie 500cc i spokojnie sie nauczyl jezdzic, a wyjazdy planowal dopiero na nastepny rok.
ALE. Sprawiasz wrazenie poukladanego goscia, mlody jestes ale chyba juz czas sieczki w glowie raczej minal.

Pozycja nr 4 - Yamaha XJ600 jest najbardziej uniwersalna, to taki motocyklowy odpowiednik Opla Astry w dieslu Jest tez zauwazalnie mocniejszy od dwóch wspomnianych 500-tek (do których dodalbym jeszcze Kawasaki ER-5). I to subiektywne odczucia od dwóch osób, które po przesiadce z 500tek (ER5 i GS500) na XJ600 i nie moga sie nacieszyc przyrostem mocy - a przeciez to tylko o 100ccm wiecej i do tego XJ600 to megamocarzy nie nalezy, ale jest prawdopodobnie i tak jest najmocniejszym i najszybszym motocyklem w Twoim zestawieniu. Moja dziewczyna takim jezdzi, rocznik 1997, i jest bardzo zadowolona.

Aprila Pegaso 650 to takie BMW GS650 tylko w ladniejszym opakowaniu i lepszej marki. Dobry turystyk.

Pozycje 1,2 i 4 to tak naprawde najlepszy wybór do tego, co chcesz uzywac, czyli dojazdy do pracy + weekendowe wycieczki. Sa to bardzo podobne motocykle, Transalp jest nieco bardziej hmmm... offroadowy (choc to chyba troszke naduzycie tego terminu). Oraz jest dosyc wysoki.

Deauville bylby rewelacyjnym motocyklem na podróze, i na codzien do pracy. Oszczedny, trwaly, mnostwo akcesoriów, komfortowy takze dla dwóch osób.
Najlepiej by bylo, gdybys mial mozliwosc sie przymierzyc do kazdego z nich.
Ja osobiscie ograniczylbym sie do 1,2 i 4 i szukal tego, co w okreslonych pieniadzach mozna wyrwac w najlepszym stanie.
Deauvilla do 2000EUR to wyrwiesz cos kolo 2002. Jest to motur pedzony walem napedowym, a wiec odpada obsluga lancucha
Transalpa 600 to raczej beda lata 90te, polecalbym z wielu powodów rozejrzec sie za Transalpem 650 lub nawet 700 - czasem da sie wyrwac roczniki 2008 w tych pieniadzach, lub niewiele dolozyc.
XJ600 - Diversion najlepiej w wersji z owiewka, za 2000 euro to spokojnie roczniki 2000 wzwyz, w tych pieniadzach to beda naprawde zadbane egzemplarze
choc calkiem szczerze we wszystkich przypadkach rocznik ma male znaczenie, sa to generalnie wszystko motocykle pancerne (zwlaszcza XJ600) i historia serwisowa czy ogolny stan motocykla stawialbym wyzej niz rocznik.

[ludwik91]

Dzięki za odpowiedź.
W gruncie rzeczy od nigdy nie interesowało mnie pędzenie na złamanie karku, więc ten temat myślę że nie pojawi się w przyszłości u mnie:)
Deauville przemawia do mnie też tym wałem... myślę że jest to wygodne nie myśleć co tam z łańcuchem, a po prostu jeździć.
No niestety, nie mam jak usiąść, obejrzeć przejechać się, mieszkam za granicą, nikogo tu nie znam co by miał jakikolwiek motocykl a co jeszcze żeby to był z mojej listy, więc... pozostaje mi chyba tylko dzwonić po ogłoszeniach i wtedy wsiadać.
Co do moto wiem, że rocznik nie ma wielkiego znaczenia- gorzej ze znalezieniem czegoś tu na miejscu, a import z Polski/innych krajów mimo że ryzykowny to jeszcze dość kosztowny...(podatki, przeglądy, i inne duperele kosztują jakieś 400-500 Euro a wolę kupić lepsze ubranie jak przemielić to przez wszystkie Amty)
Jeśli XJ 600 jest mocniejszy to może jednak jego skreślę z listy ?(aby nie kusiło ) Czy jednak jest to moc "do okiełznania"?:)
Nie wiem jak jest w tych moto których podałem z miejscem w jedzie w dwie osoby + jakieś kufry? jest tam wystarczająco wygodnie na jazdę, wiadomo Deauville, trampek to nie ma gadki, a czy ktoś wie jak z pozostałymi?

[riderZ056]

Jeśli XJ 600 jest mocniejszy to może jednak jego skreślę z listy ?(aby nie kusiło ) Czy jednak jest to moc "do okiełznania"?:)

Ten rok będzie moim czwartym na XJ600 i zapewniam Cię, że trudno sobie wyobrazić coś lepszego na początek. Praktycznie nigdy nie przekraczam 90 km/h i do takiej jazdy nadaje się idealnie, zero awarii, materiały eksploatacyjne kosztują grosze, a masa jest problemem tylko kiedy zapomnisz zatankować i trzeba się z nią przespacerować, a to też przerobiłem

[Zimny72]

Ja też poleciłbym Deauvilla. To jest jeden z najbardziej uniwersalnych moto i łatwy w codziennej obsłudze: odchodzi pieprzenie się ze smarowaniem i naciąganiem łańcucha. Jak jeżdżę po Europie to jest to jeden z najbardziej popularnych moto: ze szczególnym upodobaniem używa ich portugalska i hiszpańska policja.

[ChaoticBiker]

A wiec forumowicze polecaja Deauville, natomiast co do XJ600 dodam jeszcze, ze moc jego jest bardzo przyjazna, nie rwie, nie ma naglego "jeb" gdziestam w górnym zakresie tak jak w sportach, generalnie motur jest bardzo latwy w prowadzeniu i wybacza wiele bledów.
Czesci tak do Deauvilla jak i XJ sa tanie i latwo dotepne.

Tak ze mysle, pojdz do jakiegos komisu i sie poprzysiadaj, celuj w Deauvilla, ale jesli miedzyczasie trafi sie piekna XJ600 to tez sie nie zastanawiaj

[ludwik91]

Ok. Dziękuję za odpowiedzi, wiem już trochę więcej;)
Po przeglądzie ofert na rynku w Austrii doszedł mi do listy jeden motocykl- BMW k75 rt 95rok, czytałem trochę o nim i znajdowałem informacje ze to ciężki motocykl, ale.. waży(prawie) tyle samo co deauville. Czy jest to coś dobrego na początek? Jest trochę mocniejszy od deauville(ok14 KM). No i to BMW- nie wiem, czy ew. Serwis mnie nie zje

[johny ring]

Cześć Wszystkim,
pragnąc dołączyć się do pytania, pozwolę sobie odświeżyć temat.
Obecnie mam podobny dylemat, jakiego "turystyka" wybrać? Miałem do czynienia z Trampkiem i to moto mi się podoba, ale niestety, dla mnie nie ta półka cenowa, muszę szukać czegoś tańszego. Obok Aprilii Pegaso i Yamahy xj600 (które tu już były opisane) interesują mnie również Yamaha xj900 i Suzuki Freewind.
Chcę by to był sprzęt na co dzień oraz na weekendowe wojaże. Pytanie, czy Aprilia i Suzuki dadzą radę na dłuższych wyjazdach (np Chorwacja)? Z pasażerem? Oba prezentują się się jak typowy turystyk, ładna linia, wygodna pozycja, jednak mam wątpliwości co do długich tras i jednego cylindra. Yamaha kusi przystępną ceną i jak piszecie prostotą obsługi, jednak jej uroda - hm...

[ChaoticBiker]

@ludwik91 ciezki motocykl a ciezki motocykl to jednak nie to samo
k75 mimo, ze wazy tyle samo co Deauville, to jednak wydaje sie ciezsze.
Oba motocykle sa bardzo wygodne, BMW to taki kanapowiec.
Jednak proponowalbym Honde.
BMW jak to BMW, lubi sie zepsuc, w tym wieku tylne amortyzatory lubia popuscic a wystarczy odrobina nieuwagi by silnik obrócil panewke.

@johny ring XJ900 wiem, ze piekna, rozumiem, ze moze budzic zazdrosc wsrod samców i spowodowac, ze bedziesz mial trudnosci z odgonieniem sie od samic, i bylby to najbardziej uniwersalny osiolek do wszystkiego, z bezoblugowym walkiem.
Wszystkie te motocykle dadzo rade, Ale tak Freewind jak i Pegaso, pieknie wchodza w zakrety, pedza sie pieknie ze startu, do 120-130km/h jest OK, potem zaczynaja sie schody, zwlaszcza jak trza cos gdzies szybko wyprzedzic. A niedajborzu zapakujesz na to graty i pasazera to i z dojsciem do 140km/h moze byc problem. Jednak koniec konców z tych dwóch bardziej polecalbym Freewinda. Aprilia Pegaso to tak naprawde przebrandowany BMW GS650 (ten sam silnik i duzo wspolnych elementów, ale jest od niego tansza)
XJ900 tych problemów miec nie bedzie, a utrzymanie wysokich predkosci autostradowych nie bedzie problemem. Zdecydowanie tez przy tych wyzszych predkosciach bedzie miala wiecej pary (zreszta nawet XJ600 by miala z racji posiadania 4 cylindrów - prosze zwrocic uwage ze nawet XJ600 ma fabrycznie wiecej mocy i wieksza predkosc maksymalna niz pegaso czy freewind)
Wszystkie te motocykle sprawdza sie w zastosowaniu, jakiego szukasz. XJ900 bedzie lepsze na autostradach - znowu wiecej mocy no i wyzsza predkosc maxymalna (suzuki i aprilia to 170km/h, yamaha 205)
Na koniec dochodzi rzecz taka, jak wibracje - duze silniki jednocylindrowe jednak sie "telepia" 4ro cylindrowa jamaszka, jesli wszystko jest z nia OK to idzie jak maselko. No i jest bardzo przyjazna dla nowicjusza.

[johny ring]

ChaoticBiker - dzięki za odpowiedź.
Chyba najbardziej skłaniam się ku XJ900 (ewentualnie XJ600), szczególnie ze względu na większą pojemność i moc. Znajomy na Transaplie narzeka, że czasem na podjazdach nie daje rady, chciałbym uniknąć takich frustracji. Jedno co mnie zastanawia- to masa oraz to, że nie ma osłony silnika. Na asfalcie ok, ale gorzej, gdyby przyszło z niego zjechać (nie mówię o jeździe po lesie, ale choćby po polu namiotowym). Zdarzają się też bardzo złej jakości drogi, gdzie asfaltu zwyczajnie brakuje (Bośnia).

Suzuki i Aprilia może są bardziej pomyślane o turystyce, jednak ten jeden cylinder... tak jak piszesz- wibracje, na dłuższą metę mogą okazać się męczące. Poza tym jest też wyraźnie mniej tych motocykli w ogłoszeniach, co za tym idzie, obawiam się o dostępność części zamiennych.

[ChaoticBiker]

XJ600/900 dadza rady po trawce na polu namiotowym bez problemu, no nie róbmy sobie jaj
Taka przypowiastka z mojego toczenia - zjezdza sobie kolega Transalpem po blotnistym, nierownym szlaczkiem nad jeziorko. Zaczyna biadolic, ze ciezko, ze w sumie to lepiej zostac na górze itd itp a tu go siup chlopaki na scigaczach i nakedach po tej trawce i blotku omineli A wiec nie motocykl czyni kierownika.
A jak chcesz na Chorwacje, to wlasnie podjazdy górskie, zwlaszcza z bagazem i pasazerem to jest to, gdzie ten jeden cylinderek niestety, ale wymieknie.

I jeszcze raz, jazda po polu namiotowym, czy w lekkim piasku to ja bym sie zupelnie nie przejmowal nawet na motocyklu sportowym. Jakby z tym byly problemy, to nie byloby imprez takich jak ta:
https://vimeo.com/100589101&usg=AOvVaw0 ... 3NJ4i1mtDp

[Dziurawa Podeszwa]

Pozwolę się sobie podpiąć do tematu, bo akurat trafia idealnie w moje potrzeby. Mam jeszcze co prawda czas (myślę że jeszcze z rok) ale zastanawiam się nad drugim moto dla siebie. Chciałbym coś w stylu dwukołowej kanapy idealnej do turystyki. Xj900 wpadło mi od razu w oko (wał, rzędówka, niezawachana opinia). Martwi mnie jedynie wiek tych motocykli. Wiem, że nie jest to wyznacznik jeśli moto jest utrzymane, ale z ciekawości pytam czy jest coś takiego chociaż z 10 lat młodsze. Nie chodzi mi o moc maksymalną, a o zgrabne połykanie wielu kilometrów. Mogłbym wtedy oddać swoją er5 małżonce do nauki, a samemu mieć coś bardziej docelowego.

[ChaoticBiker]

Ano jest...
np. Yamaha FJR1300
z bardziej obudowanych Honda Deauville (tez na walku) lub ST1100 Paneuropean lub VFR800
Bandzit 1200S (wersja z owiewka)

Pewnie jeszcze kilka by sie znalazlo.

[Wonski80]

Najbardziej popularny jest ich mase, duży, bezpieczny, niezawodny, ekonomiczny, wszechstronny czyli Suzuki DL650 V-strome

[mpire]

Jako zwolennik motocykli wyprodukowanych przez Yamahę, celowałbym w model nr. 4

[ludwik91]

Witajcie:)
Po długiej absencji pozwolę sobie odpowiedzieć na zadane przez siebie pytanie.
Przez przypadek:) stałem się właścicielem Hondy Revere i... jest OK! Do miasta OK, do pracy OK, na jakiś wypad- OK. Polecam konstrukcję- nie jest to młoda konstrukcja, ale jest poprawna i daje to co ma dawać- frajdę z jazdy:) Silnik nie jest jakoś "narwany" i dla mnie jako początkującego jest do "ogarnięcia"
Pozdrawiam,

[lillyofthevalley]

Siemanko.

Aprila Pegaso 650 to takie BMW GS650 tylko w ladniejszym opakowaniu i lepszej marki. Dobry turystyk.

Tu się zgodzę, sama jeździłam i w sam raz

[drzewoid]

Reverka to bardzo przyjemny motocykl na początek. Jako kolejny możesz już dosiąść np. Honde CBF 600 (otwórz link) i nie powinna cIę nieczym zaskoczyć. Chyba że turystyka motocyklowa Cię pochłonie, to może coś pokroju DL 650

[gregin]

Witam, też szukam turystyka. Wstępnie w oko wpadł mi Benelli trk 502. Chciałem zapytać jak on się ma w porównaniu do powyższych propozycji ?

Chodzi o to żeby jeździć, a nie siedzieć w garażu. A jak już jeździć to żeby to była przyjemność.

Niby nowy, ale częściowo chińczyk. A jak kupie markowy to będzie miał nalatane z 50 tysi, czyli też może się sypać, co trochę gorsze bo nie mam jeszcze doświadczenia w serwisie. Było by to moje pierwsze moto.

Ewentualnie takie coś:
https://allegro.pl/ogloszenie/bmw-f650g ... 7693583715
Wychodzi 5000zł taniej. Za różnice w cenie doprowadzić go do perfekcji. Wyszedł bym na tym lepiej w porównaniu do nowego TRK?

[OlgaO]

Jakby nie patrzeć to odpowiednia masa ciała i utrzymywanie dobrej kondycji fizycznej jest bardzo ważne przy tego typu hobby:) Szczególnie jeśli jesteśmy miłośnikami ciężkiej turystyki i spędzamy godziny w pozycji siedzącej niemalże nieruchomo. Warto zadbać o odpowiednią ilość ruchu po zejściu z dwóch kółek;)
Nikt nie przepada za bólem kręgosłupa czy kolan...
Co jeśli natomiast czujemy, że nasze ciało potrzebuje zdecydowanie więcej ruchu niż przeciętny Kowalski, a w dodatku przydałoby się nam zrzucić kilkanaście kilo przed rozpoczęciem sezonu? Tutaj rady, które podaje dosyć ciekawa strona sportowa (otwórz link).

Jak zgubić kilogramy na motocykl?
Jak to się mówi: jedz mniej, ćwicz więcej. Ale co to naprawdę oznacza?
Odchudzanie i utrzymanie prawidłowej masy ciała to proces, który wymaga czasu i zaangażowania. Wymaga poświęcenia się „planowi” – ​​obserwowania, co jesz i ile, zmniejszania spożycia cukru, zwiększania poziomu aktywności fizycznej i dokonywania zdrowszych wyborów. Utrata wagi może początkowo wydawać się trudna, ponieważ stare nawyki ciężko umierają, ale z biegiem czasu stanie się to drugą naturą.

Więc jak skutecznie schudnąć?
Zanim zdecydujesz się dążyć do celu utraty wagi, zacznij od większej świadomości wyborów, których dokonujesz każdego dnia. W ten sposób ułatwisz identyfikację obszarów, w których można wprowadzić zdrowe zmiany i ułatwisz te zmiany. Jest prawdopodobne, że niektóre z twoich niezdrowych nawyków to ciągłe wzorce, które rozwinęły się z biegiem czasu. Gdy rozpoznasz te wzorce, łatwiej będzie je złamać.
Utratę masy ciała można przeprowadzić na dwa sposoby: zmniejszenie całkowitej tkanki tłuszczowej lub zwiększenie całkowitej tkanki beztłuszczowej ciała (mięśni). Utrata tłuszczu wymaga spożywania mniejszej ilości kalorii niż organizm potrzebuje na codzienną aktywność. Można to osiągnąć poprzez zmniejszenie spożycia kalorii lub zwiększenie aktywności fizycznej.
Jeśli ktoś potrzebuje przyśpieszyć proces spalania tkanki tłuszczowej niech zapozna się z wpisem Jak skutecznie schudnąć (otwórz link) na podanej stronie. Polecam! Wszystkim życzę szerokości i LWG!