przez DedeRR » 22/5/2016, 18:15
No 125 i do tego chińskie bym sobie odpuścił, serio, szkoda zachodu. Z listy wywaliłbym również Horneta, który może być zbyt narwany, jak na pierwszy motocykl. I GSR 600, który ma zbyt dużą moc, by móc nim jeździć mając prawo jazdy A2.
Zostały nam więc:
Yamaha MT-03 - bardzo sympatyczny motocykl, choć z przejażdżkami mógłby być problem, gdyż nie ma to żadnej ochrony przed wiatrem, chyba, że byś sobie dokupił jakąś akcesoryjną szybkę.
Yamaha FZ6n lub fazer 2 zdławione na A2 - tutaj już lepiej, bo Fazer 2 ma półowiewkę, choć i tak myślę, że może być zbyt mocny.
Suzuki Gladius - mam porównanie Gładego z jego poprzednikiem - SV650 i zdecydowanie na plus jest SVka, która po zdławieniu również by się nadała, choć silnik widlasty potrafi zaskoczyć, więc jeśli nie jesteś wystarczająco pewny swoich umiejętności to bym chyba jednak odpuścił.
Honda CB 500 - zdecydowanie poniżej budżetu, ale z drugiej strony tani w naprawie, fajny sprzęcik na początek. To do tego wypadałoby dorzucić resztę "idealnych na początek", czyli:
-Suzuki GS 500 (jako jedyny nie potrzebuje dławienia)
-Kawasaki ER-5
-Kawasaki GPZ 500
-Yamaha XJ600
ER-6 polecany przez kolegę wyżej również byłby fajnym sprzętem na początek, choć mi się osobiście nie podoba. A przynajmniej w wersji gołej, bo masz jeszcze obudowanego ER6F, który bardziej się nada na przejażdżki poza miastem, ale też pamiętaj, że im więcej motocykl ma plastików, tym droższy może być przy potencjalnej glebie (tfu tfu).
Suzuki GS 500 E