Zlot motocyklowy na motocyklu bez uprawnień?

[WaxEater]

Witam!
Mam dylemat, ktory brzmi następująco:
Tak, wyszedłem na idiote. :/ #Edit

[Takechi]

Ile ty masz lat ?. Myślisz że policja da Ci pouczenie za brak dokumentów/ prawka i pozwoli jechać dalej ?. Pomyśl.

[Ruda_Małpa]

Ta. Policja pogłaska po główce, da lizaka, a potem zrobi Wam obstawę na zlot.

[andy7]

Leeeeee, no przesadzacie, wasaty pan sierzant zacznie od soczystego pocalunku a pozniej przejdzie do hardcore i sado

A swoja droga to sie dziwie, skad sie tacy biora ?

[Fugu]

racjonalne wytłumaczenie Milicji dlaczego jesteśmy w takiej sytuacji?

Mysle ze masz duze szanse, powiesz ze pomysl wzial sie z tego, ze

...jezdzimy w terenie...

i pare razy juz dosc sensownie przywaliles glowa w drzewo. W najgorszym wypadku skonczy sie badaniem w psychiatryku i kolorowymi pigulkami

[RSSSS]

Witam!
Mam dylemat, ktory brzmi następująco:
Chciałbym się wybrać z kuzynem na zlot motocyklowy, ale tutaj pojawia sie problem, jako ze jezdzimy w terenie, obydwaj nie mamy papierów na rejestracji, ani prawa jazdy, obstawiam ze byłoby to mocno słabe jechać na zlot czyms takim, ale jest moze jakas mozliwosc/ew. racjonalne wytłumaczenie Milicji dlaczego jesteśmy w takiej sytuacji?

Poczytaj w necie, co się będzie działo, jak wjedziesz swoim moto komuś dajmy na to w ferrari, albo jak zrobisz komuś krzywdę (motocykl wpadnie na przystanek pełen ludzi)...

[Zimny72]

A jest przecież proste rozwiązanie: poproście ojca, żeby wam wziął motocykle na lawetę i zawiózł na zlot i z powrotem.

[jasnoksieznik]

Tylko co robić z motocyklem na zlocie, skoro można go maksymalnie przepchnąć?
Chyba, że to zlot crossowców na zamkniętym terenie, to co innego. Ale dla świętego spokoju, jako organizator, wymagałbym prawka jako poświadczenia podstawowych umiejętności.