Kawasaki ER-6 F

[Lucider]

Witam, szukam kawy er6f z 2010 roku albo nowszej. Niestety wszystkie ogłoszenia które znalazłem są od handlarzy z bardzo niską ceną i dużym przebiegiem, np takie http://otomoto.pl/oferta/kawasaki-er-6- ... d31579c5fd
Piszę posta bo chciałem się dowiedzieć ile mniej więcej trzeba wydać na ten motocykl, i czy kupowanie motocykla z 2010r z przebiegiem 40k km to dobry pomysł? Zdaję sobie sprawę że większość maszyn na naszym rynku od handlarzy ma kręcone liczniki, a ten najprawdopodobniej był używany turystycznie i stąd ten przebieg, jaki przebieg te silniki wytrzymują bez problemu?

[Oastra]

Trochę się wyjezdzilem zanim kupilem swój motocykl, jeździłem też er6n i powiem Ci że przebieg nie mówi nic o stanie motocykla, podobnie jest z ceną - jeden będzie chciał mało bo z jakiegoś powodu musi sprzedać a drugi zawoła jak za nowy bo go dotarł i zrobił 2 przeglądy w ASO(autentyk - było takie ogłoszenie w mojej okolicy). Podsumowując, swoje musisz objechac zanim kupisz motocykl , proponuję zacząć od tych do których masz najbliższej, ja np unikalem też handlarzy chociaż do kilku dzwoniłem ale nie mogę słuchać tej gadki.

[SpeedyGonzales]

Poproś tego handlarza by go skorygował do wartości typu "wow nufffke z belgi kupił za grosze", a tak na serio NIGDY nie patrzę na przebieg, mógł to być motocykl podróżnika (jeżeli są ślady po stelażach na kufry) jak i motocykl służbowy (również mógł mieć kufry).

Pamiętaj że handlarz musi:
-kupić,
-sprowadzić,
-opłacić (różnie bywa...),
-zarobić na tym...

Więc warto się zastanowić za ile go kupił i dlaczego tak tanio.

[Lucider]

Poproś tego handlarza by go skorygował do wartości typu "wow nufffke z belgi kupił za grosze", a tak na serio NIGDY nie patrzę na przebieg, mógł to być motocykl podróżnika (jeżeli są ślady po stelażach na kufry) jak i motocykl służbowy (również mógł mieć kufry).

Pamiętaj że handlarz musi:
-kupić,
-sprowadzić,
-opłacić (różnie bywa...),
-zarobić na tym...

Więc warto się zastanowić za ile go kupił i dlaczego tak tanio.

Wiem o tym, podalem to ogloszenie przykladowo bo akurat takie znalazlem... w starszych motocyklach jak Gs czy bandit olejak prócz części eksploatacyjnych trzeba jeszcze co jakiś czas robić coś przy silniku, jak to wygląda w nowoczesnych motocyklach? Ile przebiegu taki silnik może znieść?

[ChaoticBiker]

40 000km w 6 letnim motocyklu to wg Ciebie duzo? Toz to raptem 6 660 km na rok! Ok 550 na miesiac - toz to motur jezdzony tylko w niedziele wokol komina, a nie turystycznie!

Dla porownania - ja w jeden rok robie ok 20 000km na motocyklu...


Te silniki jesli maja wlasciwy serwis to bez problemu wytrzymuja po 200 tys km i wiecej.
Regularnie trzeba przy silniku tylko wymieniac olej i filtry, sprawdzac napinacz rozrzadu i jak sie konczy to wymienic lancuszek+napinacz (od trybu jazdy zalezy, jak ktos jezdzi turystycznie to rozrzad moze sie nie wyciagnac i przez 100 000km, jak sie ciagle paluje do odciny i uzywa lututututu zamiast klaksona to rozrzad moze byc przeciagniety poza granice juz po 30 000km)

Ludzie, przestancie patrzec na przebiegi bo tylko sami sobie na zlosc robicie! Spokojnie mozna zalozyc, ze kazdy motocykl u handlarza ma przekrecony licznik (bo jak inaczej wytlumaczysz, ze sprzety 4 letnie maja takie same przebiegi jak 20 latki, 90% motocykli na otomoto ma 35-40 tys km przebiegu niezaleznie od modelu/wieku).

SpeedyGonzales dobrze napisal - Przy zakupie NIGDY nie kieruj sie przebiegiem, a najlepiej zaloz, ze jest przekrecony - chyba, ze sam sprowadzasz maszyne bezposrednio z kraju pochodzenia (na zachodzie skala kombinatorstwa jest znacznie mniejsza)

[Rolnik62]

Spójrzcie na kolektory...