Komentatorzy napisał(a):Widziałem zdjęcie moto - to jakiś klasyk Kawasaki, więc gościu raczej nie szarżował. Może zasłabnięcie ? Szacunek dla panny młodej.<br><hr>Shiefo<br>
No wlasnie jakies stare Kawasaki - Z750? Z1000? Moze mniejsze? Ale widac ze zadbane i w dobrym stanie, wiec nie jakis stary rupiec. No i opony Battlax wiec widac ze nie jakies najtansze chinskie gumki. Raczej nie zapierdzielal koles chociaz niczego nie mozna wykluczyc - te stare motorki szybko przyspieszaja, a hamowac i skrecac to niebardzo lubia.
Teraz dlaczego rypnal - czy nawalilo cos w motocyklu, czy motocyklista zaslabl? A moze cos rozlane bylo na drodze - w sumie poblize stacji benzynowej, moze ktos "przetankowal" (bo przeciez zalanie do pierwszego "odstrzalu" to za malo) diesla i zostawil smuge.... Moze kiedys sie dowiemy.
Przykra sprawa, taki kurna test miec w dniu slubu. Ale z drugiej strony to byla ratowniczka wiec kto, jak nie ona.<br><hr>ChaoticBiker