Thundercat problem z rozruchem

[prodigy22]

Witam, mam problem z T'catem. Zajechałem z rana do pracy bezproblemowo. Gdy chciałem wieczorem wrócić do domu moto nie odpalił. Przekręciłem kluczyk, rozruch zaczął działać po czym po chwili przestał. Aku powinien być ok, do tej pory jeździł i palił bez problemu. Po naciśnięciu startera z przekaźników wydobywało się brzęczenie. Jednakże na popych zaskoczył bez najmniejszego problemu. Po zgaszeniu znów nie szło go odpalić. Nadmienię, że niestety moto stał cały dzień w deszczu, cały dzień padała lekka mżawka, zapomniałem zabrać ze sobą pokrowca i stał pod firmą bez przykrycia. Wiem, niewybaczalne ale proszę pomóżcie.

[lagiboy]

ja bym wziął miernik w łapę i sprawdził prąd na akumulatorze, dzisiaj w pracy człowiek zostawił włączone radio w aucie i też nie odpalił, słychać było terkotanie i zero reakcji, przypuszczenia były przeróżne, od uwalonego rozrusznika po zwarcie, wziąłem miernik i zmierzyłem mu na akumulatorze 11,50V. akumulator umarł. weź miernik do łapy i sprawdź prąd na aku u siebie.

[Glenroy]

ja bym wziął miernik w łapę i sprawdził prąd na akumulatorze, dzisiaj w pracy człowiek zostawił włączone radio w aucie i też nie odpalił, słychać było terkotanie i zero reakcji, przypuszczenia były przeróżne, od uwalonego rozrusznika po zwarcie, wziąłem miernik i zmierzyłem mu na akumulatorze 11,50V. akumulator umarł. weź miernik do łapy i sprawdź prąd na aku u siebie.

lagi...11,5V to napięcie.

Po kolei, zacznij od zmierzenia napięcia na aku, powinieneś mieć 12.2-12.6V. Jeżeli aku będzie miało poniżej 12.2V, oznacza to w zasadzie jego zgon i trzeba by to doładować, jeżeli nie będzie się dał doładować powyżej 12.2V, albo nie będzie trzymał pojemności to niestety ale śmietnik, napięcie poniżej 11V to już śmierć kliniczna, poniżej 9.1V nie podniesiesz go niczym.
Jak sprawdzisz napięcie, i będzie wszystko ok, to sprawdź pobór prądu jałowego, czyli na zgaszonym motocyklu, odpinasz klemę minusową i wpinasz szeregowo miliamperomierz, szeregowo, czyli pomiędzy klemę a styk akumulatora, przy ilości elektroniki jaką mamy w moto, prąd 0.02A to już maks, powyżej tego można uznać, że gdzieś Ci spiernicza prąd, alarm, albo jakiś upływ do masy, ogólnie instalacja do kontroli.
Jak "prund" będzie ok, to ładujesz aku, odpalasz moto i sprawdzasz napięcie ładowania, przy 5.000rpm powinieneś mieć ~14.2-14.5V, nie powinno być więcej niż te 14.5V bo można ugotować aku, ładowanie poniżej 13.8V to w zasadzie brak ładowania.

[prodigy22]

W stanie spoczynku było 12.5V, po przekręceniu stacyjki 11.7V, przy próbie uruchomienia spadło do 4V. No i ciągle przy próbie uruchomienia dziwny trzask z przekaźnika. Więc chyba aku ma się dobrze.

[Croowab]

Więc chyba nie.
Napięcie na aku nie powinno tak nisko spadać.

[Glenroy]

Wymień akumulator bo wozisz nieboszczyka pod siedzeniem.