Scigacz.pl

przez **Yuurei** » 14/8/2007, 08:59

I nie ma, że boli

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... 87945.html

przez **pavkox** » 14/8/2007, 09:04

"na dobre i na zle". przysiega motocyklisty:) No coz wielu z nas kocha bardziej moto niz siebie :wink:

przez **Synteks** » 14/8/2007, 09:30

Dla mnie to lekka bajka, ja rozumiem, że można być w szoku i nie czuć bulu ale kurde jaka musiala być siła uderzenia żeby oderwać nogę ?!?
I nie zrzuciło go z moto ?!?

Nie wiem, ja jak jadę to sprawdzam wczasie jazdy co jest grane po koażdym przykasowaniu większego bąka.

Żeby pojechać dalej to musiałby walnąć prawą stroną bo inaczej biegów by nie mógł zmieniać.
Mnie by naprzyklad po przyklejeniu sie do barierki interesował stan moto, choćby czy nie straciłem dzwigni hamulca.

przez **cdsMarcin** » 14/8/2007, 09:40

Każdego interesuje chyba stan moto a nie swój... A koleś olał to i to... tylko tak sie zastanawiam jak można nie odczuwać że nie ma sie czym nacisnąć na hebel albo dźwignie...

przez **kamp** » 14/8/2007, 09:57

W Japonii obowiązuje ruch lewostronny, tak jak w UK

Więc jest to bardzo prawdopodobne.
Co do niezauważenia utraty kończyny - adrenalina robi swoje

Szkoda gościa :/

przez **gelo007** » 14/8/2007, 11:04

A ja myślałem, że hamuje się ręką a nie nogą....

przez **Yuurei** » 14/8/2007, 11:06

Tylko jeśli potrafisz sięgnąć ręką do asfaltu

przez **gelo007** » 14/8/2007, 11:16

Mnie się wydaje, że on stracił prawą nogę.

przez **czarek.** » 14/8/2007, 11:54

Pewnie sie niezatrzymał bo niemiał czym nacisnąć na hamulec :lol:

przez **cdsMarcin** » 14/8/2007, 13:25

Pewnie tak, chociaż mógłby użyć przedniego... a może kiedyś w podobny sposób stracił rękę...

przez **kamp** » 14/8/2007, 13:30

Eeee jeszcze mu zostało kilka kończyn. Pamiętacie tego gościa sparaliżowanego od pasa w dół? I tak po wypadku przerobił swoją suzi, że mógł dalej jeździć

Swoją drogą w tej Japonii ciekawe mają te bariery

nogi urywają, a jeździec jedzie dalej

przez **aprilia130** » 14/8/2007, 15:39

ja miałem tak samo tylko ,że jak złamałem obojczyk na następny dzień dopiero zaczeło boleć i siniak sie zrobił

przez **cdsMarcin** » 14/8/2007, 17:21

A co do tego ma urwana noga?

przez **Yuurei** » 14/8/2007, 17:35

Chodzi o to, że nie zawsze się reaguje na ból z odpowiednią uwagą

przez **OUTLAW.** » 14/8/2007, 18:28

http://pl.youtube.com/watch?v=AgqnHPn0kVQ

przez **dawid 89** » 14/8/2007, 21:41

przez **mar111cin** » 14/8/2007, 21:52

chwila ja czegoś tutaj nie rozumiem, koleś od tak sobie jechał jeszcze przez 2km? a to w takich wypadkach nie jest potrzebna opaska uciskowa? Bardzo dużo miał krwi w mózgu że mu wystarczyło jeszcze na tyle czasu....

(otwórz link) · przez **simonw** » 14/8/2007, 21:59

tez mi sie wydaje ze jednak w nogach sa wieksze zyly, podcinajac pachwine zabic mozna w kilka chwil, wiec brzmi to nieprawdopodobnie, co nie znaczy ze musi byc klamstwem

przez **Traperoso** » 14/8/2007, 22:29

BREDNIE! Chyba nikt w to nie wierzy, a te spekulacje to trening umyslowy?

przez **VincentVega** » 14/8/2007, 22:36

Jest to możliwe ... Nieprawdopodobne ale w jakimś tam odsetku procenta możliwe ...

Nie ma co ... prawdziwy twardziel ;D ...

Scigacz.pl

Prawdziwy twardziel

Prawdziwy twardziel

Kto przegląda forum