Pierwszy Motocykl - Wroclaw

[adamk0]

Witam wszystkich serdecznie! Mam na imie Adam, mam 25 lat i niedawno zapisalem sie na kurs prawo jazdy kategoria A:) Nigdy nie mialem stycznosci z motorem ale zawsze motor chcialem miec, po prostu robilo to wszystko na mnie wrazenie, dzwiek, wyglad, szybkosc itd. Zreszta mysle ze na wiekszosci osob fajny sprzet robi wrazenie ale do rzeczy.. A wiec wracajac do mojego prawka, jestem w trakcie kursu i o dziwo idzie mi naprawde dobrze, nie mialem nigdy stycznosci z motorem a instruktor naprawde mnie chwaili i mowi ze jest bardzo dobrze:D na 2h jazdy zrobilem juz plynnie slalom wolny+szybki:D nie jest to moze zadne wydarzenie,ale dla mnie, osoby ktora nigdy nie jezdzila jest to cos, jestem z siebie zadowolony i mysle ze po prostu to pokocham. Na kursie szkole sie na yamaszcze mt 600ccm. Mysle juz nad prierwszym moto, oczywiscie po zdanym prawku... co byscie polecili? mysle ze 600ccm narazie odpuszcze i myslalem np nad honda cbr500? chcialbym zeby byl to typowo sportowy motocykl.. bedzie to jazda miejska+ jazda po normalnej ulicy. Jakie sa wasze typy? co polecicie wy doswiadczeni kierowcy? ciuchy oczywiscie beda i na to przeznaczona bedzie oddzielna kasa.. na motor chcialbym wydac +\- 10-12k
dlaczego 500ccm? dlatego ze nie bede mial pieniedzy kupowac co rok nowej maszyny a 500 mysle ze da mi sporo frajdy, 600? wydaje mi sie ze mimo nabywanych umiejetnosci na kursie jezdzac 600 to i tak za malo zeby sie na nia pchac od razu, myslalem tez o czyms co nie bedzie przekraczac 70kM

np cos takiego
https://www.otomoto.pl/oferta/honda-cbr ... xtor=SEC-8
wiek 25
waga 75
wzrost 180cm

[Pioto]

Ja powiem tak, prawko zrobiłem coś koło 30. Na pierwszy ogień poszła Yamaha TDM 850 75KM. Nie zabiłem się, nie miałem poważnej kraksy, ale kilka błędów się zdarzyło. Mniej ważna moc i pojemność ale ważne to myśleć na drodze. Jest taki etap że chwilkę pojeździsz i już myślisz że mistrz kierownicy. Trudno, ważne aby nic się nikomu nie stało. Czy 500 czy 600? Wybierz moto sprawdzone i pewniejsze. Koszty remontu strucla mogą przyprawić o zawrót głowy. Starter na moto? Opony 500, aku 200, napęd 500, olej 200 i już jest 1500. A na przykład główka ramy, regulacja zaworów, wymiana jakiegoś łożyska, coś ze skrzynią to już możesz popłynąć 2k. Ubranko za 1000 z kaskiem da się złożyć. Po pierwszym sezonie skumasz w jakim kierunku iść, czy sport, turystka, czy enduro. Ja bym kupował coś na maksa uniwersalnego. Jak zjedziesz oponę po całości a nie tylko na środku, to sprzedaj i kup coś innego. A jaki masz temperament? To ważne i może pomóc w wyborze. Np. choleryk, narwany, młody i bogaty który kupi sobie od razu 1000 o mocy około 150 KM może długo nie pojeździć, ale flegmatyk, pomyśli, nie odkręci max i nic się nie stanie przez kilka lat.

[adamk0]

hmm no powiem tak, jestem opanowany ale nie ukrywam ze lubilbym przycisnac ale to z czasem bo wiem ze motocykl to nie zabawa:) na pieniadze nie narzekam bo zarabiam sam na siebie. Myslalem wlasnie o 500 nie przekraczajacej 70-80kM.. ktos jeszcze sie wypowie?:)

[Oastra]

Łagodne 600-ki ludzie polecają na pierwszy poważny motocykl. Np er6, bandit, xj6 itp.
Ja wybrałem bandita 650s, ma na tyle zmuloną reakcję na gaz że nie przeraża początkującego ale jednocześnie ma mocy na tyle dużo że może być tym ostatnim bo na publicznej drodze taka moc wystarcza(nie wszystkim)

[adamk0]

rozeumiem... nie ukrywam ze chcialbym aby motor wygladal typowo sportowo(chociaz to, jesli sportowy za duze wyzwanie na poczatek)

[Oastra]

A podobają Ci się tylko sportowe czy nakedy w owiewkach typu kawasaki er6f albo suzuki gsx 650f tez? Cbr 500 o której wspomniałeś to w sumie cb500 z kierownicą clip on ubrana w plastik

[adamk0]

oastra oba bardzo ladne ale kawasaki bardziej do gustu mi przypadl.. ale te z roku 2010++

[Amaril]

No cóż, ja bym na twoim miejscu kierował się przede wszystkim niezawodnością, estetyką i tym czy dany motor jest ekonomiczny.

Czy to będzie 125, 600 czy 1000 i tak obowiązują Cię przepisy ruchu drogowego a jeżdżąc zgodnie z przepisami nic Ci się nie stanie. Ale to tylko takie moje przemyślenia.

[adamk0]

motor kupiony:) udalo sie kupic w niezlej cenie kawasaki ER6N z 2011r. Co myslicie o tym zakupie?

[Digichaos]

Witam Wszystkich
Z gory dziekuje za pomoc i za cenne rady.
Jestem w trakcie robienia kursu na kategorie A. Mieszkam we Wroclawiu i mam 28 lat.
Autem jezdze od 18 roku zycia i od zdania prawka jest to Opel Zafira ktory jest przecudowny dlamnie ale chce przygode z motocyklem. Zrobilem dotychczas ok 100k kilometrow autem z czego 70% we Wroclawiu - wiec motocykl bedzie chcac niechcac uzywany w miescie ponad polowe czasu, chce rowniez zeby byl w stanie zabrac mnie na wycieczke poza miasto . Moje wymiary
Doswiadczenie: 0 - tylko kurs
Wzrost 180
Waga 82
Jestem spokojnym kierowca i jezdze przepisowo - ps niedostalem nigdy zadnego mandatu.. jezdze z rodzina takze tym bardziej mam oczy zawsze otwarte. Chce zeby motocyklem mi sie dobrze jezdzilo w miescie jak i poza nim a przedewszyskich chce sie nauczyc techniki i rozumiem ze nie kupuje motocykl na cale zycie.
Budzet to 10 000
Ubrania dodatkowe 2 000 - bardzo prosze rowniez o porade
Z gory dziekuje

Twoje posty zostały połączone z podobnym tematem, znajdziesz tu wiele cennych informacji // asr1927

[Pioto]

I ładnie.
Wg. mnie bardzo rozsądny zakup. Świerza maszyna, moc wystarczająca, nie powinien kosztować majątku w eksploatacji.
Trochę styl nie mój, ale co tam, o gustach się nie dyskutuje
Powodzenia na drodze, nie świruj, przewiduj sytuację i niech ci bezawaryjnie służy.

[adamk0]

tez mysle ze te 650ccm i 72km wysarcza w zupelnosci, w sumie ja jako nowicjusz i tak czuje moc tego cacka:)

[Pioto]

Ja bym celował w klasę 500-600. Dostaniesz świeże moto za niewielkie pieniądze. Ostatnio jeden z kolegów kupił Kawasaki ER6N.
Ja zaczynałem przygodę od Yamahy TDM 850 i na niej uczyłem się mechaniki, bo nowy nie był.
Myślę, że kupowanie jakiegoś poniżej pojemności 500-600 to szkoda zachodu.
Poczytaj porównanie Hondy CB500, Kawy ER5, Suzuki GS500.
http://www.motocykl-online.pl/testy/Hon ... 0-F,4417,3

[ded]

Na miasto zdecydowanie naked. Jak chcesz jeździć przepisowo to nawet 300 ccm wystarczy ale kolega dobrze radzi. 500tki się szybko nudzą więc szukaj jakiejś niewysilonej 600.

[adam_tomasz]

Na miasto zdecydowanie naked. Jak chcesz jeździć przepisowo to nawet 300 ccm wystarczy

tutaj się zdecydowanie zgodzę, ale co do reszty...

ale kolega dobrze radzi. 500tki się szybko nudzą więc szukaj jakiejś niewysilonej 600.

... już nie.
Digichaos sam napisał, że ma ZEROWE doświadczenie więc polecanie motocykla docelowego, jakim są 600-tki na pierwszy motocykl nie jest dobrym pomysłem. Doświadczenie samochodowe trochę pomaga ale nie jest żadnym wyznacznikiem.
500-tka może i nie jest jakimś potworem i zapewne po jakimś czasie będziesz chciał więcej, ale zdecydowanie szybciej się na niej nauczysz jeździć niż jakbyś od razu kupił 600-tke.

Jestem spokojnym kierowca i jezdze przepisowo - ps niedostalem nigdy zadnego mandatu.. jezdze z rodzina takze tym bardziej mam oczy zawsze otwarte. Chce zeby motocyklem mi sie dobrze jezdzilo w miescie jak i poza nim a przedewszyskich chce sie nauczyc techniki i rozumiem ze nie kupuje motocykl na cale zycie.

Przede wszystkim motocykl to nie samochód. To jest inny świat. To, że jesteś spokojnym człowiekiem, spokojnym kierowcą i jeździsz przepisowo samochodem absolutnie nie mówi o tym jak będziesz jeździł motocyklem.

Budzet to 10 000
Ubrania dodatkowe 2 000

Proponuje delikatnie zmienić proporcje.
Najpierw kup ciuchy:
takie minimum to np kask ok 800 zł, kombinezon tekstylny ok 1000 zł, buty ok 800 zł, rękawiczki ok 250 zł = 2850 zł czyli spokojnie przeznacz na ciuchy minimum tą kwotę, a jak odwiedzisz sklepy to może się okazać, że i 3 tyś będzie mało.
Dopiero za to co zostanie kup motocykl.

Wracając do motocykla:
Jeżeli radzisz sobie średnio, nie czujesz się pewnie na motocyklu -> kup 250tkę.
Jeżeli na kursie idzie Ci w miarę ok, wszystkie zadanie wykonujesz PRAWIDŁOWO i nie sprawiają Ci trudności -> kup 500tkę, polecam Honda CBF500, CB500, CB500F, CBR500 wszystko po 2004 roku
Jeżeli na kursie idzie Ci wyśmienicie, wszystko opanowałeś w stopniu perfekcyjnym -> kup 500tkę lub ewentualnie słabą 600tkę z silnikiem R2 lub R4 (np ER6, XJ600)

[Pioto]

"takie minimum to np kask ok 800 zł, kombinezon tekstylny ok 1000 zł, buty ok 800 zł, rękawiczki ok 250 zł = 2850 zł"
To wg. ciebie minimum?
Kask za 800 zł? Przecież można kupić całkiem dobry, firmowy kask za 200 zł (np. Lazer LS6, LS2). Minimum to kask za 50 zł, ale to lipa.Kurtka i buty ważna rzecz i tu trochę przesadziłeś z 1000 ale blisko. Buty za 800 stów? Za połowę dostaniesz znośne. Ja jeżdżę w wojskowych. Byle były wysokie i nie przemakały. Rękawice za 150 też będą pasowały.
Moje minimum to 800 zł, a optimum to około 1700 zł. A za te 2850 to dla mnie marzenie i wypas.
To jak z samochodem. Są takie za min. 40 tys., optimum 70-100 i wypasy powyżej 200. Ale wiadomo, że wszystko zależy od stanu posiadania. Jakbym zarabiał powiedzmy 10k PLN to może też byłoby dla mnie minimum 3 tys. zł.

[qubus333]

"Przecież można kupić całkiem dobry, firmowy kask za 200 zł (np. Lazer LS6, LS2)."
OMFG No super rada
Ale czegóż oczekiwać od gościa który w innym wątku na PIERWSZE moto poleca:
"Fazer dobry, ale już masz 100KM. Ja bym brał Mam kumpla, który ma takiego i jest OK, jest zadowolony. Popatrz jeszcze na Bandita i Horneta albo SV650."
Bierzcie Hornety i zakładajcie garnki po 200zł na głowie. Bo przecież nie "nie będziecie odwijali"
Masakra.
Digichaos: Jestem spokojnym kierowca i jezdze przepisowo - ps niedostalem nigdy zadnego mandatu.. jezdze z rodzina takze tym bardziej mam oczy zawsze otwarte.
Mam 40lat na karku i też jeżdżę autem 110-120km/h max po czym wsiadam na moto i mówię sobie "nie będę odwijał" i ... często na mówieniu sie kończy.
Olej w głowie to dobra rzecz ale adrenalina we krwi też dobrze smakuje.
A to długa prosta a to piekny zakręt a to światła a obok wypaśne BMW zaprasza 'chodź się spróbujemy".
Stary jestem a taki głupi

[m1shka]

hej mam problem, mam takie samo moto jak kolega i na liczniku pojawil mi sie migajacy napis FUEL oraz w lewym dolnym rogu migajaca literka E.. co to oznacza?:D

[Pioto]

qubus333

Chcesz powiedzieć, że Lazer albo LS2 to taki sam shit jak te za 40 zł? Myślę, że dla kogoś kto szuka moto poniżej 10k to i tak będzie dobry. Wszystko zależy jakie masz dochody. Jak zarabiasz dużo, to kask za 1000 zł będzie łajnem. W testach tanich kasków kiedyś LZ6 wygrał, dlatego uważam, że jest OK. Mam 2 kumpli, którzy takie mieli. Sam chciałem kupić takiego, ale wybrałem coś innego.
Zresztą właśnie jeden z nich na pierwsze moto kupił Fazera 600 i co? I nic. Jeździ już 3 sezon, prawka nie stracił, wypadków nie miał. Po prostu ogarnął temat. Ja zaczynałem od TDM850 i podobny efekt. Nie jest regułą, że na pierwsze moto musi być max 500 - słaba 600.
Poza tym nie polecałem właśnie Fazera, tylko gościowi się podobał ten styl. W mojej wypowiedzi było słowo "ale" które oznacza że przekracza jego założenia (70-80KM). W tej klasie są właśnie te słabsze troszkę sprzęty wymienione dalej.
Zamiast mu doradzać i wypowiedzieć się co ty byś polecił, to czepiłeś się mojej wypowiedzi przekazując niewiele treści.
Co do stylu jazdy na moto i autem zgadzam się, że nie zawsze spokojnie jeżdżący autem będzie tak jeździł na motocyklu.

[Rura]

Jeździ?
Czy porusza się motocyklem?
Stawiam na to drugie.
Pewnie głowa warta 2 paki... Co za różnica jeżeli gość wydaje całe 10 koła na moto...
Weź nie radź lepiej nikomu niczego, i nie pisz głupot...

Co za różnica czy glebniesz, waląc kaskiem, jadąc 40 /h Hayabą, czy chińskim skuterkiem z hipermarketu?
Prawidłowa odpowiedź - ŻADNA. Ważne jest co w tym momencie masz na głowie...