adam_tomasz napisał(a):Albo chcesz jeździć po torze albo bawić się w stunt. Motocykl przygotowany do jednego nie będzie się nadawał do drugiego.
Jeżeli na tor to wybrałbym np 600rr, gixera czy r6 ale właśnie 600tki a nie litry bo to bez sensu.
Jeżeli chcesz jednak bawić się w stunt to jednym z lepszych motocykli jest cbr 600 F4/F4i, zdejmujesz plastiki, zmieniasz zębatki, zakładasz klatkę na silnik itp itd.
I do znudzenia będę powtarzał, że odpowiednio dobrana i przygotowana 600tka w zupełności Ci wystarczy. A jak stwierdzisz, że jest za słaba to na 90% jest wina kierującego tym motocyklem a nie motocykla
PS Uzupełnij najpierw braki w wiedzy teoretycznej - poczytaj, popatrz czym ludzie wykonują tricki i jak są do tego przygotowane motocykle (patrz na profesjonalistów a nie amatorów).
Bo widać, że nie wiesz jak oni stawiają moto na koło
PS2 Nie rób tego na drodze - wybierz bezpieczne place !
Moja wypowiedz została chyba troszke inaczej odebrana niż miałem na myśli
O jeździe na kole miałem na myśli np. podczas jazdy, kawałek prostej, i wtedy postawić na koło (oczywiście wszystko na zamkniętej drodze albo jakimś placu
) Chodziło mi jakby to nazwać "przyjemność" a nie pałowaniu w każdym możliwym miejscu i przy każdej nadarzającej się okazji bez względu na innych...
Stunt z chęcią bym spróbował ale niestety tak jak napisałeś, albo jedno albo drugie i póki co nie mam okazji nawet spróbować na sprzęcie do tego przygotowanym. Poza tym z tego co się orientuje to o wiele droższe hobby niż torowanie
I sportem 100km raczej da rade wytrzymać ale stuntem to nie lada wyzwanie (powołuje się na zdanie osoby która ćwiczy stunt).
Co do stawiania Thundercata na koło to chyba każdy (albo prawie każdy) kto go miał nie umiał gumować
Jeżeli ktoś byłby ciekawy polecam poczytać róże fora na ten temat. Po prostu to nie jest moto do "tych" zabaw
Ale też w 100% zgodze się że się da, ale jakim kosztem i czy warto...
I żeby nie było, nie mam jakiegoś wielkiego parcia na litra, dlatego też w ww. modelach pojawiły się 600tki
Tylko mam dylemat, ponieważ gdybym nawet kupił np. R6 to po roku albo 2 mógłbym chcieć przesiąść się na litra a to byłoby bez sensu, bo na necie jest pełno ofert tylko kupujących brakuje
A może ktoś przesiadł się na sportową 600tke typu r6 czy gix z czegoś słabszego albo np. z cbr1000rr na r6? Z chęcią bym przeczytał jego spostrzeżenia o różnice w mocy, pozycje itp.