Scigacz.pl

przez **eddenktm** » 5/3/2016, 22:37

Myj sobie filtr benzyną, ludwik tam nie da rady za dobrze, specjalne preparaty też moim zdaniem nie opłaca się kupować. Jak ci wysechł olej w filtrze to go nasącz od nowa, co ci da, że do zaschniętego oleju dolejesz nowy ? Dalej bd przepuszczał mniej powietrza o ile nie gorzej. Jak zauważyć, że się kończy ? Spojrzeć i zauważyć, że już się kończy

Jak bd już naderwany na rantach itp. po prostu już nie bd miał takiej jakości jak "przed". Nikt tu nie jest magikiem i nie powie ci co ile wymieniać, zależy jak dużo jeździsz, jak dbasz i jak często myjesz (chociaż ktoś może zostać tu magikiem czytając te pytania o kończący się filtr, skoczy i się zabije

) Twinairy dobre, sam używam więc muszą być dobre

przez **Kacper9812** » 5/3/2016, 22:52

No okej. Valvoline przyjdzie mi w środę, jutro przykręcę "suchy" żeby nie stał tak cały czas w domu i w sobotę umyję jeszcze raz i nasącze. Benzyna nie niszczy za bardzo struktury filtra

?

Jak uda mi się załatwić te preparaty te ew. umyję go żeby był super suchy i bez oleju na pewno starego i nasącze od nowa, a jeżeli nie to tak jak to Ty robisz Heniu zrobię, że zostawię tą resztkę starego oleju i dosącze, bo chyba nie będzie to szkodliwe ?

Okej jak 1 w roku to spoko, pewnie z 3-4 kupię żeby było lepiej

Może być takie cudo ^^
http://www.4ride.pl/srodek-czyszczacy-d ... oCDxjw_wcB

przez **henio12323** » 5/3/2016, 22:59

benzyna niszczyc moze niektóre - ale nie wszystkie. bo są rózne filtry.

to nie jest do mycia filtrów powietrza, taki płyn do filtrów to np litr czy dwa płynu i jakies wiaderko zwykle w zestawie itp. to jest do doczyszczania np krawędzi airboxa, klatki, - ogólnie to jest zmywacz jak do hamulców tylko sygnowany twinair i kilka razy drozszy

przez **Kacper9812** » 5/3/2016, 22:59

Rozumiem, właśnie zedytowałem

Czyli takie coś da radę ?
http://www.4ride.pl/srodek-czyszczacy-d ... oCDxjw_wcB
ew. coś takiego ?
http://www.24mx.pl/srodek-czyszczacy-do ... winair-bio
lub
http://allegro.pl/no-toil-proszek-do-cz ... 02441.html
http://allegro.pl/motul-a1-air-filter-c ... 47868.html
Powinny rozpuścić olej ?

Filtr ma być dosyć mocno dokręcony ? Jak odkrecałem 1 raz to dosyć ciężko było wogóle ruszyć

Sprawdzać co jakiś czas dokręcania czy przylega mocno do ścianek (wcześniej nasmarować smarem je) i dokręcić mocno ? Tam chyba nic nie powinno się uszkodzić nawet przy mocniejszym dokręceniu (po prostu śruba będzie wystawać dalej ?).

Co do smaru to tak jak rozmawialiśmy Heniu nada się zwykły ( czyli przejechać nim po obwodzie metalowego korpusu w airboxie i po obwodzie filtra ) Czym różni się taki specjalistyczny smar?

http://akcesoriamotocyklowe.pl/oleje-ch ... 30-ml.html

Wnętrze Airboxa można domyć z oleju poprzez WD40

?

przez **henio12323** » 6/3/2016, 08:57

da rade.... przeciez juz pisałem 3 razy co da rade.

a co to znaczy mocno ? jeden jak dokręci mocno to przekręci gwint, drugi nawet nie dokręci. pomysl troche jak mocno ma byc dokręcony.

specjalistyczny moze byc jakis bardziej lepki i łatwiej zmywalny potem.

przez **Kacper9812** » 6/3/2016, 09:08

Oki Heniu, to zamówię któryś z nich

Dzięki

Tzn. chodzi mi czy dokręcić mocno do wyraźnego oporu ręką, bo tą śrubą to można kręcić i kręcić czy poprostu tak kilkanaście przekręcen byle by aby nie było szparek pomiedzy filtrem a tym stelażem

Wybaczcie te pytania:)

Czy jak się wykręci filtr i już on się suszy to trzeba koniecznie zakryć tą "dziurę" którą osłania filtr takim talerzem (trzeba dokupić) czy poprostu jak ja zrobiłem uważać żeby nic nie wpadło i wkrecic plastiki + siedzenie ?

Jeszcze pytanie: W tamtym sezonie miałem problem ze zbyt bogatą mieszanką/ zamulaniem i pluło niespalonym olejem z rury, jak temu zapobiedz w tym sezonie ? Jak zaczną już jeździć "ostrzej" to po prostu "wypali" to wszystko i będzie okej ? Czy trzeba coś kombinować ?

przez **henio12323** » 6/3/2016, 17:56

pytasz zbyt gimbusiarsko - kręcisz do oporu... to na pewno tylko skąd bedziesz wiedział czy to "ten" opór o który chodzi.....

ten "talerz" to pokrywa airboxa do np mycia airboxa, chroni tez własnie przed tym żeby nic nie wpadło. - a jak zabezpieczysz to juz twoja sprawa mozesz równie dobrze szmatki czystej wsadzić

jak juz wylatuje koncówkąto wata jest do wymiany w koncówce wydechu. sama grucha sie wypali sama jak sie bedzie ostrzej jeździło.

przez **eddenktm** » 6/3/2016, 18:14

Ten talerz raczej niezbędny do czyszczenia filtra. Pamiętaj, że o airbox też warto zadbać co żeby nie był cały zasyfiony (u mnie wpada tam od dołu przez plastiki sporo brudnej wody). I jak ściągasz filtr zatykasz wlot sobie tym talerzem i możesz śmiało myć airboxa wodą, bez niego raczej nie warto tego robić, bo przez wlot ci naleci. Też dobra sprawa przy zwykłym ściąganiu i czyszczeniu filtra, od razu po ściągnięciu zakładasz plastik i masz pewność, że nic nie wleci

przez **Kacper9812** » 6/3/2016, 19:13

Wiem Heniu jak to brzmi naprawdę, ale z czasem sam sobie zdam sprawę jakie pytania zadawałem ale wole się upewnić

Po prostu chodziło mi czy tylko lekko aby aby, czy do oporu

Wiem o który chodzi, tak jak ze śrubami

Wcześniej jak wyciągałem 1 raz to było bardzo mocno zakręcone wiec jako tako wiem.

Tak własnie co do niego to nie myłem jakoś airboxa wężem ani myjką żeby tam lać hektolitry wody bo jak sami widzieliście na zdjęciach tylko troszke kurzu i oleju było co przetarłem WD 40 + mokrą szmatką wcześniej i wszystko czyściutkie. Ale teraz jak zacznie się sezon to się w coś takiego zaopatrzę chyba

Bo jak mówiliście słyży to do mycia airboxa (zabezpieczenia) a przy takim lekkim przetarciu + skręceniu plastików i staniu w ciepłym garażu raczej nic nie wpadnie mam rację

No okej, to narazie tak pojeżdżę potem ew. rozkręcę wydech ( chyba nie wymaga roznitowywania, przynajmniej coś tak w serwisówce było ) i nałożę nową watę. Z tym to nie ma problemu, chodziło mi głównie o to co się zbiera przed końcówką wydechu i powoduje ew. spadki mocy itp. Ale skoro to się "wypali" to okej.

To by było na tyle narazie, dzięki

przez **henio12323** » 6/3/2016, 19:36

ja nie mówie że źle ze pytasz w ogóle - dobrze ze pytasz - tylko jak mam ci opisać siłe dokręcenia srubki słowami ? tutaj logiki troche.

przez **Kacper9812** » 9/3/2016, 17:22

Okej Valvoline już mam co do filtra też wszystko wiadomo

Teraz mam pytania w kwestii świecy:

Jaką kupić ? Serwisówka zaleca NGK R6918B-8, ale ona kosztują ponad 200zł + ciężko dostać gdziekolwiek. Aktualnie mam chyba BRE9G (taka pasuje do RM?) i zamówiłem w sklepie na jutro nowa za 25zł. Czy one będzie ok ? Czym ona się różni od tej za 200zł i czy to spora różnica ?
Co należy zrobić przy wymianie świecy ? Wiem, że ściągamy kapturek (na zimnym silniku ) odkręcamy delikatnie świecę i wkręcamy nową + delikatne dokręcenie kluczem. To tylko tyle

? Bo widziałem, że niektórzy smarują czymś górę, albo sprawdzają jakieś odległości między czymś a czymś ( w serwisówce jest mowa o tym ). Dzięki

przez **henio12323** » 9/3/2016, 17:28

www.ngk.de wejdz na strone i porównaj. generalnie to te same swiece róznia sie kształtem elemenu na który przeskakuje isrka. bedzie okej.

tylko tyle. mozna ustawic szczeline ale zwykle ta fabryczna jest okej

przez **Kacper9812** » 9/3/2016, 17:48

Okej, a co ta szczelina daje z ciekawości

? Nie ma jakichś różnic znacznych w mocy pojazdu ?
Do montażu świecy to jak mówiłem, zdjęcie kapturka na zimnym silniku, odkręcenie, wkręcenie nowej, dokręcenie kluczem lekko i założenie kapturka, ot tyle ? Widziałem ludzi smarujących ją jakimiś płynami (trzeba? po co ?) . Jeszcze podobno należy jakoś specyficznie jeździć na nowej świecy ( na 1 jeździe nie gasić szybko silnika itp.)

Jak to jest?

+ jedno koło już zrobione, natomiast luźne szprychy w 2, jest ich trochę jednak więcej (7 może) czyli metodą co 3 szprycha + lekkie dokręcenie i tak cały czas po obrocie aż będzie się trzymać

?

+ sorka że wracam do tematu. Heniu Ty mówiłeś, że dosączasz filtr, czyli chodziło Ci że nie myjesz dokładnie tak żeby filtr wypłukał się kompletnie ze starego oleju tylko poprostu myjesz normalnie i nasączasz nowym olejem

Bo nie do końca zrozumiałem o co chodzi i chciałem tak zrobić bo nie wiem czy ogarnę ten płyn w przeciągu tygodnia a chciałoby się jeździć:) Jakichś znaczących różnic chyba to nie robi ?
Wybaczcie, że wracam do tematu, ale nie wiem czy uda mi się załatwić na czas preparat do filtra .

przez **henio12323** » 9/3/2016, 20:47

miedzy szczeliną przeskakuje iskra....

tak tyle. instrukcje masz na opakowaniu swiecy.

nic nie trzeba smarować. normalnie jeździj i nic sie nie stanie

tak dosączam bo czesc starego płynu zostaje. kazdy ma swoją "szkołe" ja tak robie i nie narzekam.

przez **Kacper9812** » 10/3/2016, 16:24

Okej, wszystko już mam, świeca jest

Mam pytanie jeszcze, bo przy okazji zamówiłem filtr powietrza i czy taki sam jak mam (Hiflo) może być czy lepiej dopłacić do TwinAira ? Dużych różnic chyba nie będzie ? 41zł to chyba dobra cena

Bo narazie mam Hiflo i jest okej, ale TwinAir niby 2x droższy ale czy lepszy i wart swojej ceny czy to tylko marka

?

To by było na tyle, załatwię te rzeczy "złożę" wszystko i można jeździć

Kilka pytanek takich z ciekawości + ew. na przyszłość.
1) Warto często wymieniać świecę ?
2) Co daje regulacja szczeliny w świecy i czy daje jakieś większe efekty

?

przez **henio12323** » 10/3/2016, 20:01

twinair pewnie ogólnie jest lepszy - ale czy realnie jest i o ile - kto to moze wiedziec....

1) tak
2) im mniejsza szczelina tym łatwiej iskrze przeskoczyc ale bedzie słabsza, i krótsza - wiec gorzej zapali mieszanke, z kolei za długa szczelina wyzwala mocniejszą iskre i łatwiej zapalic mieszanke - tylko że cięzej jest sprawic żeby ta iskra przeskoczyła. to tak w skrócie - generalnie nie ma co sie rozpisywać - wsadź tak jak serwis mówi albo fabrycznie jest ustawiona i zapomnij o sprawie

przez **Kacper9812** » 10/3/2016, 21:10

Okej wszystko jasne

Tylko pytanie w kwestii eksploatacji świec : Czytałem, że nie wolno odpalać na krótko moto i gasić bo "degraduje" to świecę. W sumie robiłem tak i nawet często i może mi się wydaję, ale moto w porównaniu do 1 jazdy osłabł, może tak być ?

Po 1 odpaleniu moto na nowej świecy co należy zrobić ? Czytałem, że bez ssania(żeby nie zalało) i rozgrzać porządnie silnik i pojeździć kilkanaście KM i dopiero gasić, to prawda ?
Po długim garażowaniu RM trochę kapryśnie pali, czy jak już wkręcę nową świecę + filterek założę czyściutki to jest szansa że "zapali od kopa"

? Bo skoro nie będzie wolno na ssaniu to cięzko będzie.

przez **henio12323** » 10/3/2016, 21:31

nie moze, swieca jak padnie to padnie - takie odpalanie przyspiesza padanie, na silniku nierozgrzanym sie osadza więcej nagaru itp, dodatkowo ty zamulasz w enduro crossówke to tym bardziej ( włąsnie to plucie olejem itp ) swieca jak paracuje to ma cos takiego jak samoczyszczenie - ale nierozgrzana sie słabo samooczyszcza a w koncu pada. wiec warto dosyc często zmienic

odpalasz jak ci pasuje i jedziesz - nie martw sie o swiece. pal na ssaniu - tutaj nie ma zadnej filozofii mozna sie bawic w jakies odpalanie bez zalewania itp ale po co...

przez **Kacper9812** » 10/3/2016, 21:35

No okej rozumiem. Na nowej świecy + ostrzejszej jeździe + nowej wacie w wydechu ten problem powinien ustąpić/ znacznie się zniwelować

Na pewno spora wina leży po mojej stronie gdyż dopiero poznawałem moto przez te 2 miesiące ale teraz powinno być lepiej.

Okej dzięki wielkie

Pytanie z ciekawości, taką zużytą świecę da się wyczyścić/zregenerować czy do kosza/ na ozdobę pozostaję

?

przez **henio12323** » 10/3/2016, 21:38

jako ozdoba - mozna ale to bez sensu, swieca sie zuzywa i trzeba wymienic i tyle

Scigacz.pl

RM125 - kilka pytań i porad.

Kto przegląda forum