moc to nie wszystko, ogólnie do lasu to mało który motocykl ma ponad 50KM
techniki ogarnij troche to nie bedziesz potrzebował duzo mocy
gasgas to całkiem porażka
mało dograny sprzet, ciezko o częsci, które są fakt tanie, ale niektóre są chore ! no i dostepnosc słaba wiec rynek uzywanych mało co istnieje.
co do 610 - to juz jest troche inna konstrukcja, mało ma związku z typowymi wyczynówkami, te silniki duzo potrafiły nakręcić bez dokładania, wiec to zaden wyczyn wsadzic 2500 i 2 lata pojeździć. jak ci sie trafiła dobra sztuka to spoko, gorzej jakbys trafił mocnego trupa, to 2500 to kosztuje remont góry silnika ;P
dołóz troche, pomysl nad WR 450, ktm exc 400-450-520, ewentualnie jak lubisz egzotyki i nie spieszy sie z częsciami to bete z silnikiem z ktma, ewentualnie budżetowa opcja suzuki DRZ 400, smiesznie tani jak na mozliwosci, jest dosyc mocny chociać moc w tym przypadku mało daje bo nie wyrabia reszta motocykla ale tak o po błocie posmigac idealny