Wybór kolejnej crossówki do startu w motocrossie

[piterek123456]

Witam wszystkich. Chciałbym się dowiedzieć coś o motocyklach 250 4t z przedziału rocznikowego 2010-2012r. W grę wchodzą wszystkie marki Suzuki Yamaha Kawasaki Honda KTM. Zazwyczaj doradzacie żeby brać to co jest w najlepszym stanie i najbliżej lecz mi nie chodzi o to. Z każdej marki mogę kupić coś w dobrym stanie a trasa to nie kłopot. chodzi mi tutaj o ciekawostki techniczne jakie są zastosowane w tych moto. Który motocykl będzie najmniej odbiegał od tych najnowszych modeli , który jest dość mało awaryjny a który z koleji omijać szerokim łukiem. Motocykl tylko i wyłącznie do treningów i startów w motocrossie czasem ale żadko cross country . Interesują mnie też kwestie zawieszeń czy w tych rocznikach były już montowane lagi SFF ? jeśli tak jak one się spisują ? Dzięki z góry. pozdrawiam










/

[henio12323]

nie patrz na ciekowostki jak wyręczenie Ciebie z cięzkiego treningu.

jak chcesz dobrze startowac- nie patrz kompletnie jakie zawieszenie siedzi, kazde da sie super zgrac po tuningu- wiec lepiej kup tansze moto, i zainwestuj w tuning zawieszenia, duzo wiecej ci to da niz jakies super wypasione fabryczne zawieszenia które i tak bedą kiepsko pracowały.

generalnie liderem jest KTM/yamaha - maja troche wad, ale generalnie dobrze zaprojektowane motocykle, fajnie jeździ np kawasaki.... ale jakosciowo jest nieco słabiej. zreszta nie bez powodu ktm kosztuje z 30 tysi, a nowego kawasaki mozna było kupic za jakies 20 tysiecy.

ale tez i nawet na tym bym sie mocno nie skupiał - na każdej maszynie da sie wygrac kazde zawody - kwestia przede wszystkim dobrego zawieszenia i dobrego przygotowania zawodnika.

[piterek123456]

Broń Bóg nie chce żeby mnie ktoś lub coś wyręczało z treningu . chodzi mi o to żeby było dość mało awaryjne wiadomo że w tym sporcie zawsze coś się psuje i jest to nieuniknione ale żeby to nie było spowodowane jakimiś fabrycznymi wadami konstrukcyjnymi. A co byś mi powiedział w kwesti wtrysków warte to zachodu czy lepiej zostać na gaźniku . z tego co wyczytałem to tylko Yamaha nie ma w tych rocznikach . Ale za to ten "stary" silniczek z 5 zaworami jest ciężko i to bardzo zajechać dbając o niego. Chyba postawię na stare niezawodne rozwiązania i wezmę Yamahę

[henio12323]

kazde moto jest mało awaryjne, wady tez ma kazdy sprzęt, po prostu - musisz je znać i o nie dbać. kazdy np narzeka że w ktmach pękaja piasty - ja wiedziałem o tym i po proistu dbałem o to, zmieniałem łozyska starannie, co chwile sprawdzałem luz - i w zyciu mi nic nie strzeliło. yamaha miała np bolączki z głowicami - jak dbasz o luzy, i stan zaworów - to szansa że wybuchnie cokolwiek - prawie jest zerowa.

wtrysk duzo lepszy, lepsza reakcja na gaz, nic nie "czka" co było bolączką gaźników. czy jested pod poziomem morza czy w górach - zawsze optymalna mieszanka. wywalasz sie - nic sie nie zalewa, w ktmie zwłaszcza masz juz guzik - nim podniesiesz moto juz go odpalasz.