Kupię R6 lub GSX-R 600 po 2010 roku

[LAPEK_AA]

Hej,

Na obecny sezon mam zamiar kupić R6 lub GSX-R oczywiście 600 cm3.
Ważne:
Motocykl z pewną historią oraz bezwypadkowy. Od kogo -pasjonat czy dobry handlarz ? Ważne aby moto miało historię, którą sprzedający potrafi udowodnić. Oczywiście moto niebite, nieskładane, bezwypadkowe, bez tzw. ładnie określanej "to tylko parkingówka". Nie wiem czy to kogoś interesuje ale na moto składałem kilka ładnych lat i nie są to pieniądze łatwo zarobione więc zanim wydam kasę kilka razy się zastanowię tym bardziej, że moja małżonka ma negatywne nastawienie co nie ułatwia zakupu Zaznaczam jednak, że każdą ofertę dokładnie przeanalizuję i przy dobrym moto nie będę wykładał tekstów treści "opuść 20 zł-250 zł to się dogadamy". Wiem, że dobre moto trzeba rozsądnie cenić
-GSX-R w malowaniu niebiesko(błękitno)-białym (taki mi się podoba)
-R6- preferowany grafitowy lecz zerknę na każde malowanie
Cena: Ceny nie podaję dlatego,że jako kupujący naturalnym jest, że chcę kupić bardzo dobre moto w jak najniższej cenie dlatego nie chcę sugerować.
Chętnie porozmawiam z kimś godnym zaufania na temat sprowadzenia motocykla z Włoch czy Niemiec pod warunkiem, że osoba robi to profesjonalnie i jest zaangażowana w to co robi nie szukając osła na którym można ładnie zarobić.
Wszelkie informacje proszę wysyłać mailowo na adres lapekaa1@gmail.com
Z godnymi uwagi ofertami skontaktuję się osobiście

Pozdrawiam
ŁAPEK_AA

[jasnoksieznik]

Ale pytasz o coś, chcesz pogadać o takim moto, czy się chwali szybko, że chcesz kupić? Jakoś trudno to z Twojego wątku wyczytać, a tablica ogłoszeń jest piętro niżej.

Jeśli ktoś miałby Ci sprowadzić moto z Niemiec tak, jak to opisujesz, to musi je znaleźć, pogadać, wziąć na warsztat, zrobić pół przeglądu, porobić zdjęcia, pogadać z Tobą, wyłożyć kasę i jeszcze dać ustawową rękojmię. To czas i koszty warte, lekko licząc, 1500EUR (w Niemczech sama wymiana opon może kosztować 80EUR, bez materiałów). Czy jesteś pewien?

Jeśli składałeś na moto bardzo długo, to przelicz, czy będziesz miał na utrzymanie (naprawy, eksploatacja, przeglądy, ubezpieczenie itp.). To czasem więcej, niż by się wydawało.

[andy7]

Po pierwsze to jestem przekonany, ze nie jezdziles zadnym jednosladem a motocykle ktore wyieniles powiedzmy delikatnie nie sa zbyt rozsadnym wyborem na pierwszego sprzeta.

Chcesz kupic w Niemczech, niema problemu idziesz do pierwszego handlarza i kupujesz, trzeba tylko w umwie K-S zaznaczyc Unfallfrei.

[LAPEK_AA]

Macie całkowicie rację, posta założyłem chyba nie w tym miejscu, w którym powinienem za co przepraszam przy czym widzę, że nawiązała się ciekawa rozmowa na inne tematy które również są dla mnie cenne.
Czy jest to mój pierwszy moto? I tak i nie. Zapewne macie racę ostrzegając młokosów przed kupnem czegoś o czym nie mają pojęcia ale jest to jedyna szansa na kupno czegoś o czym marzy się nie od 5 czy 10 lat a praktycznie całe życie a mam już 35 wiosen i zrozumieć to może jedynie pasjonat. Dodatkową rzeczą jest fakt, że jest to zakup na lata. Nie stać mnie na wymianę co roku czy nawet co pięć lat. Kupno i przesiadki z pojemności 125, 250, 500 itd. odpada bo mnie nie stać a i małżonka mi na to nie pozwoli . Więc jeżeli mogę spełnić marzenie to czemu niech się nie spełni. Wracając do tego czy jest to mój pierwszy moto to pomijając WSK,JAWĘ,MZ jeżdżę dorywczo KAWASAKI 600. Dorywczo gdyż jest to motocykl kumpla.
Czy musi być to moto z Nieniec? Nie wiem, nigdy niczego nie sprowadzałem więc nie znam kosztów. Gdy ktoś mi pomoże, opisze dokładnie jak to się rysuje kosztowo a najlepiej jak przedstawi konkretną ofertę to się czegoś nauczę, zrozumiem i zdecyduję. Szukam czegoś co posłuży mi przez długie lata więc krajowy jak najbardziej przy czym czytając komentarze co do ofert krajowych to chyba trzeba albo mieć znajomego, który akurat sprzedaje albo dać sobie spokój
Odpowiadając na pytanie dotyczące utrzymania to będzie mnie stać.
Jak to mówią człowiek uczy się całe życie więc z każdej dyskusji na pewno wyniosę cenna uwagi za które z góry dziękuję. Czy jestem pewien tego co chce zrobić? Tak jestem pewien

[andy7]

Sorry ale Twoje wywody nie robia na mnie wrazenia Tekie czatam od 10 lat na roznych forach motocyklowych.

Zrealizuj sobie marzenie, tyle, ze wczesniej dobrze sie ubezpiecz, bo moze to byc Twoje ostatnie.

Szkoda klepac po klawiaturze