Scigacz.pl

przez **Keendy** » 4/6/2016, 20:58

Witam,
chciałbym się Was poradzić w kwestii pierwszego motocykla.
Mam 24 lata, 180 wzrostu i jakieś 70kg. Jeśli chodzi o doświadczenie na moto to jest ono praktycznie żadne, jeździłem jedynie w wieku 18 lat na nauce jazdy i po zdaniu egzaminu moja kariera z motocyklem się skończyła. Górę trzymało autko, jednak w końcu nadszedł chyba czas żeby spożytkować to prawo do jazdy motocyklem i cieszyć się czymś więcej jak samochód.
Jeśli chodzi o cel to jest on bardzo zróżnicowany, ponieważ chciałbym nim:
- jeździć na uczelnię;
- jeździć do pracy;
- weekendowo miło byłoby wybrać się gdzieś z dziewczyną czy z kolegami;
- przy dłuższym wolnym rozważałbym też dłuższe trasy, tj. ok 300 km.
Kwestie finansowe, hmm.. myślę, że chciałbym się zmieścić w przedziale 6-10 klocków, nie licząc w tym ciuchów. Co do utrzymania, to dobrze byłoby jak najmniej, aczkolwiek moje pojęcie na ten temat jest praktycznie zerowe nie zważając na to co przeczytałem w necie.

Z modeli, które mi się podobają na obecną chwilę jest to:
Honda Varadero i Yamaha Virago

Dodatkowo znajomy jest zachwycony Hondą CBR 600 F4i no i jako motocykl wygląda super, ale razem z tym super idzie przerażenie - skrótem, nie jestem przekonany co do tego czy nadaję się na taki motocykl.

Pozdrawiam i z góry dzięki za rady

przez **setup** » 4/6/2016, 21:34

no nie wiem czy 94 konna vałka to dobry pomysł. Jak już coś w tym typie to Vstorm 650 lub Kawasaki KLE 650 ale nie wiem co będzie dostępne za 10.000 pln.
Co do Virago to się nie wypowiem bo to nie moja bajka

przez **CBS** » 4/6/2016, 21:39

Może na początek Bandit lub Fazer?

Varadero to ciężki motocykl o dużej mocy jak na początek bez żadnego doświadczenia.

przez **Keendy** » 4/6/2016, 21:43

Jeśli chodzi o Varadero to nie sprecyzowałem, chodziło mi raczej o 125, a nie 1000

chyba, że 125 to za słaby model.

przez **CBS** » 4/6/2016, 22:46

Aaa... hehehe

w dziale 125 napisane jest o niej chyba wszystko co mogło zostać napisane

P.S. jak by co mam Maraudera 125 na sprzedaż

przez **setup** » 14/6/2016, 20:56

@keendy
no raczej słaby bo to 125-ka. I do tego nie potrzebujesz kat A. Jeśli masz już kat A to celuj w moto w którym tą kat A wykorzystasz. Wybór przeogromny.

przez **Glenroy** » 14/6/2016, 21:41

CBS napisał(a):Może na początek Bandit lub Fazer?

Ambitnie powiem Ci radzisz chcąc posadzić kolegę bez kompletnie żadnego doświadczenia na motocyklu, na 95 konnego Fazera z bardzo ciekawą charakterystyką oddawania mocy

.

Bandit spoko, tylko trochę ciężkawy, ale przynajmniej z odkręconą na maks manetką nie przychodzi taki moment, w którym czujesz jakby się jeszcze ze dwa cylindry dołączyły.

Ogólnie na początek poszukał bym czegoś takiego jak CBF 600, ER6, CB500 - poważnie, nie jeździ wcale gorzej od Bandita, XJ600 - stary ale jary i co najważniejsze tani...we wszystkim, dla bardziej ambitnych SV 650.

przez **CBS** » 15/6/2016, 09:54

Fakt, racja, nie przemyślałem tej porady z Fazerem w pełni.

przez **selby200** » 12/7/2016, 11:12

Glenroy napisał(a):
CBS napisał(a):Może na początek Bandit lub Fazer?

Ambitnie powiem Ci radzisz chcąc posadzić kolegę bez kompletnie żadnego doświadczenia na motocyklu, na 95 konnego Fazera z bardzo ciekawą charakterystyką oddawania mocy .

Bandit spoko, tylko trochę ciężkawy, ale przynajmniej z odkręconą na maks manetką nie przychodzi taki moment, w którym czujesz jakby się jeszcze ze dwa cylindry dołączyły.

Ogólnie na początek poszukał bym czegoś takiego jak CBF 600, ER6, CB500 - poważnie, nie jeździ wcale gorzej od Bandita, XJ600 - stary ale jary i co najważniejsze tani...we wszystkim, dla bardziej ambitnych SV 650.

Odradzasz fazera a polecasz Suzuki SV na pierwsze moto, powiedziałbym że z tych dwóch to bardziej SV może psikusa spłatać.

przez **Glenroy** » 12/7/2016, 18:35

selby200 napisał(a):Odradzasz fazera a polecasz Suzuki SV na pierwsze moto, powiedziałbym że z tych dwóch to bardziej SV może psikusa spłatać.

Chyba nie jeździłeś jednym i drugim, bo brednie piszesz

. Przejedź się najpierw jednym i drugim, wtedy pisz cokolwiek popartego doświadczeniem a nie opiniami wyczytanymi po forach. Demonizowanie SV-ki to lekka hipokryzja IMO.

przez **lagiboy** » 12/7/2016, 21:01

to co trzeba powtarzać ludziom jak mantre że SV650 to naprawdę fajny motocykl i nadaje się na pierwszy, taaaak może na początku trochę postraszyć, silnik podobny jak w gladiusie aczkolwiek nie jest to ta sama jednostka tylko o tej samej koncepcji bazująca na silniku SV. SV jest lekka, co przy mocy jaką rozwija silnik jest plusem boooo motocykl lubi przyspieszać, lubi też hamować silnikiem, dwa razy nieumiejętnie obsłużysz się manetką i obijesz sobie klejnoty o bak

za to nauczysz się od razu że gaz nie działa ON OFF i odkryjesz że płynna regulacja przepustnicy to klucz do przyjemnej, płynnej jazdy bez szarpania. Na pierwszy motocykl bajka.

przez **selby200** » 13/7/2016, 11:14

Glenroy napisał(a):
selby200 napisał(a):Odradzasz fazera a polecasz Suzuki SV na pierwsze moto, powiedziałbym że z tych dwóch to bardziej SV może psikusa spłatać.

Chyba nie jeździłeś jednym i drugim, bo brednie piszesz . Przejedź się najpierw jednym i drugim, wtedy pisz cokolwiek popartego doświadczeniem a nie opiniami wyczytanymi po forach. Demonizowanie SV-ki to lekka hipokryzja IMO.

Masz racje SV nie jeździłem, słyszałem tylko z opinii co może nie być prawdą i nie miałem okazji tego osobiście zweryfikować. Natomiast zakupiłem fz6 i sobie chwale

przez **matt87** » 13/7/2016, 17:02

mam ninje 300 i uwazam ze na pierwsze moto idealne jesli chodzi o moc +/- 40km, dlatego polecilbym troche starsza i slabsza ninje 250 pojezdzic tym z sezon i potem przesiasc sie na cos wiekszego, lepiej czuc niedosyt z braku mocy niz przerazenie z jej nadmiaru takie moje zdanie, ale to tez zalezy indywidualnie jak Ci idzie jazda, mi nie najlepiej stad moje zdanie, pzdr.

przez **sivoo** » 15/7/2016, 00:15

mam sv 650s na pierwszy motor i żyje po dwóch sezonach polecam ale nie na trasy powyżej 400 km bo tyłek i ręce bolą

przez **Artur_** » 15/7/2016, 05:31

Keendy, zastanów się nad czymś bardziej uniwersalnym na początek, np. Honda XL650V Transalp. Masz wokół siebie setki kilometrów poza asfaltem, masz blisko siebie Ukrainę, można wyskoczyć w Karpaty na weekend. Poza tym takie endurowate turystyki są mega wygodne, zwrotne, a przy tym i nie zachęcają do zbytniego odkręcania manetki gazu

Niektórzy zaczynają od transalpa i... zostają z nim tak długo jak się da. To mega wdzięczny motocykl. Należy również do ścisłej czołówki modeli wybieranych do okrążenia ziemii - niskie spalanie, wygodna kanapa, młotkonaprawialność, łatwy serwis i jedna z najwyższych bezawaryjności
http://www.youtube.com/watch?v=-Hqq1DUH7l4

przez **Brownstone** » 15/7/2016, 09:54

A co powiesz na Honde CBF 600? Pancerna, calkiem zwrotna, przyspieszyc sie da.

Scigacz.pl

Pierwszy motocykl ~8 000

Pierwszy motocykl ~8 000

Kto przegląda forum