Pierwsze moto...? Honda CBF500/YamahaXJ6N

[RobsonR]

Drodzy,
Rozglądam się za pierwszym moto, egzamin już niedługo także po uzyskaniu uprawnień chciałbym od razu wiedzieć co kupić.

Zaczęło się od tego że bardzo podobał mi się Hornet ale im większa wiedza motocyklowa tym dalej ten hornet stoi i z niego zrezygnowałem.

Potem mój wybór padł na Yamahę XJ6N tylko za dobry egzemplarz trzeba sporo zapłacić a mój budrzet to tak około 12 tys.
Bardzo podobna do Hornetki jest Honda CBF500 i można zakpić ją z ABS i na nią chyba się najbardziej nastawiam.

Jakie masz doświadczenie (ile km na jakim sprzęcie),
- Wiek:25, waga:80kg, wzrost,:183cm
- Do jakich celów chcesz używać motocykla: głównie dojazd do pracy do Katowic, trasa 83 jakieś 35km dziennie z czego część trasą, część zakorkowanym miastem. Do tego wypady w weekend, jak nabiorę doświadczenia to z "plecaczkiem".
- Ile kilometrów chcesz przelatać w sezonie? Samochodem robię bardzo dużo bo praktycznie codziennie wychodzi mi ponad 80km, ale nie wiem dokładnie minimum 5 tys będzie.
- Ile gotówki masz na sam motocykl i czy pomyślałeś o ciuchach? 12 tys, ciuchy, utrzymanie, ubezpieczenie oddzielnie.
- Jaki budżet możesz przeznaczyć na jego utrzymanie w sezonie? tyle ile będzie trzeba fajnie jakby spalał max 5-6l/100
- Jakie motocykle Ci się podobają - zdecydowanie, nakedy, ewentualnie naked z małą szybką
- Które modele na tą chwilę przyciągnęły Twoją uwagę? Hornet, YamahaXJ6N, Honda CBF500.

[dawidbud1]

Co myślisz o Yamaha FZ6N np. 2008r ?
http://www.scigacz.pl/Yamaha,FZ6,na,spokojnie,3132.html

[adam_tomasz]

Nie napisałeś, jakie masz doświadczenie w jeżdżeniu na moto.
Hornet za mocny na pierwszy zwłaszcza gdy już sam w ten sposób myślisz, XJ6 mimo iż jest na nauce jazdy w niektórych województwach średnio nadaje się do nauki.
Skoro podoba Ci się CBF500 to moim zdaniem nie masz się co zastanawiać tylko kupować. Jedyny minus to to, że trochę mało sztuk jest z ABS-em.

[RobsonR]

Za młodu jeździłem sporo na 50cc, wyrabiałem kartę motorowerową, od 7 lat mam prawko B i bardzo dużo jeżdżę od dojazdów codziennych do pracy po wyjazdy zagraniczne. Jeździłem różnymi samochodami od 40koni do 210
Na kursie gladius - w 10h udało mi się go bardzo dobrze opanować i jeździ mi się na nim dużo lepiej niż na GS500.

Generalnie tak jak napisałem Horneta skreślam - bo za mocny na pierwsze moto (zrobił na mnie dobre wrażenie jak koleżanka z pracy pokazywała mi moto bo chciała sprzedać w dobrej cenie po znajomości )
Potem mocno celowałem w XJ6N bo jakoś tak samo przypadł mi do gustu wizualnego, do tego obejrzałem kilka przejazdów tego moto na YT, nie jest taki mocny. Niestety oglądając ogłoszenia dobre egzemplarze chodzą po 15 tys +, do tego dochodzi obawa o jakieś pierwsze uszkodzenia które wyjdą z braku doświadczenia.

FZ6N? To taka bardziej agresywna XJ?

Finalnie zakończyłem na przeglądaniu polecanych moto 500cc i Hodna CBF500 przykuła moją uwagę przez podobieństwo do horneta, (przynajmniej na pierwszy rzut oka).

[A7 x]

Dlaczego XJ6-ka siÄ™ nie nadaje do nauki ?
Moim zdaniem wymarzony motocykl do kontynuowania nauki po zdaniu prawka, bardzo liniowo oddaje moc, jest przewidywalny, bardzo wygodny, nie widzę tutaj absolutnie niczego, co by ten sprzęt wykluczało.
Mi się na prawku na tym motocyklu jeździło wręcz wzorowo, a zaczynałem od zera.
XJ-kę w wersji N łatwo wyrwać z ABS-em, gorzej z wersją F, która jest rodzynkiem- powala wyglądem, ale upolować w dobrym stanie jest ciężko.
Ma jedną wadę, którą zauważyłem poruszając się na tym sprzęcie- grzeje prawą nogę, prawdopodobnie przez tłumik umiejscowiony pod spodem motocykla.

FZ6 to już pod 100 kucy na pokładzie(aczkolwiek są słabsze wersje, chyba w okolicy 78KM), motocykl jest spokojny do tych 6k, ale powyżej pokazuje pazura.
Tutaj jest tak pół na pół, jeśli chodzi o pierwsze moto.
Może sponiewierać, jeżeli ktoś zacznie pałować, a wiadomo jak to bywa- kusi
Nie jest zbyt polecany, ale znam całkiem sporo osób, które zaczynały od tego sprzętu.
Jeżeli jednak masz jakąś alternatywę, to zdecydowanie rozważ kupno czegoś spokojniejszego.

Ja Ci tutaj jeszcze mogę od siebie dorzucić Kawasaki ER6.
Za 12k spokojnie upolujesz coś w fajnym stanie, na dodatek bardzo dużo tych motocykli jest oferowanych z ABS-em, więc upolować jest zdecydowanie łatwiej, niż XJ-kę.

[RobsonR]

ER6 już patrzyłem - wizualnie mnie nie cieszy.
Generalnie po zdaniu wypożyczę sobie dwa motocykle najpierw CBF500 a potem XJ6. Mam w pobliżu firmę gdzie wypożyczenie na weekend to 200zł, a na tydzień 800zł. Pojeżdżę i zobaczymy Ciężki wybór, jeszcze oglądałem bandita bo też podobno polecany jest.

[A7 x]

Bandit to kawał krowy, ciężki motocykl, ale nie do zajechania.
Jeżeli masz taką możliwość, to warunki do testów idealne- pozazdrościć, ja nie mam niestety żadnej wypożyczalni pod nosem.
Nikt Ci lepiej nie doradzi, niż testy, które sobie zrobisz na danym motocyklu.

Daj znać co tam później wybrałeś

[dawidbud1]

Ja przesiadłem się z Romet Komar na FZ6N S2 98 KM. Wysoko jest dość dynamiczna ale ja tam póki co nie zaglądam. Do 6 tys. łagodna. Też sie zastanawiałem, żeby kupić na początek coś słabszego ale z czasem pewnie bym musiał zmienić moto. Musisz mieć szacunek do tego na czym siedzisz, być ostrożnym i zapobiegawczym. Jak lubisz odkręcać to pewnie na Komarz'e też się idzie załatwić.

[A7 x]

Fazerek ma to do siebie, że jest popularnym motocyklem, części jest opór i jest z czego na rynku wybierać.
To ogromna zaleta, bo można trafić coś w dobrym stanie.

Być może po weekendzie trafi w moje łapki w celu przetestowania FZ6 w wersji 98KM, to napiszę coś więcej na temat tego motocykla, bo sam kiedyś mocno się przymierzałem do zakupu tego sprzętu.

[andy7]

Kolejnosc rzeczy wyglada nastepujaco.

1. Zdaje sie PJ

2. z dokumentem idzie sie do handlarza i robi jazde probna

3. intuicja podpowiada i po kilku nieprzespynych nocach i burzy mozgow sie kupuje to co zwyciezylo

Od siebie polecam

1. XJ6

2.FZ 6

w tejze kolejnosci. Obydwie posluza na dluzej niz CB 500.

[adam_tomasz]

Obydwie posluza na dluzej niz CB 500.

a jak kupi hajke to posłuży mu jeszcze dłużej

jak dla mnie cena/jakość/Twoje umiejętności to:
1. CBF500 (z lub bez ABS, choć lepiej z ABS)
2. er6 z ABS

Po to są słabsze/mniejsze motocykle aby się na nich uczyć jeździć wtedy przechodzić na większe ( o ile jest potrzeba ).

[RobsonR]

Tak też właśnie rozsądek podpowiada którym mam zamiar kierować się przez większość kariery motocyklisty
1. CBF500, 2. XJ6 3. Hornet.
Dziękuje wszystkim za podpowiedzi!

[andy7]

Obydwie posluza na dluzej niz CB 500.

a jak kupi hajke to posłuży mu jeszcze dłużej

He, he,

tyle, ze nie pisalem o Hayce a o motocyklach ktore juz na desce kreslarskiej zostaly zaprojektowane dla

POCZATKUJACYCH

Problem lezy zupelnie gdzie indziej, mianowicie, jezeli kursanta na kursie jakis patafian nie potrafi nauczyc jazdy a co najwyzej zdania rgzaminu za ktoryms razem, to przeprawszam o czym my tu rozmawiamy ?

[andy7]

Obydwie posluza na dluzej niz CB 500.

a jak kupi hajke to posłuży mu jeszcze dłużej

He, he,

tyle, ze nie pisalem o Hayce a o motocyklach ktore juz na desce kreslarskiej zostaly zaprojektowane dla

POCZATKUJACYCH

Problem lezy zupelnie gdzie indziej, mianowicie, jezeli kursanta na kursie jakis patafian nie potrafi nauczyc jazdy a co najwyzej zdania rgzaminu za ktoryms razem, to przeprawszam o czym my tu rozmawiamy ?

Aaaaaaa i nie wiem jak poczatkujacemu mozna sugerowac wybranie motocykla bez ABS'u

[Zimny72]

Aaaaaaa i nie wiem jak poczatkujacemu mozna sugerowac wybranie motocykla bez ABS'u

Andy7 a Twój pierwszy motocykl miał ABS? Tak z ciekawości...

[adam_tomasz]

Nie uważam, że nagle należy skreślić wszystkie motocykle które nie mają abs-u ale fakt, że jak nas stać i wybrany model występuje z ABS-em to zdecydowanie warto brać z ABS-em.

Jakoś nie wydaje mi się aby 600tki powstawały na desce kreślarskiej z myślą o nauce jazdy. Idąc tym tokiem myślenia to nie powinniśmy na B uczyć na autkach z silnikiem 1.1 tylko ze 4 litry pod maską

Andy - oczywiście że należy zacząć od dobrego szkolenia itd ale to może nie w 20h bo to śmiechu warte (podobnie jak wieeelu instruktorów nie potrafiących uczyć), ale tego wątku nie będziemy tu raczej kontynuować

[andy7]

Aaaaaaa i nie wiem jak poczatkujacemu mozna sugerowac wybranie motocykla bez ABS'u

Andy7 a Twój pierwszy motocykl miał ABS? Tak z ciekawości...

No moje pierwsze dwa tego ABS'u nie mialy, nad czym generalnie ubolewam.

Gdy juz jednak nakrecilem 3 sezony i przyszlo do zmiany sprzetu, kupilem z ABS'em.

Roznica jest tylko taka, ze ja uczylam sie jeszcze na konwencjonalnym ukladzie hamulcowym co troche zmienia postac rzeczy.

Obecnie szkoli sie na systemach z ABS'em a to juz nijak do przesiadki bez ABS'u

Nie uważam, że nagle należy skreślić wszystkie motocykle które nie mają abs-u ale fakt, że jak nas stać i wybrany model występuje z ABS-em to zdecydowanie warto brać z ABS-em.

Andy - oczywiście że należy zacząć od dobrego szkolenia itd ale to może nie w 20h bo to śmiechu warte (podobnie jak wieeelu instruktorów nie potrafiących uczyć), ale tego wątku nie będziemy tu raczej kontynuować

OK Enduraki zostaja, a jak sie ktos uprze to i cruseraki rowniez.

Oczywiscie, ze jest smieszne ale zapytam sie kto wystawia zaswiadczenie o dopuszczeniu do egzaminu jezeli Kursant jeszcze nie potrafi ?