Trudne sprawy [18+]
Devil 125 napisał(a):Kuwa a ja swojego Leona sprzedaje 3 miesiąc a naprawdę nic mu nie brakuje dobrze wyposażony w porównaniu do innych.
Ogólnie jest tak że auto za 2-3 tyś łatwiej sprzedać niż te od 10 wzwyż bo wtedy wybrzydzają
Ja swojego Focusa MK2 sprzedawałem przez ponad rok . Miałem na wszystko faktury, samochód w pełnym wyposażeniu, do dzisiaj nie znalazłem drugiego takiego w Polsce, był to 2.0TDCi, zmieniony przedni zderzak na ten z wersji CC, bo pod fabryczny nie wchodził nowy, większy intercooler, który był zmieniony ze względu na hybrydową turbinę, miałem zrobiony wydech wraz z kolektorem na zamówienie i przerobiony dolot na stożku. Po strojeniu, bez zmian mapy miał ponad 180KM i 420Nm, czekałem z mapą na nowe wydajniejsze wtryski i pompę, celem było min ~225KM i ~500Nm . W międzyczasie rozleciała się skrzynia biegów ze sprzęgłem, też została zrobiona na wzmocnionych elementach, w samochód władowałem spokojnie drugie tyle ile za niego zapłaciłem, wszystko było na tip top, a największym problemem kupujących było 320000km na blacie i zacieki od wewnętrznej strony zderzaka, po jego malowaniu, argumenty, że mam stary a ten był malowany bo dostałem go z serwisu w stanie do malowania, nie przechodziły . Samochód sprzedałem w końcu za marny grosz, bo przycisnęła mnie sytuacja finansowa, ale to był samochód, który spod świateł kładł wszystkie ST-ki, S4 etc, wyprzedzanie to była katapulta
.
Walenty napisał(a):Ile wziąłeś? :0
1250PLN . Tylko wiesz, to było audi w stanie na prawdę spoko, ale z zajeżdżonym silnikiem, wyłamaną blokadą kierownicy i odpalane na wkrętak, bo kostka stacyjki wisiała pod deską rozdzielczą. W tym roku zajebali go w częstochowie, znalazł się w łodzi pod marketem, chyba gościa wybrechtali w dziupli, że takiego dziadka im przywlókł , jedyne co ukradli to roleta bagażnika i...zużyte świece ze schowka .
Mimo wszystko, po zamknięciu ogłoszenia miałem wczoraj jeszcze 6 telefonów w jego sprawie, zajebiście chodliwy towar, aż w szoku byłem .
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Glenroy po modach to jeszcze trudniej auto sprzedac. Znajomy w Avensisie miał stożek wsadzony, przyjechał jakiś kozaczek cwaniaczek cebulaczek i mówi że jak taki filtr ma to pewnie bardzo katowany był i w ogóle silnik wyżyłowany. Stwierdził że przez ten stożek za bardzo się zużył. O podobnych poglądach było paru innych kupujących
EDIT. Tak poza tym to Ja osobiście nie chciał bym kupic auta już przerobionego. Wolałbym się tym sam bawic, ale to tylko moje zdanie
EDIT. Tak poza tym to Ja osobiście nie chciał bym kupic auta już przerobionego. Wolałbym się tym sam bawic, ale to tylko moje zdanie
Simson s51 jest, Jawa 350 typ.632 jest
-
cioracz - Mieszkaniec forum
- Posty: 2129
- Dołączył(a): 2/1/2014, 20:15
- Lokalizacja: Opatów/Kielce
Glenroy napisał(a):Walenty napisał(a):Ile wziąłeś? :0
1250PLN . Tylko wiesz, to było audi w stanie na prawdę spoko, ale z zajeżdżonym silnikiem, wyłamaną blokadą kierownicy i odpalane na wkrętak, bo kostka stacyjki wisiała pod deską rozdzielczą. W tym roku zajebali go w częstochowie, znalazł się w łodzi pod marketem, chyba gościa wybrechtali w dziupli, że takiego dziadka im przywlókł , jedyne co ukradli to roleta bagażnika i...zużyte świece ze schowka .
Mimo wszystko, po zamknięciu ogłoszenia miałem wczoraj jeszcze 6 telefonów w jego sprawie, za****** chodliwy towar, aż w szoku byłem .
Jak na coś co chciałeś zezłomować to bardzo dobre pieniążki.
Zgnite chyba nie było? One generalnie w ocynku są i jak nie było przygód to nieraz jestem pod wrażeniem stanu blachy. Lakier może odpaść, goła blacha świecić a nie zardzewieje.
Bardzo mi siÄ™ to podoba.
Watch out, we got a badass over here!
-
Walenty - Moderator
- Posty: 3602
- Dołączył(a): 14/2/2012, 16:28
- Lokalizacja: SKL
cioracz napisał(a):Glenroy po modach to jeszcze trudniej auto sprzedac.
Auto? Spróbuj sprzedać moto, które ma zmienione coś więcej niż wydech i klamki .
cioracz napisał(a):Tak poza tym to Ja osobiście nie chciał bym kupic auta już przerobionego. Wolałbym się tym sam bawic, ale to tylko moje zdanie
Zależy czy wiem kto i jak tym jeździł, czy nie . Ode mnie byś wziął bo samochód to była perełka, do dzisiaj mam ból na duszy, że musiałem się go pozbyć :/. Najlepsze było to, że olej był nowy nie co 10 a co 4-5 tys km, zdarzało się, że w roku zmieniałem olej 6-7 razy . Ale najpiękniejsze były miny gości w zawirusowanych 1.9TDI, którzy wyglądali jakby ktoś im matkę zgwałcił, że byle focus odjeżdżał im bez większego wysiłku, o koledze z 330d nie wspominając, gość siadł mi na dupę w zabudowanym bo usłyszał zawór turbiny, nie miałem blowoffa, ale wastegate też psikał bo ciężko było hybrydę wyhamować, koniec zabudowanego, but w podłogę i bawara zaczęła się mała w lusterku robić, później na trasie mnie dogonił, wyprzedził i do mnie wysiadł bo jechał ze swoją platynową lalką i nagle okazało się, że nie bardzo ma czym sobie przedłużać . Fajna sprawa mieć takiego zamiatacza z logiem TDCi na klapie .
Walenty napisał(a):Jak na coś co chciałeś zezłomować to bardzo dobre pieniążki.
No nie narzekam, założony cel 1000zł osiągnąłem .
Walenty napisał(a):Zgnite chyba nie było? One generalnie w ocynku są i jak nie było przygód to nieraz jestem pod wrażeniem stanu blachy. Lakier może odpaść, goła blacha świecić a nie zardzewieje.
Bardzo mi siÄ™ to podoba.
Ten od 93 roku był w ori blachach, 80-ki to były dosłownie jeżdżące czołgi, wszędzie wjechał, wszystko przewiózł, za cholerę nie chciał się zepsuć, palił olej z benzyną 1:1 ale nie stanął, no i przez te 23 lata nic nie zakwitło .
Później w A4 już nie było tak pancernie, o tych nowszych lepiej nie mówić, bo w porównaniu z latami 90 to są papierowe samochody .
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
ostanio myslalem nad kupnem takiem 80-tki, jeszcze 10 .. 15 lat i bedzie z tego niezly klasyk no i jak wspomniane wczesniej pancarnosc i fakt, jest jak trabant przemawiaja na tak.
Tysiąc serc jedno bicie one direction ponad życie
-
rosiboj - Moderator
- Posty: 2217
- Dołączył(a): 8/3/2012, 15:29
- Lokalizacja: mam wiedziec?
rosiboj napisał(a):ostanio myslalem nad kupnem takiem 80-tki, jeszcze 10 .. 15 lat i bedzie z tego niezly klasyk no i jak wspomniane wczesniej pancarnosc i fakt, jest jak trabant przemawiaja na tak.
Klasyk? Zobacz sobie jakie ceny w tym momencie osiągają 80 w kabrio, 2.8 Quattro o RS2 nie wspominając, bo to już kosmos . Mając taką zadbaną 80-kę, 2.8 Quattro, za tych 10-15lat, można by mieć porządne zaplecze materialne dzięki takiej maszynie. A pancerne są do bólu, biorąc pod uwagę ilość elektroniki w nich umieszczonej, to spokojnie przetrwały by EMD po atomówce . Swoją drogą, 80 w kabriolecie wygląda zajefajnie .
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Walenty napisał(a):Dzisiaj nie pojeżdżę :0
było kupować na Aliexpress?
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
madcap napisał(a):Walenty napisał(a):Dzisiaj nie pojeżdżę :0
było kupować na Aliexpress?
oem honda, Panie.
Upadła mi bo jak debil parkowałem ją przy murku stojąc po niewłaściwej stronie. Zwyczajnie ją upuściłem, tyle że nie na stronę stopki. Nie mam ciężarka przy manetce, bo kiedyś zgubiłem - gdybym miał, to może inaczej by się to rozegrało.
Klamki już kupione, jutro rozejrzę się za ciężarkami :S
Watch out, we got a badass over here!
-
Walenty - Moderator
- Posty: 3602
- Dołączył(a): 14/2/2012, 16:28
- Lokalizacja: SKL
cioracz napisał(a):Glenroy po modach to jeszcze trudniej auto sprzedac. Znajomy w Avensisie miał stożek wsadzony, przyjechał jakiś kozaczek cwaniaczek cebulaczek i mówi że jak taki filtr ma to pewnie bardzo katowany był i w ogóle silnik wyżyłowany. Stwierdził że przez ten stożek za bardzo się zużył. O podobnych poglądach było paru innych kupujących
EDIT. Tak poza tym to Ja osobiście nie chciał bym kupic auta już przerobionego. Wolałbym się tym sam bawic, ale to tylko moje zdanie
Ja u siebie mam wywalonego kata i wsadzoną strumiennice co skutkuje wywalaniem CHECK i każdy podejrzliwie patrzy a jak tłumaczę o co kaman to nie wierzą
Gorzej moto sprzedać jak pisze Glenroy Ja u siebie mam zmienione klamki ciężarki wydech kierunki osłone chłodnicy kanapę ąż strach zmieniam bo mi się podoba a każdy niech to interpretuje jak chce
Honda CBR 125R ---> Yamaha FZS 600 02r
-
Devil 125 - Bywalec
- Posty: 558
- Dołączył(a): 9/9/2014, 14:46
- Lokalizacja: DOL
Devil 125 napisał(a):Ja u siebie mam wywalonego kata i wsadzoną strumiennice co skutkuje wywalaniem CHECK i każdy podejrzliwie patrzy a jak tłumaczę o co kaman to nie wierzą
U mnie check zapalał się przez wywalony zupełnie spod maski EGR Ale przy wirusie usunęli go z programu. Zapomniałem jeszcze dodać, że focus miał instalację NO2 z dyszą 50KM 100Nm . Użyłem może ze dwa razy i dwa za dużo bo przez to musiałem skrzynię biegów zamiatać z asfaltu .
Devil 125 napisał(a):Gorzej moto sprzedać jak pisze Glenroy Ja u siebie mam zmienione klamki ciężarki wydech kierunki osłone chłodnicy kanapę ąż strach zmieniam bo mi się podoba a każdy niech to interpretuje jak chce
Ja Fazera też robię pod siebie, tyle że trzymam wszystkie ori graty i prowadzę sobie dziennik serwisowy .
Devil, weź Ty mnie powiedz, Twój też ma jakieś ale co do odpalania na ssaniu, czy to ja mam coś popierdzielone? Bez ssania pali od strzału, tylko chodzi jak traktor na początku, ze ssaniem bez dodania gazu ni cholery nie pójdzie . Chyba czeka go kolejny serwis.
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Kaai napisał(a):ja nie mam w aucie ani egra ani katow i bez bledu jezdze ;p
Bo kontrolki też nie masz
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości