Za mały luz na zaworach?

[WaxEater]

Witam!
Piszę tym razem w sprawie serwisu Nadszedł czas na pierwszy serwis berga i Panowie, pytanie jest krótkie, olej wymieniłem, zostały zawory. Pojeździłem nim może z 20 minut, moze troche wiecej, w drodze powrotnej zaczął szwankować, jechałem na 6 biegu i po chwili zaczęło go dławić, coś jakby nie dostawał paliwa/ew. jakby miał wode w gaźniku, wody nie ma na 100% i nie mam pojęcia tym razem czego moze to byc sprawa. Zawory miał regulowane wd. serwisówki, 0.1mm, mozliwe ze luz sie skasował i teraz pytanko, czy jest to mozliwe przez za maly luz na zaworach? Wiadomo, jak sie rozgrzeje to wszystko puchnie, moze zawory sie nie domykają do końca? Dodam, ze jak przytrzymam go na sprzęgle, bądź cokolwiek innego zrobie to gaśnie, spadają obroty do 0 i wtedy musze go przygazowywać, żeby nie zgasł. Za zwięzłą odpowiedź jestem gotów oddać cnotę, albo nawet kupić piwo

[henio12323]

niee w 20 minut zeby tak zawory sie zacieśniły żeby przestał jechać to by musiała byc dobra ruina i te zawory by pewnie powpadały juz do głowicy ;P zwykle pierwszy objaw ciasnych zaworów jest to że na gorącym ciezko mu odpalić. ale jeździc powinien normalnie

[WaxEater]

A to u mnie jest odwrotnie, na ciepłym pali idealnie, podskakiwać nie trzeba, żeby odpalic, co prawda nie probowalem go odpalac po tym zamulaniu i na to nie odpowiem. Teraz zostaje mi szukać co może być nie tak, zastanawiam sie czy sprawa nie lezy po stronie gaźnika. Jechał normalnie jeśli nie otwierałem mu przepustnicy za bardzo, moze tak 1/5 - 1/6 gazu i trzymało go na 4-5k obrotów i jeszcze jechal, jak otwarłem więcej to zaczynało go dławić.