jaki motocykl dla mnie (600ccm) do 8tys zł

[Adek728]

Siemanko.

Zakładam ten temat iż chciałbym dowiedzieć się co polecacie na "pierwsze" (mocniejsze) moto.
Moje doświadczenie to jakieś 8tys km na sportowej 250ccm. Najlepiej prosiłbym o propozycje sportowych 600ccm. W sezonie chciałbym przelatać na nim tak minimum 5 tysięcy kilometrów. Przygotowane na moto mam 8tys, ubranie juz posiadam wiec nie bierzcie pod uwagę. Na utrzymanie w sezonie myślę ze tysiąc? Wiem wkład na dzień dobry tez się znajdzie ale tak ogólnie myślę ze tysiąc na sezon. Na dzień dzisiejszy podoba mi się gsxr 600... ale mogą być tez inne

Z góry dzięki

[Devil 125]

Na pierwsze poważne moto poleca się przeważnie coś poniżej 100 km i nie sport. Ale jak chcesz koniecznie coś sport 600 to nie gixx a raczej CBR F4

[lagiboy]

a zrób ankietę viewtopic.php?t=49590

[januszpanek]

CBR F4 ma mój kolega. Kiedyś nim śmigałem, w sumie muszę polecić. Niezłe wrażenia jak na taki motorek.

[Glenroy]

Chciał bym za 8 kafli kupić jeżdżące jak należy F4 .

CBR F4 ma mój kolega. Kiedyś nim śmigałem, w sumie muszę polecić. Niezłe wrażenia jak na taki motorek.

Kiedyś też dał bym sobie uciąć rękę za kobietę, i wiesz co? I bym teraz ... nie miał ręki.

[lagiboy]

dobrze że nie dałeś ręce się przydają

[andy7]

Sportowa 250 - ka, hmmmmm, to ile ona KM miala? 100 KM czy ponad 100 KM?

Jezeli nie to nie rozsmieszaj ludzi z ta "sportowa" 250 - ka, ktora moze 25 KM miala.

[Rura]

"Doświadczenie" 8k kmów... Wsiadaj na litra, co tam szejsetą się będziesz plamił...

[Devil 125]

i tak kupi co będzie chciał

[Brekekeks]

Ja pierdzielę, ale tetrycy. 8k km to wystarczająco dużo, żeby się przesiąść. Ponieważ nie sprecyzowałeś, o jaki typ moto Ci chodzi, sprawdź sobie:
-Fazer 600
-SV 650
-Hornet 600
-CBR f3
-ZZR 600
-GSXF/Bandit 600/650
-Thundercat

Wszystkie da radę znaleźć do 8k w niezłym (nie idealnym) stanie, i myślę, że każdy z nich spokojnie ogarniesz.

[stolaris]

popieram przedmówcę z tego co widze pewna część forum jak biblii trzyma sie schematu rower>50>125>250/500... motocykle podane powyżej poza lekko nerwowym sv są w miarę łagodne i nadadzą się do stopniowego opanowywania o ile pamiętasz że rzędowa czwórka inaczej sie zachowuje jadąc przed i po połówce obrotomierza

[lagiboy]

hayke spokojnie ogarniesz, co się będziesz tetryków słuchał.

nie utrzymasz horneta za 1000 na sezon, szczerze to nawet SV nie utrzymasz. komplet kapci tyle kosztuje, a co z resztą? mój hornet zjada komplet kapci na sezon, a jeszcze trzeba kupić olej i filtry, przegląd zrobić, być może napęd wymienić 600zł, może klocki 200zł, ubezpieczenie też się niedługo kończy. w trym roku wtpadałoby zmienić też płyn chłodniczy i hamulcowy.

[kuba210796]

Tak od siebie dodam,że kupiłem cbr f3 , za nieco ponad piątkę, po roku użytkowania doinwestowałem ją do stanu w którym jestem w miare z niej zadowolony i śmiało mogę powiedzieć,że całość z zakupem wyszła lekko ponad 8 tyś

[Brekekeks]

Lagiboy, nie wymienia się wszystkiego co sezon. Jeśli znajdzie coś poniżej budżetu to dopieści, potem już wszystko zależy od ilości robionych km i sposobu ich robienia. Jeśli zrobi w sezonie 5-8k km to jedyne cosezonowe wymiany to olej i filtry.

[stolaris]

potwierdzam, zwłaszcza jak sie znajdzie coś z napędem np did albo rk, i na w miarę dobrych kapciach, z klockami w dobrym stanie itp. (wszystko można sprawdzić zanim sie kupi i takie koszty od razu widać), btw ile kilometrów robisz jak Ci zjada parę kapci w rok? kolega będzie się uczył ogarniać mocniejsze moto więc nie sądze żeby przez planowane +\- 5 000 km mu pozjadało opony, chyba że mówimy o miękkim obuwiu poza tym czym są koszty części eksploatacyjnych przy tej kupie hajsu jaka zostaje w powietrzu za moto

[lagiboy]

tak ok 10-15 tys

[andy7]

Lagiboy, nie wymienia się wszystkiego co sezon. Jeśli znajdzie coś poniżej budżetu to dopieści, potem już wszystko zależy od ilości robionych km i sposobu ich robienia. Jeśli zrobi w sezonie 5-8k km to jedyne cosezonowe wymiany to olej i filtry.

W trupie za 8000 pln#ow moze sypac sie wszystko po kolei. Moze , nie musi

Majac 1000 zl na utrzymanie to mozna sobie Skooter zafundowac

[Samael666]

Majac 1000 zl na utrzymanie to mozna sobie Skooter zafundowac

niestety ale to prawda. wylozylem na sprzet spora sume (19k) a i tak w ciagu POL ROKU:
1. serwis, plyny - pare stow
2. opony komplet 1100

potem doszla eksploatacja
- olej w lagach ~500
- wymiana klockow ~500
- tylna opona sie skonczyla po 5000km - wymiana (przod jeszcze troche pojezdzi) - 600zl

do tego doszla awaria - skonczylo sie sprzeglo - 2700...

oczywiscie nie licze paliwa


Nie dodalem powyzej kosztow "dostosowania" motocykla do potrzeb a wiec stalowy oplot, clipony, regulowane sety, krotkie lamane klamki itp.


Wiec prawde mowiac za 1k rocznie to ja nawet skutera bym sie nie podejmowal utrzymywac

[Brekekeks]

Ja za pierwsze moto dałem 2.5k, dopieszczenie przez 2 sezony pochłonęło 1.5k. W 2 sezony, nie jeden.
Za drugie 6k, dopieszczenie to 300zł i śmigam, jedyne co mnie teraz czeka to olej, filtr i ew tylny kapeć. Więc nie gadajcie, da się. Niech zabierze kogoś ogarniętego żeby trupa nie kupić i da radę, to że cena jest niska nie oznacza, że moto jest złomem. Sporo starych modeli, które są w dobrym stanie da się tanio kupić. Dobrym przykładem jest fazer 600 i sv 650. Za 6k kupi się już sztukę dobrą mechanicznie. Jak komuś zależy na wychuchanej perełce to wiadomo, że trzeba dać więcej.

[lagiboy]

WSK można kupić za flaszkę.