Finalny wybor - pierwszy moto 12 000 600-650cc

[Brownstone]

Witam wszystkich,

Doszedlem do finalnego wyboru z motocyklem, zostaly trzy:

Suzuki GSF 650 Bandit
Honda CBF600N
Yamaha FZ6N

Nie ukrywam, ze FZ6N ciagle mi sie najbardziej wygladowo podoba, lecz moc ~100km bardzo mnie frapuje.

Co do Hondy mam na miejscu sprawdzony model z 2008 roku, z nowym napedem, wydechem I oponami. Wszystko potwierdzone, z pewnej grupy motocyklowej od pasjonata. Do wziecia od reki.

W ktora strone byscie sie sklaniali, jest sens patrzec za FZ6N?

Zakladalem juz wczesniej temat, przekleje totez to co bylo tam zamieszczone:

"Na wiosne bede konczyl kurs prawa jazda kategoria A. Bedzie to moja praktycznie pierwsze doswaidczenie z motocyklami nie liczac jazdy po wioskach jakimis mz/junak pare dobrych lat temu.

Poszukuje motocykl typu naked na pierwsza maszyne.
Zastosowanie glownie jazda miejska (Krakow) oraz sporadyczne wyjazdu za miasto gory (50-200km).

Gdzies w planach sa tez wycieczki jak Praga, Brno, Balaton itp a kiedys krete drogi Wloch (jeden z powodow decyzj o moto, malownicze Wlochy, drogi pelne motoyckli, wirazy i widokow)

Informacje o mnie:

Wiek 25
Wzrost 186
waga 105-112 (zaleznie od pory roku, trenuje ciezary)"

[Lobo23]

Witam.

Wszystko wygląda fajnie i rozsądnie. Fajnie podszedłeś do tematu zakupu pierwszego motocykla. Patrząc czasami na niektórych moich znajomków odnoszę wrażenie, że brakuje im nieco oleju we łbie. Oczywiście w kwestii motocykli.
No ale mniejsza z tym.

Przechodząc do sedna, myślę, że najciekawszą opcją na ten moment byłaby Honda. Nie ma chyba lepszej oferty niż ta której można być praktycznie w 100% pewnym.

Co do reszty. Dobrze byłoby też żebyś przejechał się każdym z tych motocykli. To zawsze daje jakiś ogląd na to, co naprawdę ci się podoba.

Odnosząc się do kwestii FZ6, jeżeli uważasz że te 95 KM to za dużo na początek może warto sobie po prostu odpuścić. Biorąc pod uwagę to, że nie jeździłeś wcześniej zbyt dużo.

[Ruda_Małpa]

Tak jak pisze przedmówca, jeśli masz pewny egzemplarz, brałabym CBF. Będzie fajnym rozwiązaniem do jazdy zarówno w mieście, jak i na dalszych trasach ze względu na to, że jest dość zwrotny, nie jest to ciężkie "krówsko", a i na dłuższych trasach jest wygodny. W porównaniu z Tobą to jestem kruszynką , ale operowanie tym sprzętem nie sprawiało mi jakiejś trudności.

[weblech]

Ja bym brał Yamaha FZ6n, ponieważ jest najlżejszym motocyklem z tych trzech (na sucho 180kg), szczególnie że chcesz najwięcej jeździć w mieście.
Jeżeli moc Cię frapuje, to może wartoby go trochę przydusić? A może nawet nie trzeba, silnik jest rzędowy i oddaje swoją moc liniowo.

[Tomex X-MAX]

Na pewno motocykl z pewnym pochodzeniem jest warty uwagi. Ale tak jak pisze weblech, z uwagi na najniższą masę warto pomyśleć o FZ6N, szczególnie, że ma to być Twój pierwszy motocykl i że najbardziej Ci się podoba. Co do mocy powiem tak: kwestia oswojenia i przyzwyczajenia. Ja przesiadłem się na FZ6N (98 KM) z YBR125 (10 KM) i dałem radę. Początkowo rzeczywiście Fazer był dla mnie jak rakieta (po przesiadce z YBR) ale stopniowo przywykłem. Jeśli będziesz jeździł z głową - dasz radę. Tak jak pisał weblech, FZ6N oddaje moc spokojnie liniowo i dopiero powyżej 7 tysięcy rpm zaczyna się ogień ale zanim dobrze oswoisz się z maszyną, taki zakres obrotów nie będzie Ci potrzebny. Pozdrawiam.

[Devil 125]

Ja także przesiadłem się z 125-tki na FZS (starszy brat FZ6N

A reszta to jak przedmówca piszę jeśli ci się podoba bierz.

[qubus333]

Pominę kwestię czy te moto się nadają na pierwsze moto - pewnie już to przerabiałeś
Odnośnie FZ6 Jest jeszcze model od 2007r. w wersji 78KM - możne to jest rozwiązanie?
Ale jeżeli masz zdrowy i pewny egzemplarz Hondy to nie wiem czy warto szukać dalej. Zależy jaki masz rynek i czy jest na nim duża podaż motocykli.

[A7 x]

Czasami szukanie dobrego motocykla to kwestia kilku miesięcy, sporej ilości wycieczek i nadszarpniętych nerwów.
Jeżeli masz pewny egzemplarz, podoba Ci się, to ja bym się nie zastanawiał.

[Brownstone]

Wlasnie o to chodzi, mam tutaj na miejscu, wszystko garazowane, na wszystko papiery kwity rachunki, sprawdzony motocykl od sprawdzonego goscia.

Jezeli cos sie bedzie dziac umowa gentlemanow, ze jade do niego I razem myslimy co dalej. Wstepnie 12 tys, ale bedziemy negocjowac oczywiscie.

Jest to Honda CBF600N 2008

Przebieg 50 000
Wymieniony naped, opony, filtr, olej, wydech (caly + koncowka dominator + db killer), moto ma crashpady, dodatkowa szybke mala ale na pareset trasy jezdzi sie dobrze

A nie usmiecha mi sie jezdzic po wojewodzstwach I szukac, tym bardziej z tak malym doswiadczeniem moge sie kierowac emocjami na wypolerwany bak I wziac jaki szrot.

Motocykl na hamowni ma 90km po wymianie napedu I wydechu. Wiec sporo tez.

[Lobo23]

Coś dużo tych kucy No ale może pamiętam złą specyfikację. Tak czy siak wygląda to bardzo ciekawie. Jeżeli moto jest sprawdzone to chyba nie ma co się zastanawiać. Obejrzeć, przejechać się, zdecydować.
Ja za pierwszym sprzętem ganiałem prawie 2 miesiące.

[Brownstone]

Motocykl testowany, sa zapisy, mysle, ze moze tam tyle byc bo wymianie. To juz tam szczegol.

Patrze wlasnie ciezko w malopolsce wyrwac FZ6N z 78km, w zasadzie nie widze zadnego modelu a szkoda bo jest pieknym motocyklem.

[Brownstone]

Zerkniecie na pierwszy rzut oka czy warto jechac zobaczec np to?

http://olx.pl/oferta/suzuki-gsf-650-ban ... 96e2b83eeb

http://olx.pl/oferta/suzuki-bandit-suzu ... 96e2b83eeb

oba zawiercie rejon wiec przy okazji daloby rade

A co sadzicie o Hondzie Hornet bo tez sie pojawila z tej samej grupy na sprzedaz, tez sprawdzony moto

[Lobo23]

Jeżeli chodzi o oględziny niech wypowie się ktoś bardziej obeznany. Ja jestem fanem oglądania na żywo

Co do Hornet'a to naprawdę fajna maszyna, charakterna ale nie jestem pewien czy charakterystyka silnika będzie ci odpowiadała. Dobry ciąg od dołu, mocny silnik lubiący obroty, niekoniecznie te niskie . Dynamiczny i zwrotny.

[Devil 125]

Masz FajnÄ… CBF pod nosem a szukasz dalej po co ? co ci w tej CBF nie pasuje ?

Hornet to narwaniec podobnie jak FZS

[Brownstone]

Macie racje, na samo jezdzenie i szukanie nie znajac sie strace mnostwo nerwow, kasy i czasu. Fajne rzeczy mam pod nosem, popatrze jeszcze i dam wam znac.

Zawsze lepiej zostawic pare zlotych na eksploatacja a noz cos fajnego bedzie do dokupienia na moto;)

Pozdrawiam i dziekuje