KAWASAKI ZX6R PROBLEM Z PALENIEM

[StresS]

WITAM. DZISIAJ POTRZEBJE POMOCY. Witam Was wszystkim. Drodzy koledzy, koleżanki piszę tutaj ponieważ od jakiegoś czasu borykam się z Paleniem motocykla na gorącym silniku. Otóż posiadam Kawasaki zx6r z 2001r, o przebiegu ok 50000 tysięcy km. Mianowicie wygląda to tak,że gdy silnik jest zimny pali normalnie (ze ssaniem, czasami dodaniem trochę gazu), gdy silnik nagrzeje się do temperatury ok 40-60 stopni, Kawa też pali normalnie, czasami tez z lekkim dodaniem gazu,lecz gdy Kawa nagrzeje się do temperatury 80 stopni to ta sytuacja już się zmienia. Zaznaczam,że zdarza się to przy temperaturze od ok 80 stopni wzwyż. Teraz tak. Motocykl nagrzał się do temperatury np 100 stopni (podaje przykład) gaszę go i natychmiast odpalam (max w ciągu 2-3minut) motocykl łapie natychmiast, bez dodawaniu gazu, lepiej jak na zimny,ale gdy zgaszę go przy temperaturze np 80, 90,czy 100 stopniach i zostawię na dłuższą chwile, tak żeby jeszcze nie zdarzył wystygnąć, czyli na jakieś np 10-15 min to wtedy problem się pojawia. Kręci długo, bez dodania gazu nie ma szans żeby odpalił. Powtarzam,iż gdy zostawię go do wystygnięcia do temperatury ok 60 stopni to wtedy już znowu odpala,oczywiście z lekkim dodaniem gazu,ale nie trzeba go kręcić i tak jest za każdym razem, gdy nagrzeje się do temperatury przynajmniej 80,90 stopni,a już na pewno się tak dzieje,gdy włączy się wentylator. Powiem Wam,że wiele czytałem na ten temat, wiele ludzi pisało zawory, świece,akumulator, tylko,ze ja mam wszystko z tych rzeczy zrobione, czyli w tym roku robiłem następujące rzeczy: Regulacja luzów, sprawdzałem je dwa razy,czy na pewno mieszczą się w granicy i jest ok, następnie filtr powietrza-jest on nowy, nowy akumulator, kolejno świece-nowe-sprawdzanie kabli na świecach i iskier-ok,filter paliwa jest ok,paliwo pompka też dobrze ciągnie, żadnych zbędnych pociągów powietrza nie ma, dodam,że motor normalnie wkręca się na obroty,czasami gdy jest nagrzany mocno poniżej 3 tys/obr schodzi wolno do 1,5 tys/obr,lub jak stoję w korku i temperatura jest w granicach 100 i wyżej to potrafią mi wzrosnąć lekko obroty, po czym same spadają, potrafi też lekko przerywać gdy ruszam,ale tutaj dodam,ze mam nowy napęd i dobrze ustawiony/naciągnięty. Czyściłem też gaźniki śrubka po śrubce,ale piszę to na koniec ponieważ nie koniecznie mogę mieć je dobrze ustawione. Ustawiał mi znajomy wakuometrami oczywiście,ale wydaje mi się,że nie do końca zrobił to jak trzeba, na pewno dawkę paliwa ustawiliśmy podobnie do fabrycznej, motor ma sporo przebiegu, może tutaj leży błąd? Może go zalewa,gdy postoi? Sam tez zmniejszałem i zwiększałem dawkę paliwa,lecz nie dało to zmian, może to czujnik jakiś temperatury? Czy bardziej jednak gaźniki? Proszę pomóżcie kto może. Istnieje nawet możliwość w podjechanie gdzieś, tylko województwo Lubelskie ze względu na pogodę.
https://www.youtube.com/watch?v=jwOaRoX ... e=youtu.be
https://www.youtube.com/watch?v=6Vi6jE8 ... e=youtu.be

[StresS]

zawory sprawdzałem 2 krotnie i sa ok,moze to wina cewek? Dodam,ze zalewa mi jeden gaznik, wczoraj znowu to zauwazyłem,gdy odslonilem palcem przepustnice,stoi w nim benzyna. Druga sprawa to taka,ze cos nie tak musi byc z cewka,lub kompresja. Cylinder 1, 2,3 i 4 i teraz tak, gdy wyciagne 1 cewke od lewej motor nie pali, gdy wyciagne 2 cewke motor pali normalnie,lecz praca silnika sie nie zmienia w stosuunku do 4 aktywnych cewek, gdy wyciagne 3 cewke motor ledwo odpala,ale po dlugim kreceniu, gdy wyciagam 4 cewke motor tez nie pali,zaznaczam,ze benzyna stoi mi jak juz w 2 gazniku w komorze,iskra ? Iskra jest ladna, czy cewka ma przebicie? Nie widzialem, musze sprawdzic po ciemnosci,czy jest sprezanie? Nie wiem, dziswiaj dopiero zegar sobie pozycze,wiec sprawdze

[kargulvmax]

Więc ci pali na 3 cyl bo 2 wogóle nie chodzi bo jest zalewany,swieca na smietnik na pewno ,moze zaworek się zaciał ew.jakis paproch go blokuje