Suzuki DRZ400Y 2001r

[henio12323]

tak moze czasem łapac przejscie i chodzic dobrze. te moto które robiłem po rozgrzaniu akurat tez zaczynało gadac na 2 cylindry. a na zimno tylko na 1. ale na 2 to tez przerywał nieco i nie chodził równo.

skoro nierozbieralne to nic nie zrobisz, chyba ze wrzucisz jakas nowÄ… cewke.

[kotlet9696]

To tak, od modułu szedł brązowy przewód który potem łączył się z przewodem od silnika i akcja taka, że musiałem przełożyć od drugiej DTtki diodę która była przykręcona zaraz obok modułu i przełożyłem i nagle magicznie zaczęła się wkręcać na obroty. Szkoda, że nie wiedziałem wcześniej bo miałbym mniej kombinowania xD

Zauważyłem, że cewka od chińczyka którą wujas kupił do Raptora pasuje jak ulał a koszt 30zł xD

To tak, Yamaszka poszła do kumpla i po dzisiejszym dniu zadowolony chłopak chociaż kolana sine I tak,będzie potrzebował jakichś ochraniaczy bo lipa by była gdyby się zabił więc na razie szukam dla niego zbroi do 250zł bo dziewczyna mu chce sprezentować na urodziny. Wiem, że buzer byłby wygodniejszy ale budżet to max 250zł. Moje propozycje:
http://allegro.pl/buzer-zbroja-adrenali ... 15170.html
http://allegro.pl/gareth-buzer-zbroja-o ... 55113.html
http://allegro.pl/x-factor-zbroja-buzer ... 33742.html
Co o tym sądzisz heniu? Coś lepszego w tej cenie? W internecie jak się coś znajduje to albo posty sprzed 5lat albo cena ~400zł bo szukałem dlatego teraz pytam...
Znalazłem jeszcze z używek:
https://www.olx.pl/oferta/zbroja-buzer- ... 564acbbac9
https://www.olx.pl/oferta/zbroja-ochran ... 564acbbac9 - ten Thor wiem, że jest spoko.
Buty zakupi Formy Terrain te najzwyklejsze.
Rękawice widzę Fox Bomber za 108zł na allegro (sam takie kupiłem, fakt nie mają metek Foxa itd od środka w rękawicy ale porównywałem do wujasa które zakupił w sklepie za ~200zł to różnicy nie ma w materiale i moje trzymają się równie dobrze a więcej w nich wyjeździłem).
Gogle - Thor Enemy bo sam w takich jeżdżę ale prawdopodobnie będę sam zmieniał (mam Thor Enemy ale potrafią zaparować i to zauważyłem od momentu zakupu) to te mógłbym mu oddać za pół darmo bo są w dobrym stanie. Miałem okazję używać gogli 100%, model za ~130zł na naprawdę niskich temperaturach i nie zaparowały ani trochę a trochę po polu orałem w nich, moje Thory już by był zaparowane. Co o nich powiesz? Czy może wystarczy wymienić szybkę w moich Thorach? A może jeszcze jakieś inne gogle? Bardzo ważne, żeby nie parowały :/
Kask-tu nie mam pomysłu. Na razie jeździ w moim starym, chińskim kasku. Budżet to max 500zł będzie. Więcej wyjąć chłopak nie zdoła.

Sam zamierzam teraz zakupić buty i zastanawiam się nad Formą Dominator lub Terrain TX... Dominatory przymierzałem w sklepie i są super, cena ~800zł ale sądzę, że mógłbym je stamtąd wyrwać za ~700/750. Jest coś lepszego niż Forma Dominator w tej cenie?

Wiem, że to trzeba jeździć przymierzać itd ale modelowo przydałoby się wiedzieć co wybierać bo kupić chiński szajs za 500zł to nie problem w tych czasach.

[henio12323]

co do kolan - wasnie na innym forum dałem wpis odnośnie swojego kolana
http://www.ktmracing.fora.pl/ogolnie,8/ ... tml#166169
polecam przeczytac ;D

co do buzera - mimo wszystko polecam, za 250 zł spoko cos sie kupi, plus pas na nery, i ewentyalnie ochraniacze łokci. w uzywkach spoko sie zamknie w 250 zł jak dobrze poszpera

buty spoko powiedzmy

co do rękawiczek - obczaj sobie thor void, fakt są to rekawiczki MX, nie maja ochraniaczy, ale akurat wg mnie ochraniacz w terenie i tak sie na za wiele nie przyda, druga sprawa to ja akurat zawsze stosuje jakies osłony dłoni, ale rękawiczki mozna dorwac nowe oryginalne z promocji za jakies 40 zł, za 50-70 to normalna cena, za stówke sa wyzsze modele ( void plus ? czy jakos tak ) mam juz druga pare, a w jednym wylatałem prawie 2 sezony i w zasadzie zadnych uszkodzen, a zdarza sie że w trasie w nich naprawiam motocykle - jakies wymiany dętek patykami itp ;D pewnie z 200 godzin maja spoko nabite.

ja mam tez thor enemy, i powiem ci ze w na prawde ciezkich warunkach - wąwozy, niskie prędkosci, -3 do -5 stopni na dworze, i nic kompletnie mi nie parowało, obok kumpel w progripach po 10 minutach wywalił je bo aż sie skraplało.

moze umyłeś szybke czymś agresywnym, ona ma antifoga w srodku i łatwo jest uszkodzic ta powłoke, ja myje samą wodą, bo nawet płyn np do szyb uszkadza szybke. no i sama szybka musi byc zawsze idealnei czysta, bo na drobinkach kurzu sie osadza własnie para wodna.

hmm kask to dla mnie torche cięzka sprawa, niby kasków jest od groma, róne modele, kolorowe, wieksze mniejsze. ale jak realnie sie spiszą ciezko mi powiedziec, sam nie wiem co tu sensownego doradzic, modelami nie bede sypał, bo powiem szczerze - nie testowałem wiec nie wiem jak działają. na pewno odradzam tanie airohy tyle moge powiedziec. podobno fox v2 jest niezły...ale to podobno. co do uzywanych kasków tez zdania sa podzielone, gebneralnie skorupa ma swoją jakastam wytrzymałosc. jak sie ktos wyglebi, to ją osłabia, casem nawet niewidocznie, potem jakas mniejsza gleba i moze kask nie spełnic swojego zadania, jedyne co mi przychodzi na mysl z sensownym doradzeniem, to popatrzenie na metki, tam są rózne certyfikaty, poczytac mozecie jakie są dobre i wybrac kask z najwyzszym certyfikatem - nie zagwarantuje to super komfortu typu wentylacja na poziomie airoha aviatora, czy jego wagi, ale na pewno bedzie bezpieczny

miałem forma dominator, jak dla mnie to były strasznie toporne, cięzkie i w ogóle. sprawiały wrazenie mega bezpiecznych. ale do moje jjazdy gdzie jednak potrzebuje kontroli hamulca takiej wyczuwalnej, to odpusciłem sobie je. terrainy TX są wygodniejsze, choc teoretycznie to jest nizszy model. wiem że łatwo powiedziec... i nie wiem czy to do konca ma sens, ale jak masz miec buty za 800.. to za troche ponad tysiaka sa oferty sidi crossfire 2 a to są buty topowe. ( chocia teraz chyba crossfire 3 weszło czy cos ) ewentualnie tutaj to ( w zaleznosci czy chcesz) mozna sie pokusić o uzywane. ja akurat dorwałem mega okazje foxy instincty za 300 zł.... wyglądały jak szmaty, ale dobrze je wypucowałem, ( były pożółknięte, a fabra ze skory zeszła) zółcizna zeszła, to co zeszło odmalowałem farbą do skóry i mam je do dzisiaj, podeszwy były przyzwoite, zawias sztywny. jeden czy dwa paski były do wymiany ( ale to norma w tym modelu... ) i tez to są buty topowe - nie ma lepszych od foxa ( wtedy, bo teraz znowu powchodziły niedawno nowe modele )

[kotlet9696]

Przejebane z tym kolanem, masakra :/ Szybkiego powrotu do zdrowia życzę i cierpliwości (mnie to chyba by szlak trafił, wiem jak mnie nosi jak nie mam czym jeździć :/ )

Po wakacjach może i w ortezy zainwestuję jak kasa pozwoli :/ Fakt, faktem, że nie latam tak typowo bo nie mam zbytnio czym ale wystarczy, że źle się podeprę i może być przypadek podobny do Twojego. No i trzeba się wziąć za siebie, bo ochraniacze to jak widać nie wszystko

Nie wiem czy wypali z tym buzerem używanym, czy nie będzie chciała mu zakupić nowej zbroi... Jeśli tak będzie to może jakaś zbroja jednak? Bo o nowy buzer ciężko a co do używek to trzeba patrzeć cały czas, dzwonić do ludzi itd. a pewnie ja musiałbym się tym zajmować a czasu coraz mniej... Zresztą, na początek chyba wszystko będzie okej byle nie koszulka na ramiączkach

Jak na pierwsze buty i to do DT50 to według mnie git. Coś ciekawego w tej cenie?

Widziałem raz Sidi Crossfire 2 za 600(?) używki fakt faktem ale niestety kasy nie miałem wtedy bo już bym w nich latał :/ Będę się rozglądał jeszcze, ale Dominatory na pierwsze buty do typowego endurzenia byłyby na pewno lepsze niż gumiaki, w których teraz latam bo wody tyle, że Hankę XL125s utopiłem dzisiaj prawie po całe koła... To nic, wezmę Dominatory jeśli nie trafię na jakąś ciekawą ofertę z jakimiś topowymi butkami.

Co do gogli to wymienię szybkę bo jest strasznie tania do tych gogli i zobaczę. Druga sprawa, że może zaparowały przez to, że jak założę na kask to leżą i ich nie zdejmuję, nie czyszczę itd :/ Nie dbałem o nie specjalnie i fakt faktem, że czasem je trzymam na szczęce kasku więc mogę też do nich nachuchać przez ten otwór a później się dziwię że są zaparowane... Mimo wszystko parują tylko w jednej części, dziwne. Jutro zrobię jeszcze testy. Najwyżej kupię drugie i będę o nie bardziej dbał. Koledze też powiem, żeby je wziął na początek bo mimo wszystko mnie nie zawodziły jakoś, nie da się ich połamać, są tanie i mają tanie szybki do wymiany.

Możliwe też, że uszkodziłem ją przecierając szmatką z płynem do czyszczenia monitorów itd bo wydaje mi się, że coś takiego zrobiłem :/

Sam posiadam kask HJC AC-MX Killer i jestem z niego zadowolony. Kupiłem go za 260zł w czasach gdy kosztował 500 niby jako leżak magazynowy? Wyprzedaż? Coś takiego tylko jedno mnie zastanawia. Nie wiem czy to nie jest jakaś podróba jak z tymi rękawiczkami FOXa bo mimo iż wszystko jest, materiałowo nie odchodzą od oryginałów (na przykładzie rękawic) to jednak na kasku nie ma "homologacji" z tyłu... Nie powiem, wygodny jest, skorupa lekko by nie pękła (można to uznać za wadę, bo nie przyjmie uderzenia w 100% na siebie itd) ale znów nie przetestowałem tego jakoś (odpukać) i lepiej żebym nigdy nie musiał... Znów okleina ledwie co się obdziera i to w jednym miejscu w sumie z mojej winy bo zachciało mi się odrywać naklejkę HJC na daszku... Mimo wszystko jeśli zmienię moto na coś jeszcze większego to kask poleci, bo nie jest idealnie dopasowany (tak to jest jak się kupuje na allegro po wymierzeniu głowy...) no chyba, że jakoś za słabo ściągam paski od zapięcia xD także zaczynam szukać czegoś dla siebie... Na razie jest spoko bo jak jest zimno to zakładam sobie czapkę albo kominiarkę a wtedy kask siedzi sztywno.

Apropo, piorę swoję Foxy Bomber w pralce i zastanawiam się czy to może je jakoś uszkodzić, czy nie powinienem ich jakoś inaczej czyścić? W sensie stracą swoje właściwości nie przepuszczania wiatru, albo się rozpadną.

[henio12323]

jak chce kupic zbroje niech kupuje, tylko ja latem kupiłem sobie kiedys zbroje i po 1 wyjeździe ją sprzedałem... jak dla mnie za bardzo krepuje ruchy i jest za mało przewiewna.

co do kasku one maja homologacje na metkach z tyłu nie wszystkie maja

co do rekawiczek - ja swoje tez w pralce piore

[kotlet9696]

Znalazłem Crossfire 2 całkiem tanio tylko jeden but ma rozwaloną podeszwe tzn. wytartą i zastanawiam się jak wygląda wymiana takiej podeszwy i czy w ogóle da się to wymienić.

EDIT
Jak się okazuje to nie Crossfire 2 tylko 1 bo patrzę na zdjęcia i nie pisze to "2" mimo wszystko za 250 zł chyba warto. Tylko jedno mnie nurtuje, mianowicie czy do zwykłych Crossfire można założyć podeszwe od wersji SCS (nie pamiętam dokładnie jak ten system się nazywa a piszę z telefonu) bo tamte podeszwy są wymienialne i z tego co widzę inne

[henio12323]

nie wiem musisz poczytac i poszukac czy są podeszwy do kupienia oddzielnie. bo do niektórych butów są i łatwo to sie robi ( na klej ) a w innych nie ma

[kotlet9696]

Znalazłem podeszwy na allegro, w opisie jest napisane że pasują zarówno do wersji 1 jak i 2 i trzeba dać to do szewca. W takim razie biorę crossfire. Mam jeszcze jedno pytanie, czy można przemalować tego typu buty? I czy jest sens? Chodzi mi o to czy da się przemalować tego typu buty żeby farba po pierwszym wyjeździe nie odeszła albo po pierwszej kałuży. Bo zarówno nie podoba mi się kolor jak i jest już trochę wyblakły i chciałbym przemalować te butki na biało czarne.

[henio12323]

ja mam białe foxy, i tam z materiałowych elementów farba troche poschodziła

malowałem je farbą do malowania skór, troche zabawy ale efekt jest trwały w miare, na wode odporny, chociaz potrafi sie łatwo wytrzeć.

całkiem bym raczej koloru nie zmieniał najwyzej odswiezyl, bo jak zacznie złazic taka powłoka to bedzie wygądało jeszcze gorzej

[kotlet9696]

To tak, stara dobra (albo i nie) DTtka złożona prawie... Brakuje mi tylko tylnego koła bo mocowania zębatki w mojej piaście są w stanie nie do odratowania i znalazłem koło od DT80LC (nie 50 niestety ) tylko, że tam jest inna zębatka i z idzie na nią łańcuch DIDa 428 a u mnie 420 i pytanie brzmi czy to zda egzamin z przednią zębatką jak do mojej nałożę ten łańcuch 428?

[henio12323]

Nie zda to nie ma szans dzialac nie zazebi sie

[kotlet9696]

Okazuje się, że na łańcuch 428 jest taka zębatka (na taki sam wałek zdawczy) więc powinno podejść.

[henio12323]

jak taka opcja no to podejdzie i powinno byc ok

[kotlet9696]

Heniu, znów muszę liczyć na twą nie ocenioną pomoc, mianowicie złożyłem praktycznie cały silnik w DTtce, tłok założony, cylinder, głowica i wziąłem się za składanie sprzęgła. Ze sprzęgłem jest taki problem, że mimo iż złożyłem według schematu to sprzęgło się nie rusza. Silnika jeszcze nie włożyłem w ramę więc zamiast linki używam ręki ale niestety zero reakcji. Regulacja na samym koszu nic nie daje.

Filmik z tego co siÄ™ dzieje:
https://youtu.be/ar5LFg5NZeU

Dodam, że:
-połowiłem silnik (przed rozbiórką działało dobrze)
-przypiłowałem lekko wcięcia od tarcz (naprawdę małe wcięcia)
-sprzęgło składałem po schemacie (czyli tak jak zawsze)

[henio12323]

wygląda tak jakby wałek pracował, a popychacz był za krótki, w ogóle wsadziłes popychacz ? moze tam jeszcze powinna byc gdzies kulka ? kosz jakos dziwnie jest "odsunięty" od karterów, ale chyba po zazębieniach wyglada jakby to tak by lo fabrycznie. jeszcze zobacz czy pokrywa jest w odpowiedniej pozycji. kiedys tez sie w DT nadziałem i poskłądałem docisk sprzęgła, a on miał tylko jedną własciwą pozycje chyba była strzałka na docisku, i kropka na koszu

[kotlet9696]

Sprawdzę jutro co i jak. Wydaje mi się, że jeśli kulka się zgubiła to jedynie w skrzyni bo tam idzie... Ehhh co chwila coś nowego...

Kolejny pacjent Honda Xl125s 94rok.
Wracałem przed chwilą do domu. Jechałem z 4km na biegach 2/3 bo ciemno i akcja taka, że jak wjechałem na asfalt to jadę wbijam 3,4 i daję gazu i czuję jak moto słabnie. No nic, jadę dalej i zgasła. Kop, drugi, trzeci i odpaliła (normalnie pali na strzała) jadę dalej, wbijam 3ci bieg i znów powtórka z rozrywki jak dałem więcej gazu (z 300metrów przejechałem). Kop, drugi odpaliła, jadę dalej (ostatnie 500metrów) i pod domem zgasła znów. Odpaliłem, jedynka daję w piz*ę i jedzie. Pogazowałem i patrzę jak pod silnikiem para się unosi. No nic, oglądam pod silnikiem i widzę, że z wężyka który idzie od pokrywy nad silnikiem jest na nim coś białego tak jakby płyn chłodniczy zmieszał się z olejem (daję zdjęcia) ale przecież to powietrzak... Fakt, faktem że jechałem przez kałuże i błota. Może to woda? I teraz pytanie, co to może być?
Filmik jak silnik chodzi-wydaje mi się, że coś ewidentnie stuka...
https://www.youtube.com/watch?v=kh52r3a ... e=youtu.be

Zdjęcia tego wężyka (przepraszam za jakość ale jest już ciemno i miałem do dyspozycji latarkę w telefonie) :/
http://www.fotosik.pl/u/kotlet9696/album/2421223

[henio12323]

nie mam pojęcia co z tą XL, dzwoni niemiłosiernie. wiec silnik na pewno do przeglądu jest. a co problemem nie wiem za duzo opcji

[kotlet9696]

Wiem, że łańcuszek rozrządu dzwonił, czy to mogłoby być problemem?
Zawory ustawiane niedawno bo po tylu latach nie miały w ogóle luzu...
Fajka i świeca mogą być tego przyczyną? Nie mam innej świecy na podmianę ale fajkę już tak a ta jest połamana.
Co to może być za wężyk? Od czego on jest? Idzie od takiej śruby zaraz przed cylindrem.
Jakieś inne opcje związane z tym co się dzisiaj zrobiło?

Nie jestem w stanie stwierdzić czy moto bierze olej. Wujas jak zalał to mówił, że było pół tej miarki ale sądzę, że to się rozeszło po silniku dlatego jak sprawdzałem to miarka była sucha... Dolałem 200ml i dzisiaj patrzę i sucha dalej. Wkładałem nawet trytkę ale kosz sprzęgłowy nie pozwalał się jej zamoczyć dalej.

[henio12323]

Å‚ancuszek jest rozciÄ…gniety, przez to zmienia sie nieco faza rozrzÄ…du i spada moc

zawory jak nie miały luzu mogły byc podparte mogło je częsciowo wypalic i kompresja moze byc juz mizerna

stara swieca nie wrózy dobrze

połamana fajka - moze woda na nią poszła i robi sie przebicie

wezyk to pewnie odma, tam sie może zbierac troche oleju i troche wody, stąd biały kolor. nie ma sie czym mocno przejmować

moze gaźnik, moze elektryka, moze silnik juz ma dosyc...

[kotlet9696]

Jakie byłyby objawy, że moto bierze olej? Kopciłaby? Bo dymku nie puszcza jak na razie.

Po ustawieniu zaworów kompresja zrobiła się jeszcze większa chociaż wcześniej też nie była słaba, nawet jak na 4t.

Z tym rozrządem to jest tak, że dzwoni (tak mówił wujas) ale jakoś problemów z mocą nie było. Są jakieś zamienniki dostępne do tej Hondy? Czy muszę się udać do salonu Hondy w Polszy (nie wiem nawet gdzie najbliższy) i pytać czy mi sprowadzą z Chin za rok z małym chińczykiem, który posłuży za klucz do rozkręcenia silnika?

Podmienię fajkę na dniu, odkręcę świecę i zobaczymy jak będzie. Bo z tą wodą jakoś najprawdopodobniej mi się wydaje bo jak przyjechałem to widzę, że czasza ochlapana przez błoto, z błotnika kapie woda, spod silnika trochę też ale jakoś tego nie nie zauważyłem i nie poczułem jadąc.

Heniu, jakie poleciłbyś handbary? Nie chcę jakichś Cycra za 400zł tylko tak powiedzmy +/- 150zł. Są jakieś z aluminiowym rdzeniem? Czy wszystko to plastik który po wywrotce się łamie? Już drugą dźwignię sprzęgła od ostatnich 2tygodni połamałem i szlak mnie trafił...