Witam. Planuje na poważnie zacząć przygodę z enduro i chciałem zadać kilka pytań. Może najpierw trochę info o mnie: 20 lat, 174 cm, 65kg. Doświadczenie? W podstawówce simson s53 beta (enduro), w gimnazjum trochę yamaha dt 80 i quad bashan 200. Od około 5 lat tylko honda cbr 125. Teraz chcę powrócić do enduro bo sprawiały mi dużo większy fun. Chcę jezdzić po lasach, polach, żwirowniach, czasami gdzieś ulicą na jezioro polecieć (czyli chyba lepiej 4t), ostrzejsze podjazdy (chyba za dużo enduroKEX się naoglądałem i się napaliłem
) i trochę poskakać (ale raczej takie hopki w lesie niż na torze bo nie mam blisko toru). Na moto chciałbym wydać do około 8 tysi(może być trochę więcej jak coś super będzie). Moje propozycje? Idealny wydaje się być ktm exc 125 ale... 2suw, dużo pali, i to jest typowe hard enduro... droga eksploatacja. Hard enduro 250 4t (wrf albo excf) fajne ale również eksploatacja mnie przeraża. Wiem, że nie ma idealnego lekkiego motoru, z dobrym zawiasem itp. i z niskimi kosztami eksploatacji (dlaczego nie mogą zrobić hard enduro z silnikiem od soft enduro :/ exc 125 z silnikiem od dt 125 dla początkujących byłby idealny
). Przeglądając różne fora znalazłem klx 300r. Niska waga (105 kg czyli tyle ile hard enduro 250 4t ???). Niskie kozta eksploatacji (jak soft enduro?). 33km myślę, że spokojnie starczy. Czy ten klx bardzo odstaje od hard enduro 250 4t jeśli chodzi o zawieszenie, prowadzenie itp. (oprócz tego, że ma mniejszą moc)? Czy nadaje się do ostrzejszej jazdy? Ogólnie czy jest dobrym wyborem czy jednak lepiej zainwestować w typowego harda? Proszę też o wasze propozycje.