Ile płacicie za AC jeśli macie?

[SlowMotion]

Movi mozna zawyżyć wartość pojazdu przy kupowaniu polisy, przerabiałem to. Niestety w przypadku mojej szkody nic to nie dało. Chętnie oddałbym do ASO na naprawę, niestety owiewki są zajebiście drogie i łatwo wyliczyć szkodę całkowitą.

Dla chętnych moja historia z zeszłego roku, nieco przydługawa:
Wyliczona wartość motocykla 17700 przy zawieraniu umowy, ale dołozyłem 200zł do składki żeby ustalić jego wartość na 19tys.
Pół roku później gleba, przyjeżdża rzeczoznawca, uszkodzona czasza, dwie owiewki, crash pad wahacza zerwał gwint śruby, rysa na baku (uznane za do malowania, w rzeczywistości zeszło pod polerką). Całość z robocizną wyceniona na około 12tys. Szkoda tylko, że w międzyczasie motocykl zyskał na przebiegu i obecna wartość z eurotaxu wyniosła już niecałe 17tys. I na nic tłumaczenia, że przecież dopłacałem żeby ubezpieczyć na więcej.
Werdykt -> szkoda całkowita, gdyż 12tys to ponad 70% z niecałych 17tys. Naprawa w ASO zatem nie wchodzi w gre, a z na pozór kosmetycznych mankamentów wyszła szkoda całkowita.
Historii ciąg dalszy. Allianz wycenia 'wrak', dostali ofertę bodajże 13500zl. Uwzględnili, że oferta była od handlarza, który kupuje go by zarobić na nim około 15% czyli wyliczona przez nich 'rzeczywista wartość pozostałości' to 15500. Wartosc przed szkoda według eurotax 17tys, zatem wynik = 1500zł wypłaty. Oddałem sprawę do kancelarii i po kilku miesiącach odzyskałem chociaż te potrącone 15% na tą 'marżę handlarza', ale z tego 5 stówek zabrała sobie kancelaria. Motocykl naprawiałem na własną rękę, włożyłem więcej niż dostałem a jeszcze został mi do wymiany wahacz.
Jak się spytałem za co pobrali większą składkę skoro i tak liczy się aktualna wycena eurotaxu, to mi powiedzieli, że ma ona zastosowanie w przypadku kilku szkód w danym roku lub w przypadku kradzieży.
Jeszcze bonus na koniec, suma ubezpieczenia 19tys, wyplacone finalnie gdzies 3tys, ale w przypadku szkody całkowitej AC zostaje rozwiązane, więc gdybym miał jeszcze jakąś parkingówkę i mieścił się w sumie ubezpieczenia to nic i tak już nie dostanę.

[Movi]

Widzisz to jest taka kwestia, że warto czytać co się podpisuje... i jaką polisę kupujesz de facto. Możesz poprosić o zaznaczenie opcji redukcja sumy ubezpieczenia + stała wartość rynkowa, zapłacisz ze 2 stówki więcej ale masz spokój i takie tematy Cię nie dotykają. Większość ludzi chce najtańszą opcje (co jest zrozumiałe), ale później przy szkodzie wychodzą kwiatki.

Pamiętajcie że ASO też zależy na naprawieniu waszego motocykla po szkodzie, bo jak kolega zauważył części do tanich nie należą, a ASO swoją marżę na tym ma. Idąc dalej ma też swoje sposoby i patenty na to żeby nie "wycałkować" Twojego motocykla tylko naprawić Ci go jak Bóg przykazał i na tym zarobić.

Dlatego jeszcze raz tutaj wszystkim polecam załatwiać to bezgotówkowo w ASO.

[SlowMotion]

Jak widać dopłacałem do podniesienia wartości motocykla i wcale nie szukałem najtańszej opcji, po prostu taka została mi polecona - nie przez agenta allianzu, tylko przez znajomego. Nie miałem czasu zagłębiać się w kruczki w OWU, założyłem że jak wezmę sugerowany pakiet AC w 'renomowanej' ubezpieczalni to nie będzie problemów. AC obowiązkowe nie jest i nie sądziłem że będą robić problemy i tym samym odstraszać na przyszłość klientów, a tutaj jednak jawne lecenie w ch****. Mam wrażenie że w żadnym cywilizowanym kraju taka akcja by nie przeszła, a tutaj wygląda na to, że już mieli niezłą wprawę w oszukiwaniu ludzi.

[mar111cin]

Slowmotion, a nie mogłeś powiedzieć - zabierajcie go sobie w pizdu, a na konto 19k? wrak za ile sprzedacie za tyle sprzedacie, nie interesuje mnie to?

[SlowMotion]

Nie, właśnie nie mogłem. Mogłem powiedzieć dajcie niecałe 17k i zabierajcie, bo tyle wyliczyli wartość przed szkodą, a mnie to nie urządzało. Powiedzieli że 19tys bym dostał w przypadku kradzieży, ale nie szkody całkowitej, chociaż nie widze w tej logice dużego sensu. Szkody nie były duże, a motocykl zadbany i doinwestowany, więc go naprawiałem na własną rękę.