Scigacz.pl

przez **foramenovale** » 20/12/2016, 20:58

Witam!
Tak jak w temacie, szukam motocykla do 600cc, koniecznie z systemem ABS.
W moich poszukiwaniach ograniczyłem się do Yamahy xj6, Suzuki gladiusa i ewentualnie po dozbieraniu Honda Hornet 2011. Motocykl to głównie miasto + dojazd do miasta ok 30 km i do tego bedzie używany.

Na razie najbardziej odpowiada mi chyba gladius. Co sądzicie (pomijając kwestie wizualne)? Wydaje mi się dobrym wyborem, ma silnik w układzie V, pali stosunkowo niewiele oraz jest wąski.
W mojej okolicy znajduje się akurat Gladius po ślizgu. Mam zarówno zaplecze warsztatowe jak i lakiernicze, dlatego zastanawiam się nad zakupem. Dodam, iż byłem obejrzeć motocykl, jednak jestem zbyt mało doświadczony, żeby wiedzieć na co zwrócić uwagę. Na ten moment wiem, że chłodnica jest do wymiany.

https://www.otomoto.pl/oferta/suzuki-gl ... xtor=SEC-8

Jest sens się w to bawić ? Co sądzicie o porównaniu gladiusa z xj6? a może polecicie coś innego w tych granicach cenowych z ABS? (cbf 600 odpada- nie podoba mi się zupełnie)

Z góry dziękuję za pomoc

przez **Glenroy** » 20/12/2016, 22:11

Szukasz moto, czegoś na początek, klasa 600ccm, OK. Nie do końca rozumiem wybrane przez Ciebie motocykle, z jednej strony przyjazne i stosunkowo grzeczne XJ6 i Gladius, z drugiej Hornet, street, który szerszeniem nie jest tylko z nazwy i w porównaniu z tamtymi dwoma ten sprzęt jest co najmniej nadpobudliwy i z zerowym doświadczeniem IMO nie jest to najlepszy pomysł, albo inaczej, w ogóle to nie jest dobry pomysł.

Do miasta, zamiast gladiusa może lepiej popatrzeć na poprzednika, czyli SV650 w wersji z ABS, silnik ten sam, tylko ciut żwawszy, sam motocykl bardziej zwinny i całokształtowo po prostu przyjemniejszy.
XJ6 również jak najbardziej, tylko tu masz rzędową czterocylindrówkę, inna charakterystyka niż widlasty silnik SV/SFV.
Zobacz sobie też na taki motocykl jak Kawasaki ER-6, rzędowy, dwucylindrowy, również bardzo fajny motocykl.

Porównanie gladiusa i xj? silnikowo to dwa różne światy, V2 vs. R4, inna charakterystyka, inna kultura pracy, poza tym gladius jest IMO trochę bardziej "gumowaty" w prowadzeniu od XJ

.

Co do ogłoszenia z Gladiusem, osobiście bym go nie kupił, bo te "niegroźne uszkodzenia" wyglądają trochę dziwnie, niby gleba na prawą stronę, ale lewa też wiele lepiej nie wygląda, poza tym, po stanie samej górnej półki i stacyjki można stwierdzić, że te 20.000km to on zrobił, ale przez ostatnie dwa lata

.

przez **foramenovale** » 20/12/2016, 22:32

Zdaję sobię sprawę, że Hornet nie jest najlepszym pomysłem na początek, po prostu jest to swego rodzaju marzenie

Dlatego też rozpatruję te dwa motocykle. Co do SV 650 to trudno znaleźć model z ABS, na allegro w interesującej mnie kwocie praktycznie nie ma z czego wybierać. Gladiusów jest nieco więcej, czytałem o nieco "specyficznie" działającym ABS. Zauważyłem też, że z racji kontowersyjnego wyglądu raczej niewiele osób poleca Gladiusy. ER6 nie brałem pod uwagę, zupełnie mnie ten motocykl nie pociąga

W każdym razie dziękuję Ci bardzo za odpowiedź !

przez **coolmen77** » 21/12/2016, 06:36

Poniżej 10 tysięcy z ABS ciężko coś znaleźć a właściwie nie ma nic bez "historii", najczęściej trafiają się SV lub F800

przez **foramenovale** » 21/12/2016, 08:48

Zdaje sobie z tego sprawę, dlatego szukam czegoś co jest dobra bazą do odbudowy. I dlatego też pytam o tego gladiusa.
Ewentualnie zawsze zostaje cbf600

przez **RP81** » 21/12/2016, 10:31

Ja na pierwsze moto kupiłem właśnie er6n z roku 2009.
Śmiali się ze mnie...że to tylko 70 kilka koni, że mi się znudzi po miesiącu, że taki "babski"...
Może i jest babski, może i ma tylko 70 kilka koni...ale nie ma mowy o znudzeniu.
Po pierwszym sezonie gdzie przejechałem nim prawie 5k mogę śmiało powiedzieć, że nie jestem w stanie wykorzystać nawet 50% jego możliwości (a pewnie i mniej...).
Na niskich obrotach spokojny i ułożony...ale jak tylko podziałka obrotomierza zaczyna szybować w prawą stronę to okazuje się, że te śmieszne 70 kilka koni potrafi dać kupę zabawy a i chwilami nieźle wystraszyć (jak fantazja poniesie).
Z mojej strony - polecam jak najbardziej.
Do nauki idealny.

przez **qubus333** » 21/12/2016, 10:50

Zwróć uwagę na zadrapania.
Brak lewego lusterka ale zarysowania są również z prawej strony. Z prawej również jest pogięta dźwignia hamulca tylnego oraz brak osłony chłodnicy, tłumik porysowany.
Rama jest porysowana ale bak, który wystaje poza obrys ramy, nie jest pognieciony.
A już co najmniej dziwne uszkodzenia tabliczki z VIN, która jest naprawdę 'głęboko' schowana w obrysie ramy.
No i te zdjęcia - minute po myciu (wrrr...).
Nie widać czy coś cieknie a stacyjka rzeczywiście wygląda na sfatygowaną i stan kolektorów też wskazuje ze to raczej nie jest 20tyś km. Ale to może być czerwona poświata od słońca bo na jednym zdjęciu tarcze hamulcowe też wyglądają na zardzewiałe :-)

przez **riderZ056** » 21/12/2016, 13:13

Może to głupie skojarzenie, ale rejestracje CNA przypomniały mi o tym:

https://www.youtube.com/watch?v=I5aVpfJFPkU

Lepiej się upewnić, że to nie ten sam sprzedawca.

przez **foramenovale** » 21/12/2016, 13:40

Waśnie też zwróciłem uwagę na tą tabliczkę znamionową. Tym bardziej, że rama w okół niej jest bez zadrapań. Wydaje się niemożliwe, że stało się to przypadkiem, raczej ktoś maczał w tym palce.

Niemniej jednak jest może ktoś z Bydgoszczy kto znalazłby chwilę i podjechał ze mną obejrzeć na miejscu? Stawiam oczywiście piwo

Scigacz.pl

Suzuki Gladius SFV650 po ślizgu

Suzuki Gladius SFV650 po ślizgu

Kto przegląda forum