Klika nurtujących pytań

[bojka222]

Witam . Na wstępie witam wszystkich motocyklistów, ponieważ to mój pierwszy post .

Jako, że za 2 miesiące moja 18-stka mam kilka pytań odnośnie prawa jazdy a2 na które w sieci nie znalazłem odpowiedzi .

1)Z tego co mi wiadomo prawo jazdy a2 mogę zaczynać 3 miesiące przed 18-stymi urodzinami . Wyjdzie to akurat 24 listopada i tutaj moje pytanie . Czy o takiej porze opłaca się zaczynać kurs ? W większości tematów każdy pisze, że wtedy egzaminy i jazdy są odwołane , ale czy to prawda to nie wiem bo nie mam nikogo ze znajomych którzy jeżdzą na motocyklu. Jeżeli tak jest to co myślicie o tym aby w listopadzie się zapisać i robić teorię a jak tylko pogoda pozwoli zacząć jazdy ?

2)Czy podczas egzaminu wymagany jest specjalny strój motocyklowy (kurtka,spodnie,specjalne buty,rękawice) ? Niby banalne pytanie a nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi.

3)Jako, że myślałem nad pierwszym moto o MZ ETZ 250 to pojawiło się pytanie . Czy jeżeli kupię motocykl zarejestrowany na kategorię A, to jakie procedury motocykl musiałby przejść i ile to by kosztowało żeby był zare. na A2 , bo z tego co wyczytałem MZ'tka mieści się na a2.

Wiem, że dla niektórych mogą to być głupie pytania i powtarzające się ale prosiłbym o odpowiedź jeśli ktoś jest obeznany w temacie . Pozdrawiam LwG

[Fugu]

AD3 - nie ma rejestracji na kategorie. Kierowca jest odpowiedzialny za to, zeby pojazd lapal sie w kategorii.

[suhy-19]

nie ma czegoś takiego jak rejestracja motocykla na daną kategorie. stroj z tego co widzę nie jest wymagany. 24 listopada to zaczniesz co najwyżej teorie

[bojka222]

Bardzo wam dziękuje za błyskawiczną odpowiedź . Bardzo fajnie, że nie ma czegoś takiego jak rejestracja na kategorię , kamień z serca . Jedyne to mi żal serce ściska, że tak jak mówisz 24 listopada zacznę co najwyżej teorię Mam nadzieję, że jakoś wytrzymam . To teraz pozostaje zbieranie pieniędzy i oczekiwanie . A może panowie wiecie kiedy średnio jest możliwość jazdy ? Luty/marzec czy to przeważnie zależy od pogody ?

[suhy-19]

wszystko zalezy od pogody nie ma jakis stalych dat, ale raczej nie masz co liczyc na listopad

[bojka222]

Czyli będę próbował zapisywać się na samą teorię , zdać ją a potem same jazdy i egzamin . Dziękuje ślicznie za odpowiedzi i pozdrawiam !

[Hans01]

Może ja coś bredzę (poprawcie mnie jeśli tak jest) ale nie możesz zrobić kursu części teoretycznej, zdać teori w WORD a potem robić część praktyczną i zdawać same jazdy. Aby podejść do egzaminu musisz mieć ukończony kurs i zdany wewnętrzny.

A teraz z praktyki. Robiłem kurs w zime i zdawałem na wiosnę (tego roku). Plusy i minusy takiej operacji są spore. Z plusów. 30h teorii to sporo, aby to ogarnąć nie w ciągach po 6-8h na sesję dwa razy w tygodniu, tylko jakoś po ludzku (np. 4h na raz - i tak człowiek po robocie nie jest w stanie przyswoić więcej na wykładzie) potrzebujesz ok. 2 miesiecy. Zacząłem w połowie stycznia (nie wliczam czasu potrzebnego na ogarnięcie PKK, badań itd.), pod koniec marca miałem skończoną teorię i odrazu wsiadłem na moto na praktycznych zajęciach (na pierwszej lekcji napierniczał śnieg z deszczem ) Z racji egzotycznego terminu miałem pełny komfort w dobieraniu sobie godzin jazd i dni w których chcę się pokręcić, w sezonie to mało prawdopodobny scenariusz. Kolejnym plusem jest to, że kursanckie maszyny były odremontowane przez zimę do stanu co najmniej niezłego (przy katowaniu kursowych moto w szczycie po 12h na dobe czasem szkoła po prostu nie nadąża z wszystkim naprawami po niezliczonych glebach zaliczanych każdego dnia, katowaniu sprzęgła przez kilku nowych dziennie itd itp.) Kolejny plus jest taki, że dostajesz do ręki PKK ze statusem zdany wewnętrzny w chwili gdy dopiero otwiera się okno egzaminacyjne w WORD (przeważnie jest to kwiecień, zależy od pogody). Masz więc ponownie spory manewr w terminach i godzinach egzaminu (teoria/praktyka) bo nie ma jeszcze ruchu na A. Nie ma też jeszcze mega korków z drukiem kartonika. Rekord to trzy dni robocze oczekiwania, ja czekałem coś ok tygodnia (majówkę spędziłem na własnym moto z kartonem w ręku ), ale znam historie gdzie po zdanym egzaminie nowy kierownik czekał na karton trzy tygodnie (bez kartonu, formalnie nie możesz jeździć mimo zdanego egzaminu). To teraz minusy. Pogoda wczesną wiosną potrafi być nieprzewidywalna. To niby dobrze, bo w deszczu i zimnie też trzeba umieć i hamować i slalomować ale oznacza, ze juz na etapie kursu musisz mieć na sobie zestaw ciepło/suchy. To kolejny wydatek, który kumuluje sie do reszty. Jak zdasz w czerwcu, o ciepłej katanie, rękawicach i butach zaczniesz myśleć dopiero w pażdzierniku, a tak, albo marzniesz i klniesz (nie pozostaje to bez wpływu na to jak jedziesz) albo kupujesz w kwietniu np. drugą katane, czasem to za dużo dla portfela.

Pozdrawiam.

[bojka222]

Dzięki wielkie za tak wyczerpującą odpowiedź . Za miesiąc pójdę do szkoły jazdy i dowiem się wszystkiego co i jak . Pozdrawiam

[kamilll3]

Odpowiadając na twoje drugie pytanie to wymagane są rękawice zakrywające całe dłonie bez których cie nie dopuszczą, długie spodnie, kurtka z długimi rękawami ale nie wiem czy to jest egzekwowane (zdawałem 2 lata temu późną jesienią i miałem skórzaną kurtkę ale pamiętam że sprawdzali buty i rękawice a na kurtkę nie wiem czy zwrócili uwagę) i uwaga buty cytuję "wiązane obuwie na płaskiej podeszwie" czyli możesz iść w sportowym obuwiu, ale w motocyklowych butach już nie

[Tristello]

@kamill3 wcale tak nie musi być. Z tego co widzę bojka jesteś z Jasła wiec pewnie bedziesz zdawał w Krośnie czyli tam gdzie ja.

Zdawałem w kwietniu, byłem drugim zdającym na motocyklu w tym roku i pierwszym na A2
Ze mną zdawał jeszcze jeden kolega (w ten sam dzień) ja miałem na wyposażeniu kurtkę motocyklową, rękawice i buty.
Kurta, zwykła tekstylna z ochraniaczami CE, nie musiałem ich pokazywać. Instruktor (bardzo przyjemny starszy pan, z tego co wiem na wiosne i jesień, gdy nie ma tak duzego parcia jest tylko on jako egzaminator w Krosńie) dotknął tylko barku i powiedział że nie ma problemu moge tak jechać. Zapytał czy w spodniach mam ochraniacze, jako że nie miałem to dał mi abym założył (fajne z 3 rzepami, wgl nie czuć że ma się je na sobie). Dodatkowo siateczka na głowę i kask oraz kamizelka.
Rękawice swoje miałem i było ok, buty też swoje, MOTOCYKLOWE a nie żadne wiązane (wiem w każdej ksiazce pisze o wiązanych) ja miałem wysokie normalnie zasuwane w typie sportowym ale nie za sztywne (booster grid- możesz sobie zobaczyć).

Jesli chciałbyś wiecej info co do szkoł jazdy, jakie trasy robią najczęściej itd itd to uderzaj na PW.
Dodam tylko ze nie ma najmniejszego problemu ze zdawaniem najpierw samej teorii a później praktyki, ja sam tak robiłem. Na egzamin praktyczny w kwietniu czekałem 3dni

[bojka222]

Po pierwsze dzięki za tak duży odzew . Wyjaśnię wam teraz moją sytuację .

Jestem już zapisany w szkole jazdy osk duet (badania i profil kierowcy już załatwione), na kategorię A2+B . Począwszy od przyszłego tygodnia zaczynam wykłady , następnie miałem plan aby zdawać B pierwsze a potem na wiosnę sobie spokojnie robić A2 . Pani powiedziała, że może nawet uda mi się coś wyjeździć na moto bo na samochód teraz masa ludzi chce jeździć (pewnie z powodu nowych przepisów) i ciężko z godzinami, a ja i tak urodziny mam 24 stycznia więc nie ma szans nowych przepisów przeskoczyć tak więc nigdzie mi się nie śpieszy . Pani też powiedziała, że jeśli spadnie ten śnieg to zrobię zdam sobie spokojnie testy a potem egzamin praktyczny . Tak to mniej więcej wygląda zobaczymy co z tego wyjdzie . Mam nadzieję na "ciepłą" zimę i żeby gdzieś do kwietnia/maja zdać zarówno prawko na samochód jak i motocykl .

PS. Co myślicie o mz'tce 250 jako pierwszym moto, bo na lepsze cacka nie mam co w tej chwili liczyć bo fundusze zerowe

[Tristello]

No to widzę ze robisz tak jak ja. Ja miałem w lutym 18 ale zaczynałem też wcześniej, A2+B. Na wykłady chodziłem tylko raz, zaliczyłem od razu te co na moto i te na samochód. Później spokojnie jazdy na B, a powiem ze jazdy po Krośnie zimą to czysta przyjemność, dużo można się nauczyć, szczególnie jak ślizga wszędzie gdzie to możliwe i wyszło tak że dzień po urodzinach zdawałem teorię a za tydzień praktykę na B. Jazdy na A2 rozpocząłem w połowie kwietnia, 90% godzin miałem na placu a na miasto pojechałem tylko sie przewieść bo po 30h jazdy samochodem Krosno jest znane całkowicie. Następnie teoria na A2, a po 3 dniach praktyka. Zdawałem na początku maja (bodajże 7 czy tam 6) na prawko czekałem niecały tydzień. Będziesz miał o tyle dobrze, że na początku roku nie ma kolejek na egzamin praktyczny. W wakacje czeka się czasem po 2 tyg.

Odnośnie Mz to nie sadzę aby to był najlepszy pomysł za Mz'tkę w dobrym stanie trzeba dać myśle te 2-3k. A nie oszukujmy się ten motocykl nie był do końca taki fajny. Co prawda to prawda, ze naprawić go można śrubokrętem i młotkiem ale za te pieniądze można juz poszukać jakiegoś GS, Xj600 ze starszych roczników i jakość oraz myślę ze trwałość będzie na lepszym poziomie nie mówiąc o komforcie.

No chyba ze chciałbyś isć w stronę klasyków to wtedy można

[bojka222]

No właśnie szukałem gs500 . Niektóre fajne i nie są takie bardzo drogie bo widziałem że za 3 tyś tyle, że z przebiegiem 52 tyś, co wydaje mi się jest sporo . No nic teraz tylko zdać wszystko, rejestrować WSK'ę i do wakacji musi starczyć, bo potem to jakaś praca i dobry GS . Dzięki Tristello za odpowiedź. Napiszę jak wszystko wyjdzie i będę miał jeszcze jakieś pytania . LwG

[Tristello]

uważasz że te GS'y mają naprawdę 52k km ? Mój na liczniku niby ma 48, ale z tego co widze po roku uzytkowania to wydaje mi się ze raczej ma 148k. A jest z 94r i ostatnie 3 lata praktycznie stał w garażu
50 tys na olejaki to nie jest dużo. Można powiedzieć ze dopiero co dotarty

[bojka222]

Siemka . Sytuacja u mnie wygląda następująco . Niedługo zaczynam jazdy samochodem i w zimie będę zdawał test teoretyczny na moto a na wiosnę wyjeżdzę 20h i wtedy tylko praktyczny . Nie mogę się doczekać, zbieram kasę i przeglądam oferty różnych moto a szczególnie gs500 Sądzicie, że za ~3000 kupię w miarę sprawny motocykl na kilka sezonów ? Np. taki http://olx.pl/oferta/suzuki-gs-500-CID5 ... d190c0defc ,
http://olx.pl/oferta/suzuki-gs-500-e-ka ... d190c0defc .

Chociaż po tych cenach to wątpię, żeby coś z nich było a wy jak myślicie , pozdrawiam

[Devil 125]

''kupię w miarę sprawny motocykl'' no właśnie już sobie odpowiedziałeś w miarę...

Stare GSy nie są drogie może trafi ci się w tej kwocie jakiś dobry egzemplarz gdybyś dołożył 1k to już by było fajnie pamiętaj że te moto są często wybierane na pierwsze więc i mają szlify

Zobacz sobie jeszcze Yamahe XJ 600 diversion Kawasaki GPZ 500 za 4k coÅ› wybierzesz ale sÄ… to leciwe konstrukcje niestety

[Tristello]

Tak jak przedmówca, Gs500 są stosunkowo tanie. Jakbyś zdawał to prawko za rok to mógłbym sprzedać mojego, ale w przyszłym sezonie chce jeszcze pojeździć. Za 3k to moze być maławo, zwłaszcza że Gsy poszły do góry przez to A2. Ale wszystko zależy od szczęścia, ja bym sie rozglądał właśnie w zimie za moto. Na wiosne na pewno trochę podrożeją.

na pewno będziesz musiała, na start dołożyć trochę kasy do niego. Ale jeśli znasz się trochę na mechanice to ten motocykl nie będzie drogi w utrzymaniu, wiem z doświadczenia. Sam szukałem czegoś najtańszego, bo wolałem to niż prosić rodziców o pieniadze.

Co to tych co wkleiłeś, ten cały czarny jest na francuskich blachach więc doliczyć trzeba rejestracje.
Tego drugiego mozna pooglądać.

Ps. Widzę ze szukasz na podkarpaciu, ja bym proponował poszukać coś niedaleko w małopolsce, ewentualnie moze ktoś z forum będzie miał coś do sprzedania. Bo na podkarpaciu dosyć ciężko o dobrą sztukę w dogodnej cenie, taki juz urok ze tutaj wszystko droższe.

[bojka222]

Dzięki za odzew . Kasy swojej nie mam nic i nie zanosi się na jakiś przypływ, a z tego co widzę to, żeby kupić i pojezdzić kilka sezonów to trzeba pieniędzy ogrom, więc pewnie zakup będzie po wakacjach o ile uda się wyjechać za granicę do roboty . Pozdrawiam

[bojka222]

Siemanko . Panowie i panie mam jeszcze jedno pytanko tym razem odnośnie ubioru na motor . Co myślicie o kupnie stroju używanego ? Znalazłem coś takiego na olx'ie , wygląda spoko ale czy się opłaca ?
http://olx.pl/oferta/komplet-na-motocyk ... c;promoted

[Devil 125]

Ja bym wolał dołożyć i kupić nowe niż nosić po kimś przepocone ale to jest moje zdanie jak masz krucho z kasą bierz dobre i to niż jezdzić w swetrze i dresach