CHINA to CHINA nie ważne czy 125 czy 250 czy 300 a najgorsze są właśnie podróby markowych motocykli bo czasem po prostu jakiś chiński motocykl nie podróbka jakiegoś markowego nie jest aż taka zła tylko wtedy ich ceny są na poziome normalnego motocykla a nie mikrofalówki ;P
. Z tym modelem nie miałem większej styczności ale z czystym sercem odradzam ci tego 1. Będzie się psuł począwszy od spadającego łańcucha kończąc na pękającej ramie 2. Cena jest spora bo 4000 zł a za taką kasę kupisz Yamahę dt 125 moc większa , zawieszenie z prawdziwego zdarzenia a nie rurki, rama z dobrego materiału a nie jakiś chińskich odpadków ogromna gama części zamiennych używanych i nowych i przede wszystkim mała awaryjność 3. Przyjemność z jazdy na takim motocyklu jest taka sama jak jazda na kibelku
jak już wspominałem zawieszenie działa w tych motocyklach na zasadzie jak mi się chce to coś zrobię. Można by tu wymieniać jeszcze wiele rzeczy ale powiem ci że po prostu nie polecam lepiej odłożyć trochę pieniędzy i kupić coś pożądnego wiem że łatwo się to mówi ale na prawdę kupując to zmarnujesz swoje ciężko zarobione pieniądze
Najlepszy jest ten tekst 'wzmocniona rama'
czyżby ktoś się uskarżał ?? hehe
Może i wygląda na grubszą ale materiał jaki tam jest użyty przypomina plastelinę