Zobacz wątek - 600-1000ccm na tor i na co dzień
NAS Analytics TAG

600-1000ccm na tor i na co dzień

Chcesz kupić swój pierwszy lub kolejny motocykl. Nie wiesz jak wybrać. Zadaj pytanie tutaj.
Pytania o enduro, cross-y, skutery, motorowery, motocykle o pojemności do 250 ccm odpowiednio w działach niżej.
_________
ModerujÄ…: Black-Ghost, Boshi, Rosiboj, Lagiboy

600-1000ccm na tor i na co dzień

Postprzez bartekkk » 13/5/2016, 18:11

- Jakie masz doświadczenie (ile km na jakim sprzęcie),
około 10 tyś km na suzuki gs500f

- Wiek, waga, wzrost,
21lat/85kg/190cm

- Do jakich celów chcesz używać motocykla (jazda na co dzień - do pracy/szkoły/ po mieście czy trasie, weekendowe latanie z kumplami dla rozrywki, turystyka dłuższa/dalsza, jazda z plecaczkiem czy bez, jazda po torze, jazda po szutrach lub cięższym terenie), w jakich udziałach procentowych?
motocykl ma mi służyć do długich tras(nawet 1000km)/wypadów na tor/dojazdów do szkoły&pracy-> a więc praktycznie codziennie używanie

- Ile kilometrów chcesz przelatać w sezonie?
5-10 tyÅ› (z samej uczelni do jednego domu mam 550km, a do drugiego 900km)

- Ile gotówki masz na sam motocykl i czy pomyślałeś o ciuchach?
20-30 tyś, ciuch na trasy/miasto już mam, niedługo przymierzam się do kupna stroju na tor (duża rozbieżność w budżecie wynika z braku zdecydowania czy to ma być 600 czy 1000 na drugi motocykl)

- Jaki budżet możesz przeznaczyć na jego utrzymanie w sezonie?
3-5 tyÅ›

- Jakie motocykle Ci siÄ™ podobajÄ… - sportowe, nakedy, turystyki, enduro itp.
zdecydowanie sportowe

- Które modele na tą chwilę przyciągnęły Twoją uwagę?
Zależy mi na tym, by motocykl miał ABS i nie przegrzewał się na mieście, ma być wygodny dla wysokiej osoby. Jakieś znaczenie ma też spalanie.

Ma to być mój drugi motocykl i nie jestem pewny czy będę gotowy na litrowy sport. Ponadto, nie sądze by dobrym pomysłem było kupno "salonowej" 600 i zmiana jej po jakimś czasie, więc najprawdopodobniej będę "celował" w używaną, kilkuletnią, młodszą generacje jakiegoś sporta klasy 600ccm.

Najbardziej spodobała mi się Yamaha YZF-R6, jednakże nie miałem jeszcze możliwości wypróbowania jej, więc na razie mogę sobie ją cenić tylko za wygląd i moje upodobania odnośnie obrotów :D.

Nie spieszy mi się z kupnem motocykla, jeżdzę jeszcze na "starej" maszynce i zbieram cenne doświadczenie. Chcę zaczerpnąć trochę informacji, by mieć najlepsze rozeznanie w temacie i potem przetestować dane modele.

Oprócz Yamahy R6 podobają mi się GSXR600/CBR600RR/ZX-6R Ninja, aczkolwiek liczę, że ktoś przytoczy inne, ciekawe modele.


Pozdrawiam i zapraszam do dyskusji :)
bartekkk
Świeżak
 
Posty: 14
Dołączył(a): 15/7/2015, 16:31
Lokalizacja: Poznań


Postprzez freestyle431 » 13/5/2016, 21:37

Żaden sport nie lubi miejskiej jazdy. To tak, jakbyś driftowozem chciał jeździć po mieście. Przegrzewa się, nie lubi jazdy na niskich obrotach i ogólnie przy małych prędkościach męczy się sprzęt i kierowca. Na trasy 1000 km będziesz musiał długo poczekać, bo po 50 km nie będziesz czuł nadgarstów, ew. szyji. O jeździe z pasażerem powyżej 100 km od domu zapomnij w ogóle. Do jazdy po torze maks 600, bo litr jest zbyteczny, a już na pewno komuś z Twoim doświadczeniem. Im droższy sprzęt, tym bardziej rosną koszty naprawy po ewentualnej glebie, dlatego na tor najlepiej mieć coś starego, a dobrego. Od jakiegoś czasu wyznaję zasadę - na drogę turysta, na tor torówka. :) Jeśli chcesz coś uniwersalnego na trasy i okazyjnie na tor, to masz przed sobą stos kompromisów. Jedno jest pewne - nie litr. Nie dla Ciebie. 600cc pokroju R6 będzie urywało Ci tyłek przyspieszeniem i heblami, a i tak nie będziesz w stanie wykorzystać jej potencjału. Na Twoim miejscu celowałbym w cbr F4/F4i - wygodna, a sportowa. Pojeździsz i po torze i w trasę. Części tanie jak barszcz, a przede wszystkim dostępne od ręki. Motocykl wybacza błędy (do pewnego stopnia) i jest stosunkowo przyjazny. Idealny kompromis, którego szukasz. Wszystkie inne sporty, to sporty, a nie turystyki. Na miasto się nie nadają, na trasy niewygodne, a na torze F4 pojedziesz pewniej i szybciej zdobędziesz doświadczenie, bo nie będzie chciała zabić Cię każdym dodaniem gazu, jak w przypadku "stricte" sportów. Skoro chcesz wydać takie pieniądze na motocykl i mieć pod ręką ABS, to polecam jeszcze cbr 600f (te nowsze). Podobna zasada jak w F4, tylko nowsza buda, lepszy piec i abs. Pozdro!
freestyle431
Świeżak
 
Posty: 158
Dołączył(a): 13/6/2012, 13:32
Lokalizacja: Kęty


Postprzez bartekkk » 13/5/2016, 22:28

freestyle431 napisał(a):Żaden sport nie lubi miejskiej jazdy. To tak, jakbyś driftowozem chciał jeździć po mieście. Przegrzewa się, nie lubi jazdy na niskich obrotach i ogólnie przy małych prędkościach męczy się sprzęt i kierowca. Na trasy 1000 km będziesz musiał długo poczekać, bo po 50 km nie będziesz czuł nadgarstów, ew. szyji. O jeździe z pasażerem powyżej 100 km od domu zapomnij w ogóle. Do jazdy po torze maks 600, bo litr jest zbyteczny, a już na pewno komuś z Twoim doświadczeniem. Im droższy sprzęt, tym bardziej rosną koszty naprawy po ewentualnej glebie, dlatego na tor najlepiej mieć coś starego, a dobrego. Od jakiegoś czasu wyznaję zasadę - na drogę turysta, na tor torówka. :) Jeśli chcesz coś uniwersalnego na trasy i okazyjnie na tor, to masz przed sobą stos kompromisów. Jedno jest pewne - nie litr. Nie dla Ciebie. 600cc pokroju R6 będzie urywało Ci tyłek przyspieszeniem i heblami, a i tak nie będziesz w stanie wykorzystać jej potencjału. Na Twoim miejscu celowałbym w cbr F4/F4i - wygodna, a sportowa. Pojeździsz i po torze i w trasę. Części tanie jak barszcz, a przede wszystkim dostępne od ręki. Motocykl wybacza błędy (do pewnego stopnia) i jest stosunkowo przyjazny. Idealny kompromis, którego szukasz. Wszystkie inne sporty, to sporty, a nie turystyki. Na miasto się nie nadają, na trasy niewygodne, a na torze F4 pojedziesz pewniej i szybciej zdobędziesz doświadczenie, bo nie będzie chciała zabić Cię każdym dodaniem gazu, jak w przypadku "stricte" sportów. Skoro chcesz wydać takie pieniądze na motocykl i mieć pod ręką ABS, to polecam jeszcze cbr 600f (te nowsze). Podobna zasada jak w F4, tylko nowsza buda, lepszy piec i abs. Pozdro!


Trochę się z tym "przegrzewaniem" źle wyraziłem, miałem bardziej na myśli, który ze sportów lepiej się zachowuje na mieście, chociaż każdy z tych czortów lubi głównie tor :). Co do samej uniwersalności np.R6 to faktycznie sam mam wątpliwości, bo ciężko będzie pokonywać dłuższe trasy w sportowej pozycji. Sprawdziłem cbr f4 i szczerze mówiąc nie podoba mi się, ale jeżeli chodzi o cbr 600f to jak najbardziej jestem na tak, patrząc na model z 2012 roku - abs/niski przebieg/cena ok. 20k pln/ w miarę agresywny wygląd ale i coś kompromisowego na dłuższe trasy, ta propozycja daje mi do myślenia. Jedyny minus to to,że z japońskich producentów najmniej lubię Hondę, ale dzięki za przytoczenie, będę pamietał o tym modelu. Co do litra to wcześniej byłem napalony na supersporty i rozważałem nawet zakup s1000rr, ale na szczęście resztki rozsądku i częste komentarze jak twój pomagają rozsądnie myśleć :). Dzięki, ktoś ma jakieś inne propozycje?
bartekkk
Świeżak
 
Posty: 14
Dołączył(a): 15/7/2015, 16:31
Lokalizacja: Poznań

Postprzez jaroaro » 14/5/2016, 08:00

Ale ja na moje oko to 600f jest sportowym kiblem i nijak się ma do latania po torze. Nie da się Twoich wymagań zamknąć w jednym motocyklu. Ludzie na tor mają drugi doinwestowany motocykl z innymi owiewkami. Latanie sportem po 1000km to chyba ostateczność. Do miasta natomiast najlepsze są zwinne golasy.
Triumph Street Triple
jaroaro
Bywalec
 
Posty: 758
Dołączył(a): 1/6/2012, 12:19
Lokalizacja: siÄ™ biorÄ… wszy

Postprzez bartekkk » 14/5/2016, 10:22

jaroaro napisał(a):Ale ja na moje oko to 600f jest sportowym kiblem i nijak się ma do latania po torze. Nie da się Twoich wymagań zamknąć w jednym motocyklu. Ludzie na tor mają drugi doinwestowany motocykl z innymi owiewkami. Latanie sportem po 1000km to chyba ostateczność. Do miasta natomiast najlepsze są zwinne golasy.


Tak długie trasy zrobie może 2x na sezon, a motocykl i tak będę zmieniał pewnie po 1-2 latach na coś dużo szybszego, więc na takim kompromisowym 600f mógłbym się sporo nauczyć. Mówiąc o jeździe na torze mam bardziej na myśli 3xpoznań 2xradom/lublin 1xnurburgring(jak dojade :D) i to by było tyle jeżeli chodzi o sezon. Czytałem o tym 600f i w sumie nie ma on innych poważnych konkurentów w swojej plastikowej klasie 600ccm, może tylko GSXF650-ale chyba za słaby/ciężki w porównaniu do 600f.
bartekkk
Świeżak
 
Posty: 14
Dołączył(a): 15/7/2015, 16:31
Lokalizacja: Poznań

Postprzez freestyle431 » 14/5/2016, 12:20

Honda od dawna robi dobre motocykle (choć np. do sc59 można się przywalić za to, jak bardzo lubi olej, a do starych za to, jak pieprzy się elektronika [regulator napięcia i alternator]). Mimo to, 600f jest jak najbardziej udaną konstrukcją i broń Boże nie mów na niego torowy kibel. :-) Dla kolegi będzie super sprzętem, bo właśnie chodzi o kompromis. Na 600f nauczy się fajnie śmigać rzędową czwórką, części są dostępne i nie ma z tym motocyklem ogólnie problemów. Na trasę będzie wygodniejszy niż np. 600rr, na torze pośmiga z jego doświadczeniem równie dobrze (lub lepiej), niż na rasowych sportach, a po mieście też lepsza wygodniejsza pozycja, chociażby do manewrowania. Śmiało bierz 600f. Kupisz, pojeździsz ile będziesz chciał, a i sprzedasz w równie dobrych pieniądzach. Honda zawsze lubowała się w kompromisach, które są naprawdę ciężką sztuką do ogarnięcia, więc w tej kwestii można jej zaufać. :-)
freestyle431
Świeżak
 
Posty: 158
Dołączył(a): 13/6/2012, 13:32
Lokalizacja: Kęty

Postprzez jaroaro » 14/5/2016, 17:14

Nazwałem to kiblem bo to moim zdaniem motocykl bez charakteru. Dobry do wszystkiego i niczego. Hornet odziany w owiewki(ale hornetem już bym nie pogardził). Może dla amatora to to i dobre. Ja bym chyba nigdy tego nie kupił :D Tak swoją drogą, bartekkk już 600 mają na tyle wysoką prędkość maksymalną że ja po 3 sezonach na 600 na razie nie planuję zmieniać moto bo nic nie zyskam kupując litra, a tylko stracę na poręczności i lekkości, więc pisanie o kupnie czegoś szybszego to słaby obraz motocyklisty. Lepie dobrze panować nad motocyklem niż odkręcać na prostej.
Triumph Street Triple
jaroaro
Bywalec
 
Posty: 758
Dołączył(a): 1/6/2012, 12:19
Lokalizacja: siÄ™ biorÄ… wszy

Postprzez bartekkk » 15/5/2016, 16:47

jaroaro napisał(a):Nazwałem to kiblem bo to moim zdaniem motocykl bez charakteru. Dobry do wszystkiego i niczego. Hornet odziany w owiewki(ale hornetem już bym nie pogardził). Może dla amatora to to i dobre. Ja bym chyba nigdy tego nie kupił :D Tak swoją drogą, bartekkk już 600 mają na tyle wysoką prędkość maksymalną że ja po 3 sezonach na 600 na razie nie planuję zmieniać moto bo nic nie zyskam kupując litra, a tylko stracę na poręczności i lekkości, więc pisanie o kupnie czegoś szybszego to słaby obraz motocyklisty. Lepie dobrze panować nad motocyklem niż odkręcać na prostej.


Faktycznie coś jest na rzeczy, macie koledzy rację, mam do wyboru 3 opcje: 1)kupno kompromisowego "kibla", 2)zakup sportowej 600 i następnie męczenie się w mieście i na trasach, 3)zakup dwóch sztuk(czego raczej nie przewiduje mój budżet, bo motocykle muszą mieć ABS-warunek konieczny i drogi). Poczekam jeszcze trochę z decyzją, ale znając swój charakter wybiorę opcję 2) i potem będę tego żałował, cóż poradzić :) . Dzięki za opinie, pozdrawiam.
bartekkk
Świeżak
 
Posty: 14
Dołączył(a): 15/7/2015, 16:31
Lokalizacja: Poznań

Postprzez lukasz.milczarski » 15/5/2016, 17:54

Mialem takie same kryteria i wymagania :)
Przesiadlem sie wlasnie na jadzke FZ1, z P.C. na 170km, i na tor i do dluzszej jazdy. A skigam z centralnej polandii do szwecji dosc regularnie. Myslalem ze na golasie to bedzie masakra ale idzid sie przyzwyczaic no i owiewka ulatwia zycie :) nie lubie obudowanych moto i jezdze tylko golasami i jestem bardzo zadowolony z tego FZ1 polecam :)
FZ1 2007, 170km
Avatar użytkownika
lukasz.milczarski
Świeżak
 
Posty: 76
Dołączył(a): 15/3/2014, 17:20
Lokalizacja: kutno

Postprzez Croowab » 15/5/2016, 18:41

A po co Ci abs na tor???
Kup coś "normalnego" do jazdy an co dzień a z czasem jak dozbierasz kasy to jakiegoś starszego gixxa600 lub jakas inna r6 z przeznaczeniem na tor.
Niedawno sam zakupiłem 600cc z przeznaczeniem na tor ale jezdze tez po bułki. Można? Oczywiście, że można ale po przejechanie 100km konieczny jest postój aby się wyprostować czego nie odczuwam na 1 moto.
Dodatkowy atut 2 moto na tor jest prosty. Ryzyko "auł" jest spore na torze i lepiej zgruzować (żeby sie nei trafiło) tanie moto niż swój drogowy !
Avatar użytkownika
Croowab
Bywalec
 
Posty: 755
Dołączył(a): 12/6/2013, 19:51

Postprzez bartekkk » 15/5/2016, 20:24

Bardzo podoba mi się opcja tej hondy cbr 600f, a faktycznie po jakimś czasie mogę sobie dokupić gixa600 czy r6 starszej generacji tylko na tor i czasem po "bułki". Będę sprawdzał 600f, możecie mi jeszcze Panowie doradzić alternatywe dla tego motocykla i ew. jaką sportową 600 na tor szukać (starszej gen. max do 15tys pln).
bartekkk
Świeżak
 
Posty: 14
Dołączył(a): 15/7/2015, 16:31
Lokalizacja: Poznań

Postprzez Croowab » 15/5/2016, 21:06

Ja kupiłem gsxr600 k4 i jest wystarczająco dobrze. Mozna poszukać 750.
R6 czy z kawy rocznikowo teź znajdziesz.
Na co dzień mój sąsiad dojezdza gsxr1000 do pracy. Można? Można ale po co?
Jeżeli jezdzisz drogami gdzie asfalt powińien być wymieniony 20 lat temu to tym bardziej odpuść sport na codzienne smiganie.
Avatar użytkownika
Croowab
Bywalec
 
Posty: 755
Dołączył(a): 12/6/2013, 19:51

Postprzez bartekkk » 16/5/2016, 15:20

http://otomoto.pl/oferta/suzuki-gsx-r-6 ... 87c7975272
http://otomoto.pl/oferta/honda-cbr-600r ... 2ca3210f10
http://otomoto.pl/oferta/yamaha-r6-sprz ... 38624ed70a

Na tor będę wybierał między tymi generacjami, ktoś poleci któryś z modeli lub ostrzeże przed nim? :)

Co do szosy to wstępnie jestem za tym 600F ale się jeszcze rozejrzę.

/ a co do szos po jakich jeżdzę są to zazwyczaj krajówki/ski/autobahny i centra miast więc nie jest źle :)
bartekkk
Świeżak
 
Posty: 14
Dołączył(a): 15/7/2015, 16:31
Lokalizacja: Poznań



Powrót do Chcę kupić motocykl - kat A



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości




na górê