Ducati Monster 620 opinie użytkowników, serwis , awaryjność

[JoHnY231]

Witam!
Tak jak w temacie poszukuje opini użytkowników na temat motocykla Ducati Monster 620. Proszę o sprawdzone opinie, nie gdzieś podsłuchane czy przeczytane Słyszałem ,że te motocykle są strasznie awaryjne i dlatego chciałbym się czegoś dowiedzieć od użytkowników, ile w tym prawdy i czy da się tego uniknąć Ma to być mój pierwszy własny motocykl, własny dlatego ,że trochę już przejeździłem na motocyklach ,tylko nie swoich. Łącznie może około 4000km np na Kawasaki el 250, wiem ,że to nie dużo ale brakuje mi czegoś mocniejszego a gdy zobaczyłem Ducati monster to się zakochałem Bardzo proszę o pomoc .

Pozdrawiam

[Croowab]

Ci co mówią o awaryjności ducati chyba nigdy na oczy nei widzieli albo kupili szroty i pózniej ..bieda.
Fakt, że serwis robi się częsciej niż w przypadku japońskich marek ale znowu M600/620 jest stosunkowo tani w utrzymaniu. mój ducat ma juz ponad 51kkm i nic sie nei dzieje.

Więcej dowiesz się od użytkowników na tym forum https://docpoland.com/forum/

[kamyk82]

Co do awaryjności to na razie nic się nie stało .
Jeżeli chodzi o serwis to na pewno będzie drożej niż podobny motocykl japoński .

[JoHnY231]

Jak już wspomniałem jestem laikiem i przymierzam się do zakupu pierwszego motocykla. Mógłby ktoś mi łaskawie przybliżyć koszty wymiany oleju chociażby? lub też rozrządu z ,którym podobno są problemy?

[kamyk82]

Wymiana oleju nie jest droższa niż przeciętnego motocykla Japońskiego .
Z filtrem wchodzi 3,1 litra , olej 120 zł , filtr 30 . Z wymianą nie powinieneś mieć problemu .
Co rozrządu to nie słyszałem żeby był z nim jakiś problem . Co do kosztów to regulacja będzie kosztować coś 400zł . Drogie są płytki bo przy rozrządzie desmo mają charakterystyczny kształt.
Paski kosztują od 80 do 300 zł sztuka . Wymiana 200 zł za komplet .

Zawory regulujemy co 10 tyś oczywiście powinno się to zrobić również po zakupie .
Paski wymieniamy co 20 tyś albo 2 lata w zależności co nastąpi szybciej .

Jak masz jakieś pytania to pisz postaram się pomóc .

[JoHnY231]

Dzięki za wyczerpującą odpowiedź ! przymierzam się do zakupu, narazie jeszcze zbieram pieniążki w gruncie rzeczy ... ale gdy zobaczyłem Monstera to się zakochałem strasznie mi się spodobał ten motocykl... chcę jechać na motobazar 24.04 może będzie okazja ,żeby się przejechać i zobaczyć jak to jeździ Jestem dość niski (173 cm) więc myślę ,że bedzie ok bo podobno jest przeznaczony dla osób nie zbyt wysokich Chętnie przed zakupem zapląciłbym komuś kto się zna ,żeby obejrzał mi ten motocykl

[kamyk82]

173 cm wzrostu to idealnie jak na monstera .
Powiem Ci że musisz mieć miń 10 tyś żeby kupić coś pewnego , pisałem gdzieś na forum jak kupowaliśmy w tamtym roku z kumplem małego monstera . Zaczął z budżetem 6 tyś a ostatecznie po 2 miesiącach poszukiwań kupił za 10.5 tyś perełkę .

Jak coś wyszukasz na allegro czy olx to podrzuć na pw postaram się pomóc , doradzić .

[Croowab]

NIestety ale ducati nie jest tanią amrką.. w zakupie.
Nawet starsze roczniki sa cenie, oczywiście o ile w dobrym stanie.
A np s4r czy s4rs to jak na roczniki 2002 -2007 ... za 40kpln to można cos prawie nowego z japonca kupic..

Ale akurat marka jest swoje warta i jak trafisz zadbany model to.. wymienisz tylko na mocniejszego ducata

[JoHnY231]

173 cm wzrostu to idealnie jak na monstera .
Powiem Ci że musisz mieć miń 10 tyś żeby kupić coś pewnego , pisałem gdzieś na forum jak kupowaliśmy w tamtym roku z kumplem małego monstera . Zaczął z budżetem 6 tyś a ostatecznie po 2 miesiącach poszukiwań kupił za 10.5 tyś perełkę .

Jak coś wyszukasz na allegro czy olx to podrzuć na pw postaram się pomóc , doradzić .

Szczerze mówiąc liczyłem ,że kupię takiego do 8 tyś ;/ i myślałem o roku tak co najmniej 2002... No szkoda zobaczymy będe szukał a jak się nie powiedzie to będe zbierał do kolejnego roku. I To niestety prawda co mówisz bo za 10 000 zł to można kupić Yamahe Fz6 z 2006 roku w świetnej kondycji. Zobaczymy ,co życie przyniesie po prostu strasznie mi się ten motor spodobał a jak mi coś w oko wpadnie to niestety muszę to mieć albo nic