sportowy motor 600ccm

[m1shka]

Witam wszystkich! Jestem nowy na tym forum, mam 25 lat i postanowilem ze zapisze sie na prawko kat A. Bardzo sie napalilem na motor bo czuje ze jest to cos co pokocham... a teraz bez zbednego pieprzenia:D zastanawiam sie juz tez nad zakupem motoru, chcialbym aby byla to jakas sportowa wersja o pojemnosci do 600ccm, na takim bede konczyl kurs i narazie mysle ze tyle w zupelnosci wystarczy jako ze niewiele wiem na temat motorow chcialbym sie poradzic was... mysle oczywiscie o kupnie uzywanego motoru do 10tys zlotych.. czy w tej cenie sie wyrobie? jaka marke polecacie? przegladalem juz tak wstepnie oferty na allegro np i sa niezle maszynki.. Napiszcie co myslicie i co byscie polecili. Pozdrawiam:)

[m1shka]

dodam jeszcze ze nie potrzebuje jakiegos cacka ktore bedzie cisnac 250-280km/h bo podejrzewam ze nie mam nawet takich jaj zeby jechac w przyszlosci z taka predkoscia:DD

[ChaoticBiker]

Siema,
A wiec tak:
Wiekszosc wspolczesnych sportowych 600 poleci z takimi predkosciami, jak wymieniles.
Ogolnie nie poleca sie kupowania sportowego motocykla na start (chyba, ze jest to R1 <sarkazm>)
Powaznie zastanow sie, czy sportowe 500 czy nawet 300/400 nie bedzie lepsze na poczatek (bezpieczniej) - nie musisz kupowac sprzetu, ktory ma niewiadomo ile mocy i wykorzystuje w pelni kategorie A - to prawo jazdy to nie jest NAKAZ jezdzenia sprzetem od 600 wzwyz i mocy pierdyliarda koni.
Plus wierz mi - przygoda z przejsciem przez rozne moce motocykli daje naprawde fajne doswiadczenia, Fajnie jest moc pojezdzic troche 125, troche 250, troche 500 itd itp. Do frajdy naprawde nie trzeba miec niewiadomo ile mocy w silniku.
Ale z marzeniami sie nie dyskutuje, a ostatecznie co zrobisz zalezy tylko i wylacznie od Ciebie. Najbezpieczniej w tej kwocie byloby kupic Yamahe XJ600 Diversion S (model w owiewce). Mocy nie ma za wiele, osiagami ledwo przewyzsza Subaru WRX STI, wiec rewelacji nie ma, ALE - idzie rowno w calym zakresie obrotow, i wybacza bardzo wiele bledow, do tego proste i tanie w eksploatacji. Plus ubezpieczenie bedzie znacznie tansze, niz rasowego sporta. Pojezdzisz z rok, dwa i wtedy pomyslisz, czy potrzebne jest Tobie cos mocniejszego.
Jesli juz rasowy sport, to moze HONDA CBR 600 (nawet RR) - rowniez ze wzgledu bycia najbardziej "przyjazna" dla uzytkownika.

[m1shka]

Dziekuje ci bardzo za odpowiedz kolego, wlasnie takiej odpowiedzi oczekiwalem, kogos kto juz ma stycznosc z tego typu rzeczami:) a na co powinienem zwrocic uwage jezeli bede kupowal taki motor? szczerze mowiac zastanowie sie bo zdaje sobie sprawe z tego zeby prowadzic takie '600ccm ''bydle'' trzeba miec jakas tam juz praktyke i umiejetnosci.. Chce podejsc do tego powaznie bo o tragedie nie trzeba sie prosic, po za tym zdajac prawko na 600 minie troche czasu zanim kupilbym taki motor takze wsiasc na takie bydle od razu to troche mnie przeraza.. pomysle chyba o 500 na poczatek a moze nawet 400

co do tych predkosci to podejrzewam ze tam do 250-280km/h to nigdy sie nie rozpedze, nawet w przyszlosci i to na pasie startowym dla samolotu:D moim zdaniem trzeba miec po prostu jaja do takiej predkosci... w sumie ojciec mi mowil ze im dluzej bede jezdzil tym bardziej sie bede przyzwyczajal i predkosc z czasem nie bedzie mi robic wielkiej roznicy ale kiedys jezdzili max 125ccm wiec to nie bylo az tak straszne:D btw a co z innymi motorami takimi jak kawasaki, honda, suzuki?

[m1shka]

Ogarnij sie z pisaniem poista pod postem

[Zimny72]

Kolego - na tym forum jak i w internecie jest masa tematów pt. "jaki motocykl na początek?", "... na A2?", "...na A?" - aż się nie chce powtarzać. Mimo wszystko jak będziesz miał prawko A, czyli odbędziesz kurs i nabędziesz podstawowe umiejętności, to przejściówki 125ccm i 250-350ccm nie mają sensu jak ktoś nie ma za dużo pieniędzy. Ja bym celował w 500-600ccm, bo większej różnicy nie ma - byle tylko sprzęt nie przekraczał 70kM. Pamiętaj że i na 125ccm można się zabić, bo na tym też pociśniesz >100km/h. No i trzeba zaczynać bez podjaru, ze świadomością że po kursie i na własnym sprzęcie zaczynasz się uczyć od nowa. Najgorsi są koledzy, którzy po odebraniu prawka uważają że pozjadali rozumy, kupują pierwszy własny sprzęt i załatwiają się na pierwszym ostrzejszy zakręcie. Tak więc głowa do góry, rób prawko, kupuj spokojną 500-600 i zaczynaj szlifować umiejętności. CB500, CBR600, SV650, V-Strom 650, XJ6, ER6N, Versys 650, MT07 - jest cała masa sprzętów na których można zaczynać.

[m1shka]

dzieki rowniez za odpowiedz kolego

[jasnoksieznik]

Zobacz na podklejony temat w tym dziale i odpowiedz sobie: do czego chce motocykl?
Jesli dojdziesz do wniosku, ze chcesz zwiedzic swiat, to ok. Jesli chcesz dojezdzac 10km do pracy, to ok. Jesli ma sluzyc do wyrywania lasek przed gimnazjum, to tez ok, kazdy moze miec swoje fetysze.

Jesli chcesz, zeby moto bylo dopasowane do Twoich potrzeb, to przede wszystkim musisz by szczery wobec siebie samego. Sportowa 600tka to motocykl niewygodny, niepakowny, przy odpowiednim kreceniu trudny do okielznania, malo zwrotny, a owiewki psuja sie przy upadku.

Pamietaj, ze juz "nudna piecsetka dla poczatkujacego" ma stosunek mocy do masy mniej wiecej taki, jak BMW M3.
W swietle powyzszego, obejzyj aktualne 300tki - Honda CBR 300R albo Ninja 300 i ich poprzedniczki z 250ccm. Do tego niesmiertelne CB 500 itp.

[Oastra]

Nudna 500 ma stosunek mocy do masy jak M3 więc do setki przyspiesza w podobnym czasie. A do drugiej setki? Nie osiagnie drugiej. Stosunek mocy do masy to nie wszystko, liczy się też sama moc, więc nie ma co porównywać samochodu z motocyklem. Poza tym dodaj do samochodu i motocykla np 100 kilogramowego kierowcę

[Zimny72]

Jesli ma sluzyc do wyrywania lasek przed gimnazjum, to tez ok, kazdy moze miec swoje fetysze.

Panowie... ile Wy macie lat? "Laski z gimnazjum" - co to jest? No bo nie kobiety, z którymi można coś poważniejszego...

[jasnoksieznik]

@Zimny72: wlasnie o to mi chodzi, ze to wszystko jedno, co ktos chce robic na motocyklu - poki nie miesza sie w to prokurator i wszyscy uczestnicy incydentu to lubia, to fajne. Rownie dobrze co w/w dziewczyny, mozna kolegow z celi na przepustkach spod wiezienia odbierac. Albo po (wlasnym) polu jezdzic.

Latwiej mi doradzic komus, kto siebie (i mnie) nie oszukuje, do czego ma mu sluzyc motocykl. Kategorii sportow na chlopski, pragmatyczny rozum nie kumam, wiec pytam, "po co Ci to?". W weekend jezdzilem aktualnym S1000RR i pomimo tego, ze to swietny motocykl, to po prostu jest on bez sensu w stosunku do moich potrzeb i mojego wzrostu - niewygodny, niezwrotny na parkingu, nieergonomiczny, ja jestem niewystarczajaco wygimnastykowany, a z moim skillem nawet na torze nie bylem w stanie rzucic wyzwania takiej technologicznej perelce. A jak czesto normalny kierownik motocykla jezdzi na tor?
Tu wracamy do drugiego komentarza @Oastra - jakie znaczenie praktyczne ma przyspieszenie do 200km/h? W miescie? Na lokalnej drodze? Bo w motocykle i autostrady nie wierze. A maksymalna nieautostradowa predkosc osiagniesz i 125tka.
Imho niezbyt jest gdzie sportowo jezdzic na sportowym motocyklu, a sport motorowy na powaznie jest zbyt drogi.

Tu wracam do tematu potrzeb - jesli ktos chce sporta, bo zawsze chcial miec sporta, to prosze bardzo, ale jesli jeszcze chce na nim sportowo jezdzic, to nowicjuszowi bede sportowa 600+ odradzal. Tak jak komus ze swiezym prawem jazdy na osobowki bede odradzal nie tylko M3, ale i 328i, AMG, hot hatche, Dodge RAM'a, Mustanga, Porsche, czy tez duzego SUVa w automacie, mimo iz to wyjatkowe samochody, kazdy na swoj sposob.

[Oastra]

O przyspieszeniu do drugiej setki pisałem tylko po to żeby zobrazować że stosunek mocy do masy to nie wszystko i że motocykl nie będzie miał aż takich osiągów jak auto z identycznym parametrem o ktorym mowa. Swoją drogą dobrze gościowi radzisz, motocykl sportowy to wiecej minusów niż plusów.

[m1shka]

fajnie ze wszyscy sie wypowiadacie... dzieki serdeczne wam za to. To prawda bede nowicjuszem i gleboko sie zastanowie zanim cos kupie, na poczatku myslalem wyrwac jakas honde cbr600 do max 50KM ale teraz sam nie wiem.... chociaz ta honda cbr 300r czy 500 oraz te kawasaki tez swietne.. Pytanie z innej beczki moze teraz, na czym wy zaczynaliscie?:)

[Zimny72]

Moto Guzzi Nevada 750ccm 49kM.
Obecnie Moto Guzzi V7 i... też 750ccm i 49kM.
Tak więc pojemność to nie wszystko.
Jeżdżę już 6 lat i ten silnik i moc są wciąż wystarczające do większości moich potrzeb i zastosowań.

[m1shka]

zimny obie maszyny eleganckie:)

[Zimny72]

Wiem. Choć nie wykluczam, że kiedyś się szarpnę i nabędę obiekt moich marzeń - V11:

[m1shka]

no to juz motor z klasa, nie ma co:P rzucicie okiem na to i napiszcie co myslicie za ta cene i w ogole, co prawda 300 ale wyglada pieknie:) mimo wszystko wydaje mi sie ze co jest nie tak z nim bo tanio jak na 2015
https://www.otomoto.pl/oferta/honda-cbr ... ySBIP.html

[Oastra]

To nie lepiej dołożyć trochę do cbr 500 albo wziąć jakąś łagodną 600 zamiast tej cbr300?

[m1shka]

faktycznie, mysle ze masz racje

[DedeRR]

W tych pieniądzach dostaniesz sporo ciekawych motocykli, które może nawet będą wyglądały jak sporty, bo jak widzę, jest to dosyć istotny czynnik.

Prócz 300, czy Hondy CBR500 spójrz na starsze motocykle takie jak Kawasaki ER6F czy Suzuki SV650S. Ten drugi, jak dobrze poszukasz, to możesz dostać z akcesoryjnymi owiewkami bocznymi, w których moim zdaniem wygląda świetnie. Jest to sprzęt, który będzie bardziej wymagający niż CBR500 ale i łagodniejszy niż CBR 600 czy inne sportowe 600-tki. W dodatku, jeśli będziesz robił prawo jazdy A, to będziesz prawdopodobnie jeździł na Suzuki Gladiusie, który ma silnik pochodzący właśnie ze swojego "ojca" czyli SV, więc będziesz miał okazję pojeździć czymś podobnym

http://www.sportbikes.net/forums/attach ... 140760.jpg