Hajs musi się zgadzać
Swoją drogą, szacun za bycie sobą do końca i podjęcie takiej decyzji. Mało kto sam odchodzi ze służb mundurowych, zważywszy na to, jak trudno się tam dostać. Robota stała, pewna, z przywilejami i do tego nieźle płatna. Ale nie każdy się tam odnajdzie, bo rzeczywistość szybko i brutalnie zweryfikuje wyobrażenia o tej robocie. Osobiście nie byłbym w stanie przepracować nawet jednego dnia w MON, w SG wytrzymałbym pewnie kilka miesięcy, w Policji podejrzewam, że podobnie. Niestety to robota dla bezmózgich Yeti z deaktywowaną funkcją samodzielnego myślenia. Mając własne zdanie i poglądy nie wytrzymasz. Od niespełna 3 lat pracuję w PKP. Też chora instytucja i totalnie tu się nie odnajduję, ale póki co pracuję i trzyma mnie tu wyłącznie stabilizacja zatrudnienia, przywileje i jako takie wynagrodzenie.
Wypadki chodzÄ… po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.