Komentatorzy napisał(a):Czy można coś więcej o powiększonym baku i wysokim przodzie? Jakiś link do źródła informacji? Bardzo mnie ciekawi ta kwestia, bo na rynku ciężko o lekki, fajny adventure bike, a tak doposażona Huska to by była miła alternatywa.<br><hr>pawel201<br>
Komentatorzy napisał(a):O takich udogodnieniach dowiedziałem sie na prezentacji tej Huski jesienią ubiegłego roku. Myślę, że pasowały będa tutaj rozwiazania z KTMa 690, a najlepiej popytać u dealerów KTM i Huski. A taka maszyna jest znakomita bazą na adventure bika, i to takiego którym można jechać na koniec świata
<br><hr>Lovtza<br>
Podobnie jak LC4 690 Huska 701 zamiast klasycznego metaloweog subframe'u (ramy pod siedzeniem) ma zbiornik paliwa, który pełni rolę "ramy" vel stelaża. To rozwiązanie w zasadzie uniemożliwia przerobienie go na enrudo turystyka. Nie można tego obciążać bagażem bo jest zbyt wiotkie.
A skoki zawieszeń po 250mm to ciągle sporo mniej niż w starych LC4 625ccm. 315 przód i 295 tył.
Brakuje na rynku dużego singla 650ccm, w ramie enduro z subframem stalowym i skokami zawieszeń po min. 280-300mm, oraz możliwością instalacji "wycieczkowego" siedzenia.<br><hr>gość