przez multifan4 » 20/1/2017, 16:05
Chyba taka prawda - handlarz tanio zawsze kupi, potem trytytki, blachowkręty, kleje i chińskie owiewki pójda w ruch. Na wiosnę będzie "igła" salonowa z chińską lampą xenonową, która niczego nie oświetla. Gdyby w taką ZX6 włożyć z 8 tys. zł i rok szukania oraz sprowadzania części, to pewnie by taką igłą się stała.
Chyba jednak lepiej kupić coś sprawniejszego, abym od wiosny zaczął jeździć, jako że pracy zarobkowej mam tyle, że nie ma czasu na większe naprawy. Pozostaje podziękować za poradę - będę szukał wczesną wiosną, jak zrobi się cieplej i da się bez marznięcia oglądać.
PS Co myślicie o zakupach sprzętu zimą, jak jest taka pogoda jak teraz, a zimno zniechęca do dokładniejszych oględzin?