Scigacz.pl

przez **damian398** » 26/11/2015, 03:16

Witam.

Przez zimę chcę wymienić moto na nowe. Proszę o pomoc i rady przy wyborze nowego.

- Jakie masz doświadczenie (ile km na jakim sprzęcie), 7 tyś na suzuki sv 650s
- Wiek, waga, wzrost, mam 25 lat i 182 cm wzrostu
- Do jakich celów chcesz używać motocykla (jazda na co dzień - do pracy/szkoły/ po mieście czy trasie, weekendowe latanie z kumplami dla rozrywki, turystyka dłuższa/dalsza, jazda z plecaczkiem czy bez, jazda po torze, jazda po szutrach lub cięższym terenie), w jakich udziałach procentowych? 80% jazda na co dzień po mieście w tym dojazd i powrót z pracy (10 km w jedną stronę) 10% tor, 10 % wypad ze znajomymi w trasę 300-400km
- Ile kilometrów chcesz przelatać w sezonie? 7-8 tyś
- Ile gotówki masz na sam motocykl i czy pomyślałeś o ciuchach? 15 tyś na moto a ubranie mam już kupione
- Jaki budżet możesz przeznaczyć na jego utrzymanie w sezonie? tyle ile będzie potrzebne
- Jakie motocykle Ci się podobają - sportowe, nakedy, turystyki, enduro itp. sportowe
- Które modele na tą chwilę przyciągnęły Twoją uwagę? Kawasaki 636 od 2005 roku, Yamaha R6

proszę też o inne propozycje motocykli.

przez **jaroaro** » 27/11/2015, 19:03

Chcesz kupić motocykl sportowy do miasta? Napisałeś że 10% tor ale podejrzewam że nigdy na torze nie byłeś i tylko zakładasz że może kiedyś przykleisz się do kogoś. Ja bym celował w jakiegoś fajnego golasa który w mieście będzie dużo zwinniejszy niż sport.

przez **Croowab** » 27/11/2015, 19:34

Do miasta golas najlepiej się nada a i golasem można spokojnie wybrać się na tor.
Dla przykładu ducati hypermotard to idealna zabawka do maista a i na torze daje dużo frajdy.

przez **jaroaro** » 27/11/2015, 21:57

Tu bym akurat dyskutował ale co kto lubi : ) Myślę że są duże lepsze sprzęty do miasta jak i na tor z golasów.

przez **Rura** » 28/11/2015, 08:09

Dokładnie... Choćby to co masz w sygnaturze i na czym latamy

.
Tylko widzisz, czasami trudno jest ludziom wytłumaczyć, że nakedem naprawdę można zaszaleć na torze i jest 100 razy wygodniejszy i bardziej przydatny na mieście... Lansu za mało i szmule tak nie lecą na golasy...

.
Co prawda wszystko to bleknie przy tym jak panom na super-hiper torówkach jest przykro jak ich gość na nakedzie objeżdża

.

przez **andy7** » 28/11/2015, 09:27

Rura napisał(a):Dokładnie... Choćby to co masz w sygnaturze i na czym latamy .
Tylko widzisz, czasami trudno jest ludziom wytłumaczyć, że nakedem naprawdę można zaszaleć na torze i jest 100 razy wygodniejszy i bardziej przydatny na mieście... Lansu za mało i szmule tak nie lecą na golasy... .
Co prawda wszystko to bleknie przy tym jak panom na super-hiper torówkach jest przykro jak ich gość na nakedzie objeżdża .

to jeszcze pol biedy, gorzej, jak 125 -ka objezdzaja :mrgreen:

przez **Croowab** » 28/11/2015, 12:26

Andy albo cruiser... co ?

przez **jaroaro** » 28/11/2015, 15:17

No takich cudów to nie widziałem ale to jak niektórzy jeżdżą np w Radomiu to woła o pomstę do nieba. Ogarnięci schodzą poniżej 40s. Średnio ogarnięci to 40-44 ale większość tłucze prawie po 50s z marną techniką ;/

przez **Rura** » 28/11/2015, 19:24

andy7 napisał(a):
Rura napisał(a):Dokładnie... Choćby to co masz w sygnaturze i na czym latamy .
Tylko widzisz, czasami trudno jest ludziom wytłumaczyć, że nakedem naprawdę można zaszaleć na torze i jest 100 razy wygodniejszy i bardziej przydatny na mieście... Lansu za mało i szmule tak nie lecą na golasy... .
Co prawda wszystko to bleknie przy tym jak panom na super-hiper torówkach jest przykro jak ich gość na nakedzie objeżdża .

to jeszcze pol biedy, gorzej, jak 125 -ka objezdzaja

Widziałem takie hity w Poznaniu, a sam też na Hyo GT125 objeżdżałem na kartingu

.

przez **andy7** » 28/11/2015, 19:57

Croowab napisał(a):Andy albo cruiser... co ?

winklu albo rura o asfalt albo podnozkiem o asfalt :mrgreen:

Teraz to juz bezdiesz mial troche ciezej podnozkiem przeszlifowac. :mrgreen:

przez **Croowab** » 28/11/2015, 20:02

Szybciej w zakrętach a podnózek juz przytarty..
https://www.youtube.com/watch?v=jcCKM4I337s
Cięzej to Ty będziesz miał mnie dogonić

Na torze kartingowym to tylko jakimś malcem a najlepiej SM.
Ja jestem zdania, że do maista nie za cięzki golas a jeszcze lepiej ducati hypermotard

Żodyn sport nie ma tej zwinności w meiście.

przez **jaroaro** » 28/11/2015, 22:38

Ale 1100 czy 796? Obawiam się że dla jednego jak i drugiego znajdę konkurencję : ) Ale najważniejsze że Ty jesteś z niego zadowolony : )

przez **Croowab** » 28/11/2015, 23:02

Dla każdego motocykla można znależć konkurencje.
Nie polecam niczego konkretnego ale podaje przyklad co można wziąć pod uwagę.
Wszystko zależy od preferencji.
Jak wspomnialem do maista są idealne ale nie kazdemu sie podoba sm czy golas.

Przeznaczenie to w 90% miasto. Ale jak ktos chce sporta to go kupi mimo, że średnio sie nadaje do miasta.
Mój sasiad do pracy (ok20km) dojezdza ninja 900. W wiekszości przypadkow przy kupńie kierujemy się co chcemy a nie co się lepeij sprawdzi w warunkach w jakim bedzie te moto używane.

A co do sm, to w wytrawnych rękach potrafi cuda, szkoda, że sam tak nie umiem

przez **madcap** » 28/11/2015, 23:32

Panowie, autor jest napalony na sporta w mieście bardziej niż babcia na kalesony latem, więc wrzućcie w swoich postach bardziej merytoryczne uzasadnienia - dlaczego to głupi pomysł
(zarówno miasto jak i wypady turystyczne) ...

przez **lagiboy** » 29/11/2015, 11:11

bo w mieście gotuje jajca jak Ci pęd powietrza nie owiewa, a w korkach plastikiem ciężko, nadgarstki zaczynają boleć od turlania się, jedynka jest dość długa, przynajmniej w CBR600RR jest więc ciągle na półsprzęgle, doopa zaczyna uwierać bo siodło jest jakie jest, i kręgosłup robi się niewygodny. Wystarczy? moje spostrzeżenia z jazdy CBR600RR w mieście.

przez **DedeRR** » 29/11/2015, 14:37

To może F4i?
Tylko siedziałem, bo kategoria nie pozwala jeździć, ale pozycja wydaje się mniej męcząca niż w RR.

przez **Rura** » 29/11/2015, 21:23

Jeden pies. Na każdym plastiku pozycja jest zdeterminowana przez jeden cel - zapierdalać! To nie są wygodne motocykle do jazdy miejskiej, a to, że wszystkim wokoło tak się wydaje - to tylko u nas w kraju. Nie ma konia lepszego na miasto, niż naked, czy super-motek. A takimi motocyklami na torze też można poszaleć, tym bardziej, ze takie coś w okolicach 600 będzie łoiło tyłki wszystkim sportom na małych torach typu kartingi - o ile będzie siedział oświecony drajwer, bo jak będzie fujara, to mu litr i 500 koni nie pomoże, a na pełnowymiarowych - jak Poznań też nie ma się czego wstydzić. Niektórzy kręcą czasy na golasach, pozwalające im w teorii konkurować z rookie 600 na SD ;-)

.
Gdyby proporcje były odwrotne - to proszę bardzo, choć wtedy uznałbym, że Kolega nie ma pojęcia o czym pisze, ponieważ nikt normalny nie będzie się bawił co chwilę w wymianę kół i klocków, żeby z toru pojechać na miasto (o szczególe typu oświetlenie czy lustra nie wspominam).

rura, jedna z zasad forum.
nie bluzgamy bez solidnego uzasadnienia.
dbamy w ten sposób o polszczyznę.
m.

przez **lagiboy** » 29/11/2015, 21:41

f4 jest takim niegłupim połączeniem sporta i turysty, CBRkaF np różni się od horneta tym że ma clip ony, reszta jest toćka w toćkę to samo.

przez **jaroaro** » 29/11/2015, 22:07

Ale F4 jest takim mułem z dołu że jak ona rusza spod światłem trypel już jedzie na kole... Tak latają miejskie motocykle

Zamiast trypla można wstawić inne streetfightery i SM

przez **DedeRR** » 29/11/2015, 23:43

Oj mimo wszystko te 110 kucyków robi robotę.
I patrząc na to, że to będzie dopiero drugie moto autora tematu, to może właśnie taki sport z turystycznymi genami i ze względnie łagodnym silnikiem będzie idealny?
Wszak 7 tysięcy kilometrów, to prawdopodobnie jeden sezon, więc może nie rzucać się tak szybko na najostrzejsze szlifiery?
Oczywiście mówię to pod kątem tego, że autor chce sporta i koniec.
Sam również przy takim podziale procentowym bym celował w golasa.

Scigacz.pl

motocykl sportowy do 15 tyś

motocykl sportowy do 15 tyś

Kto przegląda forum